Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Sprawa się rypła....!

41 posts / 0 new
Ostatni
toudik86
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Włocławek

Dołączył: 2009-12-16
Punkty pomocy: 0
Sprawa się rypła....!

Jestem tutaj nową osobą i chciałym przeprosić jeżeli juz cos podobnego bylo pisane.

Sprawa wygląda tak:  25 Grudnia minie  rok jak się znamy. Na początku znajomosci przez pierwsze pol roku bylo wszytsko ok. Zdarzly mi sie 3 akcje  jej zrobic  unioslem sie  glosem na nią i pewnością siebie z czego sie jakos zawsze wychodzilo.Od stycznia  do czerwca spotykalismy sie   2 razy  na  dwa tygodnie z  uwagi ze ja studiowalem 200 km od domu i na dziennych a  ona    w innym kierunku  na  zaocznych i co  drugi tydzien widywanie. Czasem w wolne od szkoly sie wykorzystywalo i bylo ok. Od czerwca  znalazlem prace i bylo ok. Wakacje  wyjechalismy nad morze  na  sunrise festival i tak jakos  poniedzialek nie wrocilem do pracy a jeszcze bylem nad morzem. Za ten dodatkowy dzien z nią  dostalem upomnienie w pracy - co pozniej sie okazalo ze mi wyzygiwala je - a ja mowielem ze z  checi spedzania czasu z nia  i to dla mnie bylo najwaziejsze.Nie mniej od Pazdziernika jakis chlod poczulem moze nie bylo to oficjalne  ale  cos  czulem wewnetrznie. Koniec pazdziernika zwolnili mnie z pracy  a  ja zalatwilem chorobowe tak  zeby nie robic a miec pieniadze. Odrazu swojej nie chcialem tego mowic, podpytywala mnie co z pracą  czy ide czy co - jakby wiedziała, ze juz nie robie. I po 2 tygodniach   zrobiła  jazdę i to wielką o to,że  nie powiedziałem jej, ze mnie zwolnili z pracy wypisując  ze ma w nosie taki związek bo dowiedziala sie od kogos znajomego  a nie odemnie - nie mniej mialem jej taki zamiar powiedziec ale po tym jak juz oficjalnie nie bede robil. Tak mi sie zdawało, ze ta jazda jest po to by  zemna skonczyc bo sie pojawil kto inny i by bylo to pretekstem do skonczenia  jak to napisala "Pozal sie boze zwiazku" I w ten sam dzien jak jakos ochlonela  sie pyta z  czym ją bede kojarzyl? to tez mi dalo do zrozumienia, ze jakby o koncu mowila  nieprawdaż? Minął miesiac  bylismy  w kinie  na  herbatce  ciachu kawiarni dalem kwiatka  i bylo wszytsko  ok az tu..... Pisze do niej w  czwartek zeszly tydzien, ze chce przyjechac do niej a  ona, ze   umowila sie z kolezanka , ktora znam i pewnie byla  u  niej. Pisze  pozniej sms  co  tam porabia  ( byla godz 21 z minutami  a  ona  , ze  z   kolega  sobie rozmawia....)  Mysle sobie  no ok kolega  ale  przypadkowe spotkanie to nie bylo. Napisalem esa "oby tylko na rozmowie sie skonczylo  i  aby dala znac jak wroci do domu" to  odniosla sie slowami  tylko do tego ze  napisze jak juz bedzie w domu a  pierwsza czesc zostala bez odzewu. Mija godzina nic   mija druga i nic. Mysle, sobie , ze  ze zwyklym  kolegom sie nie siedzi do tej pory. Wsiadlem w auto i pojechalem zobaczyc moze w ktoryms z barów siedzi i  po drodze zwiedzilem wszytskie oprocz tego pierwszego bo stwierdzilem ze tam pewnie nie bedzie. co sie jednak okazalo pozniej inaczej. Pojechalem ustawilem sie tak by  mnie nie widziala  a zebym ja ja widzial czy rzeczywiscie  napisze prawde, ze wrocila do domu  i fakt napisala prawde. W sobote  byla u mnie  i tak  jak nigdy krotko i pod pretekstem ze zmeczona pojechala do domu co mnie zdziwilo. . .  Byc moze  na spotkanie z innym. Chociaz pozniej gosci  miala w domu takze nie wiem.... Nie mniej w niedziele bylem u niej i  tak mnie   cos gryzlo abym telefon chwycil do ręki  i sprawdzil sms ( nigdy jej nie  bralem i nie sprawdzalem  bo nie czulem zeby bylo cos nie tak- gdyz to jest czyjas  korespodencja- teraz bylo injaczej) Wzialem i wyszlo szydlo z worka -  smsy z nim nawet daty z godz  patrzylem by laczyc  fakty.Z nim sie  umowila w  ten sam dzien  odmawiajac mi. W sms  pisala  miejsce spotkania i ze ona  stawia  herbate. Na drugi dzien w sms  wyslanych  pisze  temu gosciowi, ze ma Mega Kaca Moralnego i  smuta  - gosciu radzi  zeby nic mi nie mowila , ze bedzie tak lepiej jak nie powie. Poczytalem je i  nawet wydaje mi sie, ze to ona pierwsza poscila  sygn np. bo z pierwszych sms wynikalo  jak on odp ( cytat: Kto  tu sobie o mnie przypomnial) Czytalem te sms siedzac obok niej. I  pytalem sie  czy zdradzila mnie   a ona ze  tylko sie całowała z nim i to jest cała  prawda  czy bede jej wierzyc czy tez nie. I ze chciala mi to powiedziec. . .  chociaż watpie by powiedziala( Wczesniej  kiedy bylo fajnie  to mowila ze pocalowac z  kims to nie zdrada) I tak jak to pwoiedziala to  kielbasy pokroic nie moglem tak mi sie rece trzesly  bo w  gosciach nie chcialem  jazdy robic. I tak to przyjalem chlodno w miare - pewnie to bylo bleden ale przytulilem ją pytając  czy żałuje ona na to ze TAK. W nastepny dzien  pojechalem bo  musialem plytki zawiesc jej bratu  wchodze do domu a ona przychodzi  wita mnie  buziakiem,   czy zrobic mi cos do picia  a kiedy usiaedlismy w pokoju ona  na jednym lozku jeden koniec ja  na drugim w drugim koncu pokoju to mowila abym usiadl obok niej i sie lekko tulila. Na dowdzienia jak odjezdzalem przytulila sie do mnie  buzka i papa.  A od tego momentu  tak jakos  jakby od siebie nie chciala puscic  sygnala  pewnie jak ja nie puszcze to ona wcale. Sms  jak teraz pisze to juz bez  usmiechow buzek itp  przewaznie    3 kropek na koncu zdania tak jakby entuzjazmu juz nie bylo i emocje opadly z niej. Nie ukrywam, ze  nadal chcialbym byc z nią gdyz  uwazam ja za inteligentną osobę. Przeszla juz duzo   zmarlo jej dziecko po porodzie  z  bylem sie rozeszla i pojawilem sie ja  wiec  tu o wiele trudniejsze zadanie. Na sylwestra  razem idziemy  swieta  tez bym chcial cos razem spedzic ale juz cos sie wykrecala, ze niby w pierwszse swieto z jakas kolezanka sie umowila. . .  no ale zobacze moze sie odmieni co. Jak  uwazacie  czy to   idzie wyciągnąć  taki zwiazek  czy tylko do sylwka   a pozniej sie  rypnie ? I jakie rady co do postępowania  mojego. . .  Pozdrawiam  i przepraszam  jesli zbyt   dlugo  ale szczerze  opisane Smile

Damiano

Dil
Portret użytkownika Dil
Nieobecny

Dołączył: 2009-11-29
Punkty pomocy: 34

Podoba Ci się taki związek?Na moje oko to ty się meczysz żadnych przyjemności z tego nie masz.

Całuje się z innym a ty nic?

toudik86
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Włocławek

Dołączył: 2009-12-16
Punkty pomocy: 0

Sluszna racja  w  tym co piszesz,  jeden z  sms byl nawet  od  tego  goscia   "Czy wynająć  pokoj"     a  inny od niej   " Cała jestem  pogryziona przez Ciebie" tylko nie wiem czy one z  tej samej  daty. Z  tego mozna  domniemac  chyba, ze poszla nieco dalej co?  Dodam, ze  w dzien nastepny dzownilem wieczorem ( a wogole przez cala znajomosc wykonalem z gora 7 telefonow, zawsze sms  mialem  osobny  tel  by taniej miala z  orange bo ja w innej sieci- starter sama kupila. I jak juz dzownilem w nastepny  dzien  to  nadmienila  ze  gardlo ja boli bo  lody robiła.   Ja zawsze  uwazam, ze to co sie tak wypowiada to musi sie z  czymś  łączyć z tym co sie zrobilo. Cos w tym jest co? A i dzis  pisze sms z nia   i tak ma przyjechac do mnie bo mamy  tam cos zalatwic do jej pracy mgr  a ja odpisalem tak  humorystycznie podajac  godzine  o ktorej wysle sms z  godzinami  otwarcia urzedu. A  ta  jak nigdy dzwoni  i  wypytuje cos tam i  poczulem ze glowmy punkt zapytania  czy mam zamiar dzis przyjechac, nie zdazylem odp  a ona nie  zebym nie przyjezdzal  bo ona jutro przyjedzie do mnie. I co sie okazalo  pojechalem sprawdzic pracuje do Polnocy w  takim zajezdzie  i  na barze  z kolem  rozmawiala.Oczywiscie  umiejetnie zrobilem, ze nawet nie wiedziala i nikt mnie nie widzial tam Smile Po zamknieciu lokalu  sama wsiadla w swoje auto i w boczną droge skrecili  a on za nią  swoim autem. Siedzieli u niej w aucie z 1,5h . Dodam, ze jak konczyla prace to zemna pogadala z 10-15 minut  jak sie nagrzeje furka i sie rozjezdzalismy. Ale skoro na barze mogla  sobie z nim pogadac  to po co jeszcze skrecac  gdzies i gadac na wlaczanym silniku by grzalo w aucie? Tak mysle czy zakonczyc to z   hestem a mam  calkiem fajny pomysl co do za konczenia z  Pełną Kulturą. Czy poczekac  wreczyc  prezenty na swieta jej i  skromne podarunki paru czlonkom rodziny  pojsc na sylwestra bo wczesniej  to zaplanowalismy  i w  nowym roku to skonczyc po sylwku ?( nie ukrywam, ze chcialbym z nią dalej być)

Damiano

irens
Portret użytkownika irens
Nieobecny

Dołączył: 2009-06-06
Punkty pomocy: 209

Ale numer.

Ponieważ się wciąż zastanawiasz i nie wiesz co zrobić - świadczy to o jednym. Jesteś frajerem - zabujałeś się i z tego co piszesz, wynika, co kolwiek laska nie zrobi to i tak jesteś gotów z nią być. Nie ważne, jak w wała Cię robi - wciąż chcesz z nią być. I to jest błąd - będzie robić więcej i na końcu zrobi ci bye bye.

Przestań być frajerem od teraz ! Wiem, że to trudne, bo nie jeden z nas się tutaj sfrajerzył dla kobiety. I naprawdę jest ciężko nie być frajerem - no ale kuźwa zasady chyba jakieś obowiązują ?

Więc miej jaja i skończ to. I tak Ci się nie dziwię, że mając taki zasób wiedzy, wciąż chcesz to ciągnąć.

Ewidentnie robi Cię w wała ... sam jej na to pozwalasz.

O mam pomysł: Przeleć ją a następnie rzuć i powiedz, że jednak to nie to samo, że kiedyś było lepiej bla bla. Tutaj będziesz górą bo ty z nią zerwiesz, nawet jej nie mów ile o niej i tym typku wiesz.

Powodzenia !

Bo prawdziwy RockAndRolla chce kurewsko dużo ...

Elopozdrocze
Nieobecny

Dołączył: 2009-02-08
Punkty pomocy: 1

Nie zastanawiaj się nawet i skończ to od razu.
Chcesz z nią być jeszcze mimo tego, że Cię ciągle oszukuje i robi takie numery?

nanom
Portret użytkownika nanom
Nieobecny

Dołączył: 2009-09-04
Punkty pomocy: 4

zgadzam sie z Elopodrocze,skończ to jak najszybciej,zanim zaczniesz sie wypalać emocjonalnie.Na chuj Ci toksyczny związek?

żyję tym co czuję,z życia biorę to co mi smakuje

toudik86
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Włocławek

Dołączył: 2009-12-16
Punkty pomocy: 0

I byla  dzis u  mnie jakby nic sie nie stalo  buuzi  dala  tulic sie chciala ale  jakos  oporny  bylem na to chociaz ciezko przychodzilo  co prawda  posiedziala  tylko 1,5h  bo niby, ze musiala juz jechac cos  jeszcze komus tam kupic.I wlasnie irens jak mowiles- cos rzucila tekst dzis, ze jej na wszystko pozwalam - co prawda mialem zaufanie bo na odleglosc kilometrową nie upilnujesz. Co sadzicie o tym?   Teraz jak bede u niej a mam byc w sobote jej starsza siostre mnie na imieniny zaprosila  to  spytac sie czy sie jeszcze z  tym gosciem spotyka,  czy  utrzymuje nadal pikantny  kontakt, (pomimo, ze wiem jak jest) i powiedziec, ze ja  odchodze bo  drugim chlopcem zabawka nie zmierzam byc gdyz zabawki  są dla malych dzieci a  my jestesmy juz w takim wieku, ze wiemy za co odpowiadamy. Jak  takie zakonczenie?  Hmm  jesli macie inne  to z miłą checią posłucham. I takie pytanie jakie jest prawdopodobienstwo, ze zostawiając  laske ( a czesem to ciezko przychodzi) jak ona z innym cos tam bajer, ze za jakis czas sama sie odezwie chcąc sie spotkać np na herbate pogadac ?

Damiano

nanom
Portret użytkownika nanom
Nieobecny

Dołączył: 2009-09-04
Punkty pomocy: 4

Ty się kurwa słyszysz??człowieku rozstań się z nią raz na zawsze!! i niech Ci nie przychodzi wracanie do niej...czy Tobie oczy pizdą zarosły??rozkładasz mnie na łopatki..

żyję tym co czuję,z życia biorę to co mi smakuje

irens
Portret użytkownika irens
Nieobecny

Dołączył: 2009-06-06
Punkty pomocy: 209

Nie no gość jest "The Best" - ale z pokorą to piszę, bo sam byłem taką pizdą - że szczena opada. Na odzyskanie jaj nigdy nie jest zapóźno. Raz zrobiła w chója, zrobi drugi raz. Pierwszy jest najtrudniejszy, potem nie ma już skrupułów.

Gen dobrze, radzi - nie gadaj z nią o niczym, bo cię tak zmanipuluje, że jej wybaczysz, a nawet uwierzysz, że to się Tobie coś przyśniło. Przerabiałem ja, przerabiali inni. Ot, życie - sprawdź jajka w kroku i do przodu !!!!

P.S. Nie czuj się jako ktoś gorszy czy inny - wielu przez to z nas przechodziło. Najważniejsze, byś przestał żyć w iluzji - zresztą sam wiesz, jakie kobiety potrafią być.

Bo prawdziwy RockAndRolla chce kurewsko dużo ...

knokkelmann1
Portret użytkownika knokkelmann1
Nieobecny

Dołączył: 2009-08-22
Punkty pomocy: 139

eh....sucze. zawsze zadziwiala mnie nie tyle ich zdolnosc do klamstw i klamstewek ale do tak perfidnej manipulacji i odwracania kota ogonem ze glowa boli. najgorsze jest to ze jak pisal alfa romeo25, zakochany=oslepiony, nie mozna racjonalnie myslec i stad dupa. nie ma co szkalowac kolegi tylko wspolczuc. sam sie jescze bedzie dlugo torturowal myslami, naprawde dlugo. ale taka terapia jest niestety konieczna, oby nie trzeba bylo jej powtarzac. niektore watki z wpisu zywcem wyjete z moich przygod ruchacza, sledzenie, telefon.....kurwa, czy my sie wszyscy razem wychowywalismy
pozd stary

Kawałek mięsa a jaką ma moc!

gosper
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Zielona góra

Dołączył: 2009-11-24
Punkty pomocy: 0

A ja wnioskuje , że kolega nie chce przyjać do wiadomości tego co piszecie.
Weźmie , je dopiero gdy laska da mu kopa i przejży na oczy.W innym przypadku to nie.
Przyznam ja też podobnie myślałem , do puki nie dostałem kopa od niej.
A teraz bardzo jej za to dziekuje:)

PS. mam nadzieje , że sie myle.

toudik86
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Włocławek

Dołączył: 2009-12-16
Punkty pomocy: 0

Gen   to masz racje  tak mi sie zdaje, ze  sama juz nie wie  czego  chce czy mnie czy tamtego. . . Wiec  delikatnym zejsciem by to zakonczyc. Spotkan bym odmowil a  co z  sygnalem  jak pusci odpuscic, sms  napisze odpisac ( bo kretynstwem pewnie byloby  pierwszy pisac co? ) W sumie to lepiej dawac kopy niz byc  kopanym Smile

Damiano

toudik86
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Włocławek

Dołączył: 2009-12-16
Punkty pomocy: 0

Godnosc musi byc ale  czaem emocje nie daja zrobic tego co sluszne. . .  Nie mniej  pozniej jest  chyba lzej wiec postaram sie tak zdzialac. . .  Ciekaw  jestem  tylko jej reakcji . . .

Damiano

irens
Portret użytkownika irens
Nieobecny

Dołączył: 2009-06-06
Punkty pomocy: 209

Kurcze, ja przez to przechodziłem. Niby sobie wszystko wyjaśnicie - a ona i tak się pewnie do niczego nie przyzna, a być może będzie Ci wciskać kit,  że to tylko przyjaciel Bucha cha cha ! Mi tak jedna laska w żywe oczy kit wciskała, a z dowodów jakie miałem, wynikało całkiem co innego. Ty też masz dowody.

Miała szansę być OK wobec Ciebie - zjebała to. Chyba nie masz się już nad czym zastanawiać ?

Bo prawdziwy RockAndRolla chce kurewsko dużo ...

toudik86
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Włocławek

Dołączył: 2009-12-16
Punkty pomocy: 0

Tak  tez moze byc.  Jak bede u niej teraz to sam na sam rozmawiajac  zapytam ,  Czy jest  mi w  stanie dac zwiazek oparty na  kanwie   szacunku i zaufania stron  tak bez  zadnych  gier i manipulacji? Ona odpowie  (domyslam sie -  nie wiem)  A ja na to  Dobrze rozumiem Ciebie- jednak  bardzo bym chcial bys to wiedziala  gdyz do ukladania zyciowych puzli szczęscia trzeba dwojga. Najwazniejsze  jest to by byc dla siebie czescią zycia  a nie tylko epizodem. Pamietaj masz  do mnie  numer  jesli  bedziesz kiedys  chciala sie  spotkac tak  na luzie   np na herbate  i pogadac to napisz. A teraz  odchodze . . .   I wychodze ubierajac sie  nie  dajac  buuzi  a  spogladajac sie  wzrokiem przez ramie  i lekko  kiwajac glowa.. .  Czy takie zakonczenie  moze byc czy  cos  tu jeszcze mozna dodac  zmienic?  I jak  zachowywac sie  w kolejne dni po tym zdarzeniu ?

Damiano

lego
Portret użytkownika lego
Nieobecny
Wiek: > 20

Dołączył: 2009-10-01
Punkty pomocy: 62

Być może żal Ci jej z powodu jej przeszłości i dlatego łatwo Ci wybaczać tą zdradę. Nie ma co się rozczulać, ona sobie da radę jak ją opuścisz. Laski wiedzą bardzo dobrze jak sobie poradzić i znaleźć szybko adoratora, ona zresztą już znalazła. Rzucaj ją czym prędzej tak jak radzą forumowicze nade mną.

⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana

beta
Nieobecny

Dołączył: 2009-03-22
Punkty pomocy: 11

Kurwa nie rozumiem tematu albo inaczej, Ciebie nie rozumiem.Ona dla goscia byc moze pałe robi w aucie a ty sie dalej z nia spotykasz ,planujesz wspolne imprezy i jeszcze co najlepsze wymysłasz jakies historyjki zeby zagrac na jej uczuciach i tak od niej odejsc zeby za jakiś czas byc moze wrocila do Ciebie.Kolego ządasz od niej szacunku a za co ona ma cie szanowac jak sam sie nie szanujesz.Sam wywijałem rozne numery po rozstaniu ale kurwa nie takie.Wiem co czujesz,po czesci rozumiem Twoje zachowanie ale opszytomnij.Zgadzam sie z Genem,kolega z racji wieku i doswiadczenia wie co mowi.Myśle ze jej przygoda z tym gostkiem trwa od momentu zmiany stosunku do Ciebie,te wszelkie pretensje,czepianie sie o byle co było spowodowanne tym ze kogos poznała.Proponuje Ci przemysl to na spokojnie czy nawet ja ona chciala dalej byc z Toba to tego chcesz.Czy jej kurestwo nie zawazy na waszym ewentualnym dalszym wspólnym życiu?Czy poprostu bedziesz mógł z tym dalej zyć?

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

do autora posta: jesteś, k..., niereformowalny. Dopóki nie zrobisz tego, co Ci Gen i inni radzą po prostu zamilknij!!! Wszystko już zostało powiedziane. NIE MA INNEJ DROGI, ROGACZU!!!

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

buba
Nieobecny

Dołączył: 2009-10-20
Punkty pomocy: 3

o ja pierdole, nie było mnie jakiś czas i coraz to lepsze historyje odkrywam Tongue

laska zdradza na jego oczach a ten jakieś melodramatyczne scenki reżyseruje, łoooooooo kurwa no rozwalasz gościu na łopatki

niech idze w pizdu głupia szmata i tyle, zdradza i zdradzać będzie! ot tak się nie zmieni, a Ty będziesz latał, płakał, prosił błagał, ona nie ma skrupułów a Ty... no nie moge serio, nie wiem co jeszcze napisać, cipka do kwadratu

Guest w sumie dobitnie napisał, więcej nie mam do dodania

chociaż usłyszałem niedawno pewną historyjke o pewnej lasce, która wali kola w rogi non stop, wyjeżdza sobie za granice i tam co wyjazd do pracy inny do dupczenia, a kolo siedzi w kraju i czeka z utęsknieniem, pewna osoba ja pytała skoro lubi tak sobie dupczyć coraz to nowego to czemu swojego nie zostawi i go oszukuje? to ta powiedziała a bo mój misio jest taki dobry dla mnie, na wszystko mi pozwala, czuje się szczęsliwa przy nim, kiedyś z tym skończe ale narazie chce się pobawić

chcesz tak samo? ja jak pomyśle że jakąś moją laske inny by obracał to bym się chyba zrzygał na nią

toudik86
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Włocławek

Dołączył: 2009-12-16
Punkty pomocy: 0

Przemyslalem, i postanowilem to zakonczyc. Wykorzystam  to, ze  napisze mi ze  w  domu jest   a  ja ją na  goracym uczynku zlapie  jak z kolem w  aucie siedzi i pierdzieli po  polnocy. Otworze  drzwi  usmiechne sie  i  jebne  spowrotem  i  bye  bye.  Wylacze   telefony  obydwa co mam  by mnie nie korcilo Smile

Damiano

toudik86
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Włocławek

Dołączył: 2009-12-16
Punkty pomocy: 0

Przemyslalem, i postanowilem to zakonczyc. Wykorzystam  to, ze  napisze mi ze  w  domu jest   a  ja ją na  goracym uczynku zlapie  jak z kolem w  aucie siedzi i pierdzieli po  polnocy. Otworze  drzwi  usmiechne sie  i  jebne  spowrotem  i  bye  bye.  Wylacze   telefony  obydwa co mam  by mnie nie korcilo Smile

Damiano

nanom
Portret użytkownika nanom
Nieobecny

Dołączył: 2009-09-04
Punkty pomocy: 4

toudik86 brawo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to jest jedyna słuszna decyzja!!! po co masz wyłaczyć tel? po tej akcji może Cię zasypywać telefonami czy  esami pamiętaj,żeby wszytko olewać ciepłym moczem Wink i nie dać sie sprowokować do żadnego dialogu.

Wykorzytaj całą wiedze,która jest na tej stronie,żeby poznać naprawde wartościową kobietę z którą związek będzie sprawiał Ci przyjemnosc.Smile
                                                                        pozdrawiam

żyję tym co czuję,z życia biorę to co mi smakuje

lego
Portret użytkownika lego
Nieobecny
Wiek: > 20

Dołączył: 2009-10-01
Punkty pomocy: 62

Chcesz ją śledzić? Idź lepiej do psychologa zamiast takie szopki odstawiać.

Rozstań się kulturalnie, bo potem będzie Ci opinię szargała. Dużo bardziej ją zaboli jak będziesz jej życzył z uśmiechem wszystkiego najlepszego, a sam znajdziesz lepszą albo zostaniesz wolnym strzelcem. Będzie się zastanawiała czy odkryłeś, że była z kimś czy nie odkryłeś. Nie da jej to spokoju.

⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana

toudik86
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Włocławek

Dołączył: 2009-12-16
Punkty pomocy: 0

No  sledzic  ja juz  posledzilem i wiem swoje moje odczucia  na odleglosc po sledzeniu odrazu  trafne sie okazaly. W sumie taka opcja bylaby dobra  ale  tak mysle, ze masz  chyba racje  by  to bez  takiej  szopki noworocznej zrobic.  No no obstawiasz, ze   bedzie ja  to gryzlo  caly czas  czy odkrylem ich potajemne spotkania czy nie? I pewnie do tego stopnia, ze sama sie odezwie. Tylko dziwne jest w tym wszytskim to, ze po co  jak sie widzimy sie  mizia  przytula  całuje,  skoro spotyka sie z innym czyli wychodzi ze on to taka odskocznia relaxowa... I  człowiek był uczciwy w  związku  jak nie bylem zbytnio uczciwy to mi lepiej szlo z  Kobietkami Tongue

Damiano

knokkelmann1
Portret użytkownika knokkelmann1
Nieobecny

Dołączył: 2009-08-22
Punkty pomocy: 139

ale masz chlopie nerwy ze stali ze tak do tego podchodzisz.....jakby to o kims innym mowa byla

Kawałek mięsa a jaką ma moc!

nanom
Portret użytkownika nanom
Nieobecny

Dołączył: 2009-09-04
Punkty pomocy: 4

toudik86 jestem ciekaw  jak ta Twoja historia się potoczyła...daj znać;-)
                                                            pozdro:-)

żyję tym co czuję,z życia biorę to co mi smakuje

knokkelmann1
Portret użytkownika knokkelmann1
Nieobecny

Dołączył: 2009-08-22
Punkty pomocy: 139

a jak sie miala potoczyc? jak u wszystkich na tej stronie..... fuckin` bloody hell.

Kawałek mięsa a jaką ma moc!

toudik86
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Włocławek

Dołączył: 2009-12-16
Punkty pomocy: 0

Nerwy  ze  stali  ciekawie to ujales Smile) No moze i ze stali ale i ja  stopic mozna jak sie dobrze podgrzeje  atmosfere  wkur..... .  Historia potoczyla sie  tak,  ze  dalismy sobie prezenty i powiem, ze po swietach  jakby inna  dziewczyna  odmiana - jakby nabrała  zycia ( jak na poczatku znajomosci ) bylo tak do  sylwestra  w dzien sylwestra  ok   pobawilismy sie  na balu  jednak  miala troche  grymasów na nim. Jednak od dnia  nastepnego 1.01.2010  od samego rana cos nie  tak jej grało. . . fakt, ze do roboty poszła ale to nie powod by na mnie unosic sie. I do dnia dzisiejszego jakos  mało zainteresowana.

Wczoraj  napisałem co tam porabia wieczorem a ona, ze ze znajomymi w pizzeri  i  mi to nie podobalo sie a ze  kumpel  mieszka  blisko  to  zadzwonilem do niego by spr czy jest sama czy ze znajomymi. Wszedl do lokalu kupil dwa piwa i co zauwazyl  ją  i  jakiegos  klienta na bilardzie a ona jeszcze podeszla  do baru udajac ze go nie widzi on do niej czesc a ta tala speszona cos. I co  dzis nawet  sygnała  nie odpusci - jestem ciekaw dlaczego ;/ 

I pytanie   pusic  jej jeszcze dzis  strzały lub napisac  o co kaman jej ?

Damiano

beta
Nieobecny

Dołączył: 2009-03-22
Punkty pomocy: 11

Jesteś dla mnie mistrzem.Dzieki że opisałeś swoją historie.Moja rada:


Stań przed scianą [tak ok 4 m od niej],rozpędz się i walnij głową w sciane.Póżniej napisz co zamierzasz dalej z tym swoim pseudo związkiem zrobić.

bartex
Nieobecny

Dołączył: 2009-12-22
Punkty pomocy: 0

ooo kurwa sory ale nic innego mi do głowy nie przychodzi, olej ja czlowieku olej ja, zobaczysz jak tego nie skonczysz to bedzie tak ze wchodzisz do jej domu ona robi temu kolezce laske przerywa na chwile i mowi do Ciebie przyjdz za 5 minut jak skoncze człowieku ogarnij sie!!!!!!!!!!!!!!

Malbos
Portret użytkownika Malbos
Nieobecny

Dołączył: 2009-11-27
Punkty pomocy: 8

toudik86 po tym wszystkim co tutaj przeczytałem ,co doradzali Ci forumowicze było szczerą prawdą,po co ciągniesz to dalej ! naprawdę...  Nie widzisz tego co ona robi?! po prostu miej jaja to skończyć i już ... Jeśli tego nie skończysz to zaraz będziesz zakładał nowy temat "Kurwa jaki ja byłem głupi nie słuchając was ,jestem kompletnym frajerem...",bo dowiesz się w końcu że Cie zdradziła ,nawet jeśli teraz tego nie zrobiła to zrobi potem, więc nie czekaj tylko skończ ten toksyczny związek .