Witam
W zeszły weekend przyjechała do mnie dziewczyna z innego miasta. Tzn przyjechała wtedy jeszcze jako koleżanka [ poznaliśmy się w lutym na wyjeździe w góry, coś wtedy zaiskrzyło - widocznie na tyle że nie mogła się doczekać żeby przyjechać] . Musiałem jej się spodobać, lekko obojętną postawą wtedy, pewnością siebie itp. Mniejsza o to jak się poznaliśmy 
o tym może kiedy indziej.
Sprawy poszły całkiem całkiem daleko - już tego samego wieczoru co przyjechała - zrobiłem dobre drinki dla nas, i potem przy subtelnej muzyce, stopniowo od zwykłych pieszczot, masaży, kissów płynnie przeszliśmy do łóżka.
Wszystko cacy bomba itp, ale Pan Wacław lekko odmawiał posłuszeństwa.. Mimo iż podniecała mnie bardzo , widać że się starała - to niestety, nie był na tyle twardy żeby w nią wejść.. Jej dogodziłem ręką, była wniebowzięta...
Ok, jeszcze tej samej nocy - cały czas wtuleni w siebie, bez słów, wpatrzeni z lekkim uśmiechem masowaliśmy się wzajemnie ogółem wszystko super.
Kolejny wieczór - i tym razem ona chciała się zrewanżować, kupiliśmy Jacka Danielsa 0,5 a ona resztę skłądników do drinka. Wieczorem ja siedząc na kanapie w pokoju przeglądałem programy w tv, a ona szykowała drinka. 2 Razy wpadałem zobaczyć jak idzie + kiss w nagrodę że się tak stara.
W końcu wypiliśmy kilka drinków, wszystko super ekstra i również płynne przejśćie do łóżka, tym razem już dużo śmielsze i odważniejsze ruchy no i ....sex ..
I znów ten sam problem..
Już jakby lepiej, ale nadal niewystarczający wzwód.. i znów ręka musiała zastąpić, ona potem pieściła mojego penisa, żeby każdy był zadowolony.. ale jednak..
Ona tym razem była prawie cała mokra - na plecach, stosunek udany..
Powiem tak. Jak dla mnie weekend bardzo udany zwłaszcza noce, jednak wiadomo, na kolejnym spotkaniu [ za tydzień planowane ] dobrze by było postawić swojego malcaa, żeby był to seks z prawdziwego zdarzenia..
Myślicie że alkohol miałby tu kluczową rolę w przeszkodzeniu ? Czyli że kompletnie starać się unikać tego na przyszłość? Ale załóżmy że będzie jakaś romantyczna kolacja w kolejny czwartek, może też się pojawić alkohol i ja mam powiedzieć że sorry,. nie mogę pić .. ;/ ?!
A może są jakieś sprawdzone środki, które pomogą w dobrej erekcji, jakieś potrawy, tabletki, cholera wie - nie znam się na tym co by było skuteczne
Dodam że z podnieceniem nie było problemu.
pozdr
Seks oralny powinien pomoc
''Alkohol wpływa negatywnie na układ krążenia i ogólny stan organizmu, co ma ścisły związek z zaburzeniami erekcji.''
1. Mała ilość alkoholu nie jest problemem, jak wypijesz więcej to rzeczywiście niekorzystnie wpływa to na erekcje.
2. Ostatnio ktoś pisał bloga o afrodyzjakach- poszukaj.
3. Nie wiem czy używasz gumek czy nie, ale jak tak to: Jak będzie Ci już stał i masz nałożyć gumkę to powiedz dziewczynie niech Ci ściśnie penisa u jego podstawy tak żeby krew Ci nie odpływała a Ty włóż gumkę. W prąciu jest taki mechanizm że jak naciśniesz na jego koniec to odpływa z niego krew a tak właśnie naciska prezerwatywa przy nakładaniu.
Avenged90x ja z kolei mam odwrotny problem do twojego , żołnierz za szybko stoi na baczność trochę krępujące . ;p
haha a ja tez mam problem w cipe bydle stanie i jak sie nie dzieje nic ciekawego tzn.nie ma naturalnej koleji rzeczy tzn. gra wstepna i sex,to opada;]
a co do alkoholu, to na początku stoi jak sosna potem opada i ni huj nie chce sie podnieść,była mi raz po 2 piwkach ^^ 15 min laske robiła i odpuściliśmy,głupio strasznie
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere
W sumie to laska się powinna niby głupio poczuć ;p że nie postawiła byka wystarczająco.. Ale nie ma tez co przypisywać wuny komuś za to
tylko na luzie podejść. Gorzej jakby takie coś się powtarzało reguralnie..
Przemek, no to ja nie wiem czy ty masz "problem" ;p chyba zaleta.
A ktoś kiedyś tu wspominał o jakiejś diecie na potencję, czy to mit czy może działa faktycznie ?
Chłopie, na tym forum jest co najmniej kilka identycznych tematów! Poszukaj! Nie chce mi się pisać po raz kolejny, a wydaje mi się, że kwestia ta została już dobrze wyjaśniona - i przeze mnie, i przez innych użytkowników.
Nie wal konia.
Odpowiedzią na 99% pytań zadanych na forum jest po prostu prawdziwa pewność siebie.
"na kolejnym spotkaniu [ za tydzień planowane ] dobrze by było postawić swojego malcaa, żeby był to seks z prawdziwego zdarzenia.." Słuchaj jeżeli tak będziesz myślał to będzie Cie to prześladować a jak dojdzie co do czego to się zdenerwujesz i ni chuja. Co do afrodyzjaków to bloga napisał _kuba_.
Moja rada, ogarnicz porno, masturbację. Jeżeli ona zrobi Ci dobrze ustami i Ci stanie to po prostu załóż szybko gumkę i niech ona siada. Nawet jeżeli wzwód nie będzie na maksa pełny to po kilku ruchach taki się zrobi i nie myśl o tym stale ! Jeżeli masz małe doświadczenie w seksie i to pierwsza dziewczyna od dłuższego czasu to może tak się zdarzać.
Lubię spuszczać się do buzi!
afrodyzjaki są dobre alkohol to zabójstwo dla erekcji...
afrodyzjaki takie jak- żeń szeń,seler,pietruszka,pestki dyni i słonecznika, brokuł, migdały,pomidory(sok pomidorowy) no i ogólnie zdrowa dieta, dużo zielonych warzyw i sport
W moim przypadku alkohol tylko przeszkadza, mam problemy z erekcja i pod wpływem nie jestem w stanie zaspokoić kobiety
Niemało było takich, którym się za dużo wydawało,
Że mają twardy pancerz. Mówili "nie zatańczę",
Dziś na tańce leci bańka po bańce.
Bajka kończy się straconym hajsem.
Niemiec pewnie by powiedział "scheisse"!
Romanse z dystansem, to recepta
Opada ci bo za dużo o tym myślisz, też miałem taki problem, ale wyluzowałem i zakładając gumkę zamiast bać się, żeby mi nie opadł wyobrażam sobie jak ją rżnę i uwierz mi, nie ma żadnego problemu