Witam!
Moja sytuacja wyglada tak ze podoba mi sie pewna dziewczyna i jest tak ze przytulamy sie calujemy i piszemy sms ale ona od wczoraj przestala do mnie pisac jak zwykle co tam itp. a jak ja do niej napisalem teraz to:
Ja:co tam?
Ona:A nic.
Ja;Focha masz?(myślalem ze focha moze ma)
Ona:Co?Nie a czemu?
Ja:Tak myslalem bo wczesniej pisalas co tam a teraz nie i dziwnie odpisujesz.
Ona:A tak jakos napisalam a nic
Ja:aha looz
Ona:I Co tam?
Ja:A nic
Ona:To teraz ty jestes obrazony.
Ja:Nie
Ona:Aha
mniej wiecej.No i nie rozumiem jej bo najpierw sama pisze do mnie spotykamy sie itp a teraz (olewka). To jest test czy olewka bo np nie podobam jej sie? Co mam zrobić?
hahahaha o0
może się nudziła i nie miała co napisać i nic nie robiła?
brałes takie cos pod uwage?
lepiej zadzwonic niz esemesować
---------------------------------------------
skąd tu się wzieły szczekające pająki?
tak tylko ona zawsze mi pisze ze np lezy i oglada tv i takie bzdety.
wg. mnie nie potrzebne to:"Focha masz?" bo już jakby stawia ciebie w sytuacji takiej że czujesz się winny za jej jakieś zachowania zupełnie bez przyczyny pewnie. I nie musisz pisać wszystkiego co myślisz.
Możliwe że testuje cie czy też jesteś tak zaangażowany jak ona, ale tego przez sms nie możesz być pewien więc lepiej dzwoń jak poradził ci elNino.
Powodzenia;)
Przytulasz się i całujesz więc jest wszystko na jak najlepszej drodze. Dziewczyna czuję się przy Tobie komfortowo. Zastanów się teraz nad własną postawą. Jeśli nie pisze od wczoraj to może jest zajęta lub cokolwiek innego. Nieważne. Co z tego że pisała codziennie? Do mnie też na początku dziewczyna pisze codziennie, potem mniej. Powiedz mi co daje Ci stały kontakt przez sms,gg i pytania typu "co tam?". Jest to rodzaj sprawdzania jej? Uważam, że to nie ma sensu. Możesz oczywiście od czasu do czasu napisać coś fajnego, żeby zainteresowanie nie znikło ale nie przesadzajmy. Mówisz sama pisała to fajnie ale nie przyzwyczajaj się bo możesz wpaść w coś nieprzyjemnego. Widać tu czytelną postawę needy. Samo pytanie "masz focha?" pokazuje, że jej potrzebujesz. Potem to, że zawsze pisze codziennie, a teraz nic. To kolejne okazywanie bycie needy. Kamillo ma rację, to również może być test. Pamiętaj, nie zastanawiaj się czy ty jej się podobasz, co ona myśli itp. Jak to David X mówi: "Kogo to obchodzi co ona myśli" Ty jesteś najważniejszy, rób więcej dla siebie. Nie uzależniaj życia od tej jedynej i przede wszystkim no needy. I staraj się zrozumieć, że czasem nie ma się ochoty na rozmowę. Życzę powodzenia. Mam nadzieję, że pójdzie Ci doskonale. Pozdrawiam