Hmm no więc zaczynam swojego bloga, gdyż ostatnio przełamałem się i zacząłem podchodzić do kobiet. Opowiem wam o dwóch przygodach z ostatnich dni. Ostatnio jechałem na imprezę z kolegami i obok nas na przystanku stały dwie dziewczyny, w tym jedna ładna jako anioł. Śmiały się do siebie, ale stanąłem dość blisko i spytałem Co się ze mnie śmiejesz? Ona powiedziała, że nie śmieje się z ciebie, ale możesz mi powiedzieć czy te bilety pasują na gdańską komunikacje. No i wtedy rozmowa się rozpoczęła i okazało się, że dziewczyny jadą na tą samą imprezę. Przyznam że byłem onieśmielony urodą brunetki i od razu stwierdziłem, że nie spytam o numer. Dalej okazało się, że idą na tę samą imprezę. Co ciekawe to prawda dziewczyny mimo, że najpierw były bardzo zainteresowane to na imprezie zrobiły pewien dystans i chyba sprawdza się stwierdzenie, że klubach dziewczyny grają zimne suki. Następnego dnia znowu spotkałem te turystki, ale zamieniliśmy tylko parę słów i się rozeszliśmy.
Kolejna historia trwa nadal, gdyż ostatnio jadąc na rowerze stwierdziłem że muszę trenować uśmiech i powiem wam, że to jest skuteczne jechałem sobie przez miasto i po prostu uśmiechałem się do ładnych dziewczyn i powiem wam każde odpowiadała ładnym uśmiechem i spojrzeniem w oczy. Już pod domem uśmiechnęły się do mnie dwie dziewczyny i pomyślałem, a podjadę zagadam. Wywiązala się rozmowa jedna z dziewczyn skądś wiedziała nawet jak mam na imię. Od jednej wziąłem numer. Na początku powiedziała no nie wiem, jednak koleżanka powiedziała no daj mu. No i mi dała.
Po trzech dniach zadzwoniłem i powiem wam w jej głosie czuć było zadowolenie że dzwonie. Zapytałem jej się czy może pójdziemy na spacer, a ona że spoko, ale że jest dzisiaj umówiona. A ja co z jutrem, a ona że wyjeżdża na długo na dzialkę. A kiedy wraca to nie wie zobaczy jak będzie. Potem porozmawialiśmy jeszcze chwilę bardzo miło co u nas i powiedziałem że się jeszcze odezwe, a ona że spoko. Odezwę się za jakiś tydzień
Hmm moje wnioski
- uśmiech jest bardzo ważny i uśmiechajcie się bo to ułatwie podejście do dziewczyny
- chyba skopałem tą rozmowe telefoniczną, gdyz tą jej gadką z umówieniem się i że dzisiaj to chyba nie da rady, chciała mnie jakoś przetestować
- mogłem jej powiedzieć żeby sama się odezwała jak wróci
- jestem zdenerowowany przy rozmowie z kobietą i dlatego nie moge zbytnio analizować co ona mówi i co mam powiedzieć