Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Rozowy ma fazę na spontan i nie owijanie w bawełnę !!!

Portret użytkownika Simple Man

Alo! Od jakiegoś czasu stawiam tylko i wyłącznie na spontan i pewność siebie. Nie owijam w bawełnę! Chciałbym też wspomnieć, że nie myślę już "okej, to była dziewiąta. Muszę znaleźć teraz 10, zagadać i mogę wrócić do domu". Zauważyłem, że od kiedy stawiam na spontaniczność i pewność siebie, podchodzę do każdej dziewczyny, która mi się podoba. W poniższym tekście chciałbym opisać sytuację, która mi się najbardziej spodobała.

Chodząc sobie po deptaku w poszukiwania sklepów z fajnymi okularami przeciw słonecznymi ( czy mógłby mi ktoś podać jakieś fajne okularki z wyglądu, bo nie mogę się zdecydować ). Pod budką z kurczakami z rożna stały dziewczyny. Brzydkie jak nieszczęście. Jedna wyglądała jak kret, bo była wysoka, gruuuuba jak świnia i miała takie dziwne wargi... A te okulary, jak spodki ze szklanek... Laughing out loud Nazwijmy ją więc K R E C I K. Druga, była chyba najgorszym pasztetem z wysoką zawartością % tłuszczu w sobie. Jak się na nią patrzyło, to wydawało się, że zaraz stopi się jej noga, wystawiona na promienie słoneczne... Nazwijmy ją... A B S T R A K C J Ą Laughing out loud.

A więc przechodząc obok, gdy zaczęły się śmiać (iście grubym "głosikiem") wolałem przejść na drugą stronę, by za chwile móc poznać hb (jak dla mnie) 9. Idąc chodnikiem po prawej stronie zauważyłem kwiaciarnię... a obok kwiaciarni ławkę... a na ławce jakiegoś pedałka... a obok pedałka znudzoną dziewczynę. Bezmyślnie poczłapałem do niej i usiadłem między nimi z tekstem "cześć, jestem Marcin, podobają mi się Twoje uszy i chcę je bliżej poznać (banan)" Panna troszeczkę zaskoczona, a pedałek z miną borsuka wbija mi palec miedzy żebra, czemu towarzyszą słowa "Eeej!". Marcinek to olewał, dopóki Olka ( bo tak się nazywała ) nie kopnęła go w kostkę Laughing out loud To już był dla mnie znak, że element zaskoczenia się udał. Aby uwolnić się od chłopaka w skórzanych rurkach i długich tłustych włosach poszliśmy na lody. Każdy płacił za siebie Smile porozmawialiśmy chwilkę, zrobiłem jej sześcian, lecz chyba nic to nie zmieniło. Powiedziałem, że muszę poszukać fajnych okularów, więc muszę iść... Stwierdziła, że chłopaki nie mają gustu, a biali nie umieją skakać, więc pójdzie ze mną Laughing out loud Wybrała okulary, które się jej podobały. Pod pretekstem "pokazania okularów kolegom" zrobiła mi zdjęcie. Tylko dlaczego wtedy, gdy okularów na sobie nie miałem? Laughing out loud Odpowiedź jest prosta. Spodobałem się jej Laughing out loud Pogadaliśmy jeszcze chwileczkę i musiałem iść. Bez oporu dostałem numer.
Wiecie co mnie dziwiło? Pisaliście o tym, że kobiety walą st jak szalone. Nie wszystkie... Od niej nie usłyszałem ani jednego st, albo po prostu była tak dobra, że dawała jakieś czarodziejskie st, które są niewyczuwalne Laughing out loud
Umówiłem się z nią na piątek...

Brawa dla mnie!

Pozdrawiam, Rozowy.

ps.

O pasztetach przy kurczakach napisałem tylko po to, by uwzględnić, jak bardzo mi pomogły (swoim wyglądem i głosem) w poznaniu czarującej dziewczyny. Tak więc swoją brzydotą pomogły mi upolować piękność Smile

Trzymajcie się!

Walczcie! Do końca!

Odpowiedzi

Portret użytkownika ListenToYourHeart

No i ciesz się życiem

No i ciesz się życiem
Smile

Portret użytkownika skaut

heh a kto napisal, ze

heh a kto napisal, ze 'wszystkie' wala te ST jak szalone ? napewno nie wszystkie, ale poczekaj poczekaj. przydzie i Twoja kolej, bo to dopiero pierwsze spotkanie bylo.
a tak poza tym to podoba mi sie podejscie do zycia 'na wariata'. sam mam takie.

Portret użytkownika Sagułaro

Lubie takich ludzi jak Ty

Lubie takich ludzi jak Ty ziomuś Wink

Portret użytkownika vagabond

Ja dopiero zaczynam, a już

Ja dopiero zaczynam, a już siebie nie poznaję.
Dzisiaj zagadałem do laski czekając w kolejce...do spowiedzi. Potem domknąłem z numerem przed kościołem Wink

" Dzisiaj zagadałem do laski

" Dzisiaj zagadałem do laski czekając w kolejce...do spowiedzi. Potem domknąłem z numerem przed kościołem "

Mój mistrz miesiąca Laughing out loud

Portret użytkownika vagabond

do usług

do usług Wink

Portret użytkownika Simple Man

nie no... mam 14. Ale mój

nie no... mam 14. Ale mój wygląd, głos i charakter pasuje raczej do 15 latka. Stąd też napisałem, że 15 Wink

Portret użytkownika Marlboro

czyżby rocznik '96?

czyżby rocznik '96?

Portret użytkownika Simple Man

Owszem... Piszę to dlatego,

Owszem... Piszę to dlatego, że nie cierpię kłamać... Nie chcę, żeby mi tutaj ktoś usunął konto tylko z tego powodu, że jestem o kilka lat młodszy.

Różowy- mój mistrzuuuu!!!!

Różowy- mój mistrzuuuu!!!! Laughing out loud

Portret użytkownika Simple Man

Słucham, bracie? ;D

Słucham, bracie? ;D

Po prostu gratulacje za luz i

Po prostu gratulacje za luz i spontan. A wbijanie się komuś, jak to nazwała moja kumpela 'na chama' na ławkę jest po prostu zajebiste xD

Portret użytkownika hondavtrsp

dobra akcja ;] , masz 15 lat

dobra akcja ;] , masz 15 lat Ja w twoim wieku nawet nie myslalem o czyms takim zebym mogl zagadac do laski ...a i jeszcze w ten sposob heheh ;] jak bd sie trzymac swoich zasad i Ci nie odwali to beda z Ciebie ludzie poooozdro ! tak 3maj !

Portret użytkownika like_shapiro

Vagabond, obawiam się ze na

Vagabond, obawiam się ze na spowiedzi trudno było Ci sie skupić, wiedząc że laska czeka na zewnątrz, gratulacje:)

Ja na spowiedzi niedawno też

Ja na spowiedzi niedawno też widziałem suuuuper laskę, tylko że bardzo starszą(taka ok. 20 mogła mieć xD) i jedyne co mogłem zrobić to spytać się jej, czy księża już spowiadają i ją podziwiać xDD