W piątek poznałem fajną laskę na imprezie, stosując się do rad tutaj zebranych mam jej numer. Od tego czasu wymieniliśmy 3 może 4 smsy, całkiem miło, takie o niczym ale sympatycznie. Wstępnie, już na imprezie ustawiliśmy się na piwko w tygodniu. Stwierdziłem że dzisiaj do niej zadzwonie i sie ustawimy na wtorek,środę. Ale zonk, nie odberała telefonu (mimo ze kilka godzin wcześniej pisała smsa). Teraz zastanawiam się czy czekać do jutra, czy może zadzwonić drugi raz dzisiaj i jak nie odpisze to znegować jakimś smsem, albo w ogole czekac i nic nie robic dopoki sama nie oddzwoni.
czekaj nic nie rób do odwołania - Shit test
semper fidelis
nic nie rob i dobrze sie w tym czasei baw
Uwodzenie jest jak jazda na rolkach
Materiały to instrukcja
Jak znasz instrukcję i tak od razu nie będziesz umiał dobrze jeździć
Praktyka to podstawa
Wiedza bez praktyki nic nie jest warta
Praktyka bez wiedzy już bardziej choć to długa droga
raz zadzwoniłeś i walisz pytanie na forum , moim zdaniem skoro zadzwoniłeś i nie odebrała to zadzwoń po kilku(2-3)godzinach jeszcze raz ,jak nie odbierze to czekaj aż sie odezwie i tyle
Tak jest pierwszy ST i ty już człowieku nie wiesz co robić...
Rada prosta....
Cierpliwość.. daj jej wykonać ruch bądź przewidujący i pewny Siebie
Możesz nie uczyć sie w szkole i nie czytać...
Ale jeżeli chcesz być kimś to czytaj i praktykuj:P
właśnie zajęta.. więc może zadzwonić 2 raz ,ostatni raz i nie zrobi z siebie need-y , jak nie odbierze to wtedy niech poczeka kilka dni
no tylko mnie tu dziwi jedna rzecz, laska odpisuje w przecigu kilkunastu minut na kazdego smsa, ja czekam spokojnie 2-3 godziny, a tu nagle nie odbiera. Dziwne. No nic, czekam do jutra, jak nie, to nie :D
spokojnie jak na wojnie
semper fidelis