Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Ten pierwszy raz ;p

Portret użytkownika Kampro

 Oczywiście mowa tutaj, o pierwszym wykorzystaniu, wiedzy zdobytej na tej stronie w takim stężeniu Wink
 Wyskoczyłem z kumplem i jego kuzynem wieczorkiem do przyjeziornej knajpki. Oprócz nich, na miejscu było ugadane jeszcze trochę ludzi. Dwie parki i kilka singielek.
 Na początku było trochę drętwo z mojej strony (robiłem za kierowce, więc 1 piwo na miejscu i tyle). Generalnie trochę sobie posiedziałem, pogadałem z chłopakami, dziewczyny olałem, nie wybierałem sobie wśród nich żadnego targetu. Jednak w końcu zauważyłem, że jedna z nich co chwilę się przysiadała koło mnie, a to trącając łokciem, to znów ocierając udem o moje. Nie robiłem sobie jednak nic z tego, więc w końcu za którymś tam razem sama zagadała. Akurat kumple się gdzieś ulotnili i zostałem przy stole z nią i jeszcze jakimiś dwoma zamułami. Po dwóch czy trzech zdaniach, zapytałem ją jak ma na imię( poznawaliśmy się wcześniej, ale mam słabą pamięć do imion). Jeszcze trochę pogadaliśmy, trochę obstrzelałem ją negami małego kalibru, i wyciągnąłem ją na parkiet. Kino poszło bardzo łatwo Wink Nie zachowywałem się nachalnie, ale zgrabnie rozgrywając sprawę, wsunąłem rękę pod jej bluzeczkę, zapoznając się z jej brzuchem ^^. Reszta to już jak to w tańcu. Kiedy wróciliśmy do stołu, zaczęła jakieś zdanie z gościem obok, więc zlałem ją znów. Zawinąłem się wtedy na spacer. Jak wróciłem zniknęła gdzieś, ale po chwili się znalazła. Zwijali się już więc na odchodne podałem jej moją komórkę. Zrobiła zaskoczoną minę, więc powiedziałem, że wie co z tym zrobić. Wpisała numer, upewniła się że jest poprawny( albo i nie, nie wiem nie sprawdzałem ;p) i udała się w stronę wyjścia. Wtedy połapałem się że znów wyleciało mi z głowy jej imię, więc podszedłem i zapytałem jeszcze raz. Fajna była reakcja:
-Możesz mi jeszcze raz przypomnieć jak masz na imię?
-Żartujesz sobie ze mnie?
-Nie...
-He..he.. Agnieszka, żartujesz sobie ;D
 No i na tym się tego wieczora skończyło. Zobaczymy co będzie dalej :]

Odpowiedzi

Ja też tak mam z imionami.

Ja też tak mam z imionami. Nigdy nie pamiętam jak ma na imię osoba, którą dopiero co poznałem... Mają tak jacyś panowie jeszcze czy tylko my dwaj jesteśmy tak roztargnieni?? Smile

Portret użytkownika wisman

Mają... oj mają...Tyczy się

Mają... oj mają...
Tyczy się to zarówno facetów i kobiety, zawsze gdzieś to imię mi wyleci : /

Portret użytkownika pentis

Zwijali się już więc na

Zwijali się już więc na odchodne podałem jej moją komórkę.
Jeśli liczysz na pogłębienie znajomości to popełniłeś błąd, nie oddaje się inicjatywy dziewczynie, ale jeżeli jest Ci obojętne czy coś wyniknie z tej znajomości, to nie ma to wielkiego znaczenia.

Ale Tobie chodzi o to że on

Ale Tobie chodzi o to że on podał jej swój numer tak ? Tam jest napisane, że podał komórkę i ona wpisała swój Wink

łatwo było, laska leciała na

łatwo było, laska leciała na Ciebie od początku więc to była formalność, do tego piszesz że sama zagadała... a Ty? nie wystarczyło odwagi? ehhh

no ale + za to że potrafiłeś to chociaż trochę pociągnąć ;]

Portret użytkownika Kampro

Szczerze mówiąc, to nawet na

Szczerze mówiąc, to nawet na nią wcześniej uwagi nie zwróciłem wcześniej... Na parkiecie śmigała niunia z takimi ruchami, że nawilżałem stół śliną na widok jej ruchów. Uprzedzę pytanie od razu, dlaczego nie zabrałem się za tamtą... otóż, panna ruszała się jak latynoska instruktorka tańca, a ja pojęcia nie mam o tańcu... zresztą tańczyła z gościem który w ramieniu był taki jak ja w pasie, a ja lubię swoją twarz w obecnym kształcie ;p

Moim zdaniem bardzo dobrze

Moim zdaniem bardzo dobrze zrobiłeś, że nie przejawiłeś inicjatywy sam, wcześniej. Ocierała się tym udem, ocierała, i jeszcze bardziej ją podjarało to, że ją olewasz. I dlatego zagadała.

równie dobrze mogła pomyśleć:

równie dobrze mogła pomyśleć: "skoro koleś nawet nie przejawia żadnego zainteresowania to pewnie nie jest mną zainteresowany" i pójść dalej tak jak i my to robimy.

No właśnie - jeżeli koleś nie

No właśnie - jeżeli koleś nie jest zainteresowany ładną kobietą, taką, która ma o sobie duże mniemanie, to ją to z reguły frapuje pt. 'Jestem taka ładna, a ten koleś jest taki chłodny.. On musi mieć takie kobiety jak ja na co dzień..!' i jeszcze bardziej podkręca. Dlatego bardzo dobrze wyszło.

Portret użytkownika Świeży

Haha dobre udało ci się .

Haha dobre udało ci się . Teraz ciekawe co będzie dalej :PP

Portret użytkownika Kampro

Co będzie dalej? Na pewno dam

Co będzie dalej? Na pewno dam tematowi się kilka dni prze sezonować zanim skorzystam z numeru. A co będzie później na pewno opublikuję ;]

Portret użytkownika zulus

Ja też nigdy imion nie

Ja też nigdy imion nie pamiętam, nieraz po 3 spotkaniu nie mogę zapamiętać.

Portret użytkownika jelon

to że jest koleś który jest w

to że jest koleś który jest w ramieniu taki jak ty w pasie i dziewczyna z nim tańczyła to nic nie znaczy, przecież nie była jego kobietą a to że ona z nim tanczy nie znaczy że odrazu chce się ustawić z nim. Po drugie to że świetnie tańczyła nie deprymowało cie w żaden sposób. Ten koles z którym tańczyła pewnie nie tańczył jak latynos. zwykłe excusy