Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Problem z wychodzeniem

9 posts / 0 new
Ostatni
estore
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-16
Punkty pomocy: 14
Problem z wychodzeniem

Witam
To już mój 3 problem z jedną dziewczyną hah Smile. Problem jest tego typu, że 3/4 czasu spędzamy w domu, ona nigdy nie proponuje żadnych wyjść, a na moje propozycje typu ścianka wspinaczkowa, typu kręgle, bilard, cokolwiek (nawet kawiarnia) reaguje, że jest zmęczona, albo że ma za mało czasu. Spotykamy się już razem tyle czasu, niby uczucie kwitnie, ale nie robimy zupełnie nic razem! Głupi przykład, jak robiłem jej obiad u siebie i ją zaprosiłem wczesniej, żeby wpadła i mi pomogła to stwierdziła, że coś tam musi załatwić, w końcu przyszła albo obiadu nie zjadła i jak zwykle skończyło się na oglądaniu jakichś filmów w łóżku (spędzamy tak większość czasu i już mnie to wkurwia). Zabrałem ją też 2 razy na impreze i z tego co zauważyłem, też jej się nie bardzo podobało. Nie jest ona mulem domowym, bo wiem że swoimi znajomymi wychodzi i jeździ w różne miejsca. Generalnie o co mi chodzi: dla mnie związek to coś, gdzie mógłbym z moją kobietą dzielić się codziennymi rzeczami, spędzać czas w różnych miejscach, po prostu być razem - a u nas sprowadza się to do leżenia w łóżku lub spacerów po parku 3-4 razy w tygodniu (no jak już jesteśmy razem to z reguły pół dnia). Panowie o co tu chodzi, dlaczego tak jest skoro JA chcę inaczej? Jak jej to wypersfadować?? (nie mówię o szczerej rozmowie, bo już były ze dwie na ten temat i chuj dały).

estore
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-11-16
Punkty pomocy: 14

Jeszcze chciałbym dodać, że wygląda to dla mnie tak jakby w ogóle nie wpuszczała mnie do swojego życia i nie chciała też wejść w moje: ja nie znam żadnego jej kolegi, koleżanki, a ona ode mnie też nikogo mimo, że nie raz chciałem ją gdzieś wyciągnąć razem z nimi.

Jac
Portret użytkownika Jac
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2011-03-19
Punkty pomocy: 438

Ogranicz czas spędzony z nią, po czym po dłuższej przerwie, zaproponuj wyjście, nie zgodzi się, powtórz za kilka dni. Jeśli znowu się nie zgodzi, zastanów się czy taki układ, tobie odpowiada!
A w tym łóżku to po za filmami, działacie coś?

fu
Portret użytkownika fu
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Białystok

Dołączył: 2011-07-21
Punkty pomocy: 4

Kiedy przeczytałem Twój post od razu przed oczami stanął mi ostatni związek. Było prawie identycznie.

Dodaj szczyptę spontaniczności. Zabierz swoją dziewczynę w ciekawe miejsce nie mówiąc jej wcześniej o swoich planach. Zadzwoń, że zabierasz ją dzisiaj i żeby była gotowa za 15 minut.

W moim przypadku po kilku wyjściach w różne miejsca sama zaczęła się nakręcać na kolejne spotkanie. Po spotkaniach mówiła mi, że to dobrze że znowu nie oglądaliśmy filmu, a ciekawie spędziliśmy czas.

Pozdrawiam.

Biały Jeleń
Portret użytkownika Biały Jeleń
Nieobecny
Wiek: 30
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2011-07-16
Punkty pomocy: 649

No stary, to pomogłeś jak mało kto swoją wypowiedzią...

Pimpin' ain't easy, but somebody gotta do it.

BAYT
Portret użytkownika BAYT
Nieobecny
Wiek: 666
Miejscowość: Dziki Wschód

Dołączył: 2011-08-12
Punkty pomocy: 1417

Ile z nią jesteś??

''...Facet jesteś czy pipka? Jeśli facet, to weź samego siebie za mordę i ... nie oczekuj od życia zbyt wiele, bo rzeczywiście nie dostaniesz od niego więcej, niż sam sobie weźmiesz...."