Zaczne od tego, że moja dziewczyna uwielbia słuchac jak mówie jej o swojej byłej, która mnie zostawiła a ja wyszedłem na needy...
Powiedziałem jej, ze było jak było, nasza historie itd. i ze mnie zostqawiła i ze teraz jest dla mnie nikim i o niej nie mysle w wogole i nie zaluje z perspektywy czasu ze sie skonczylo. Ale ta moja, mówi ''lubie sluchac jak o niej mowisz'' a potem wyjezdza z tekstami, ze skoro o nij mowie i pamietam duzo i mwoie ze fajnie bylo momentami, to ona mi mówi ''a ja sobie mysle ze Ty caly czas o niej myslisz i zalujesz-bo to ona z Toba zerwała''...
Tez macie coś w tym stylu?..jeśli tak to co odpowiadacie w tych sytuacjach?...
Najlepiej wcale nie mówić, a jak mówisz to w dobrym tonie, żeby ta obecna nie miała obaw, że później będziesz ją obgadywał przed innymi. Sam też nie wypytuj o jej byłych, bo będzie potem Ciebie pytała o Twoje. Więcej nie jestem w stanie doradzić, bo sam zawsze unikałem tego tematu.
⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana
no ja nie pytam o jej byłych...i mnie nie interesuje ten temat..a jak ona o nich zaczyna to mówie ze nie chce o tym sluchac i tyle.
...kobiety są po to żeby je kochać, a nie rozumieć...
Kobiety zawsze lubują się babraniem w takich rzeczach, bo wywołuje w nich to, czego my się wystrzegamy-> emocje
Jak panna mnie pyta o moje byłe to jej odpowiadam ze przeszłość zostawmy archeologom i zmieniam temat
myślę że to nie jest najlepszy temat do rozmowy z obecną dziewczyną w Twoim przypadku, Kobieta może tak mówić że lubi słuchać, bo może i lubi, ale wtedy napędza ją to do tych dziewczyn które rzucają, a tak w ogóle to poznaje Ciebie, utożsamia te cechy że taki byłeś, a jak to kiedyś czytałem Kobieta nie odróżnia takich stanów i utożsami Cię że jesteś taki needy po co jej wiedzieć coś takiego że Ciebie rzuciła po przednia dziewczyna, bo byłeś needy. Co Ona o Tobie pomyśli w ogóle... Ja wole te sprawy zostawić i myślę że nie ma sensu cofać się w przyszłość, tylko żyć teraźniejszością musisz wykopać te jej zainteresowania, najlepiej jakimiś żartami Może się myle ale takie jest moje zdanie