Jak się okazało, cośtam dziewczyna chyba mnie źle zrozumiała (w końcu sama do mnie zadzwoniła), w każdym razie stanęło na tym, że ona przyjedzie kolejką na moją stację, a ja ją stamtąd odbiorę i przejdziemy się po moim mieście. Przyszedłem akurat jak przyjeżdżał jej pociąg, zobaczyłem ją z daleka i pomachałem. Sama się ustawiła do całusa, no to się nim wymieniliśmy, potem ją tak przytrzymałem, zbliżyłem do siebie i... lizanko załatwione.
Zrobiliśmy takie mniej więcej półgodzinne kółko po czym wróciliśmy na stację, dziesięć minut do jej pociągu. Trzymaliśmy się cały czas za ręce, rozmawialiśmy o sobie, o naszych szkołach, rodzinach itp. W sumie to szczególnie gadatliwa nie była, na szczęście jakichś irytujących milczących przerw również nie uświadczyliśmy. Znowu zapytała, czy przejdę na Orange, na to ja, że nie. W końcu odpuściła i zapytała, czy mam gg. Na to ja, że tak, i że może nawet jej przyślę numer (choć gadać z nią godzinami zamiaru nie mam). Tak swoją drogą to młoda z niej siksa - tylko 16 i pół roku. Jak się zapytała, ile bym jej dał, to odpowiedziałem, że 30. Ona dałaby mi 20 (prawie zgadła).
Najciekawsze zaczęło się, kiedy wróciliśmy na peron. Znowu się przelizaliśmy, po czym zaproponowałem, żebyśmy usiedli. No i usiedliśmy, ona się bez protestów trochę na mnie położyła, a ja się zająłem macanką (dupa i nogi bez problemów, na cipkę już niestety nie pozwoliła). Postanowiłem ją trochę rozgrzać, powiedziałem, że niedługo będzie mogła wpaść do mnie (w wiadomych celach). Nie powiedziała wprost, że tak, ale w jej oczach widać było zainteresowanie. Jednym słowem: dużo się lizaliśmy, dużo macaliśmy. Na pożegnanie dałem jej dwa klapsy w dupę (warto wspomnieć, że jak wcześniej szliśmy po peronie i złapałem ją za dupę, ona złapała mnie również). Jak na pierwszą randkę (a raczej schadzkę), nie było chyba źle.
A więc co dalej? Na razie żadnych wiadomości z jednej bądź drugiej strony. Jest jeszcze inny problem: jak wspominałem, szczególnie piękna to ona nie jest. Szczerze mówiąc na swoją pierwszą dziewczynę preferowałbym kogoś lepszego sortu. Ale może jestem zbyt wybredny, zwłaszcza że wielu innych opcji na tę chwilę nie posiadam. Myślę, czy by nie ruszyć sprawy z Krysią, poza tym jest jeszcze dziewczyna, którą poznałem wczoraj w klubie (pod względem atrakcyjności również nie przerastająca tej, z którą dziś byłem). No i jeszcze ta, którą poznałem już jakieś trzy tygodnie temu, też w klubie. Wycyganiłem numer, choć łatwe to nie było. I pewnie dlatego (również dlatego, że nie miałem za bardzo czasu) po dziś dzień z niego nie skorzystałem.
Z drugiej strony... prawdziwy PUA nie korzysta z każdego telefonu, jaki mu się nawinie, co? Przynajmniej nabrałem w tym już jakiejś praktyki.
Odpowiedzi
Oj glinx11 nie mysl ze gdy
sob., 2010-03-06 20:10 — jogobelaOj glinx11 nie mysl ze gdy zaprosisz ja do siebie to od razu bedziesz mial zapewnione bzykanko
whatever, az tak mi na tym
sob., 2010-03-06 20:16 — glinx11whatever, az tak mi na tym nie zalezy. zreszta... prawictwo tez wolalbym utracic z SHB
hmmm... czy czasem nie za wysokie progi na moje nogi?
nieeeeeeee...
Glinx11 to nie jest ważne
sob., 2010-03-06 21:00 — lestatGlinx11 to nie jest ważne jaka ona jest, ładna czy brzydka. Ważne jest to jak TY się z nią czujesz!!! Dla mnie jeżeli ma zajebisty charakter i uwielbiam z nią spędzać czas to nie widzę jej kobiecych "niedoskonołości", a zabawa jest równie przednia Miej to na uwadze, ale... rób jak chcesz
Lubie Twoje wpisy, a tak
sob., 2010-03-06 21:19 — EzowyLubie Twoje wpisy, a tak propos przed chwila obejrzałem galerianki, no i ten wpis pasuje jak ulał ; d
mam nadzieje, ze jednak nie
sob., 2010-03-06 22:09 — glinx11mam nadzieje, ze jednak nie do konca
nawet konferencja PiS w Poznaniu jest ciekawsza niz to galerianskie gowno... ja nie wiem, czym sie ludzie tak zachwycaja, przeciez to nie zasygnalizowalo, ze jest problem, tylko go spowodowało
Mój stosunek co do filmu jest
sob., 2010-03-06 22:38 — EzowyMój stosunek co do filmu jest neutralny, ani mnie nie powalił na kolana, ani nie wydał się gównem. Pewnie dlatego, że po prostu prawie nie oglądam filmów i nie mogę obiektywnie ocenić, czy jest płytki, prosty, genialny itp. Za to na pewno był ciekawy. : )
Gratulacje! Ktoś bardziej
sob., 2010-03-06 21:36 — marcinosGratulacje! Ktoś bardziej zaawansowany może powiedzieć, że wszystko za łatwo, że ona nie pierwszej urody itd... ale bardzo dobrze, że bierzesz od dziewczyny to, co chcesz (nie boisz się na przykład pocałować od razu)...
Widzisz glinx w przerwach
sob., 2010-03-06 22:13 — AnonymousWidzisz glinx w przerwach pomiędzy narzekaniami na swój marny los a wzdychaniem do SHB (które de facto mogą wcale nimi nie być tylko po prostu je wciąż idealizujesz) gdy weźmiesz się trochę do roboty widać tego efekty. A to, że przyciągasz same średniaki? Cóż żaden z ciebie PUA a i błędów robisz wciąż nie mało (po takim stażu na stronie powinieneś chyba być mistrzem wiedzy o podrywaniu, przynajmniej w teorii) więc nie dziw się, że taki sort do ciebie (czasem) lgnie.
Co tyczy się tej konkretnej sytuacji w żadnym wypadku nie buduj LTR ani nie pozwól by z czasem taka dziewczyna zawróciła ci mocniej w głowie. Szkoda nerwów na dziewczynę któa od razu daje się całować i macać (w przypadku tworzenia związku). Moja recepta jest jedna: jeśli uznasz, że jednak nadaje się na "małe co nie co" to dąż do tego. Jeśli nie to szkoda czasu (dojazdy, jeżdżenie kolejkami et cetera).
no, ze PUA nie jestem to
sob., 2010-03-06 23:27 — glinx11no, ze PUA nie jestem to raczej jasne... natomiast co do mojego stazu na stronie i znajomosci teorii - czesto wlasnie slysze, ze teorie znam super, tylko jej nie do konca umiem zastosowac w praktyce. co do przyciagania sredniakow... powiem szczerze, ze moje dwie poprzednie randki byly z dziewczynami z ktorych jedna mi sie zajebiscie podobala, natomiast drugiej w sumie tez niewiele brakowalo.
choc w sumie masz racje - po naszym pierwszym spotkaniu moge juz raczej spokojnie stwierdzic, ze nie jest to material na LTR. ani to specjalnie ladne, ani za ciekawie sie z nia nie gadalo. powiem szczerze, ze tak jak o tym mysle, to nawet pieprzyc mi sie z nia szczegolnie nie chce. mimo to spotkalbym sie z nia jeszcze - glownie dlatego, ze doswiadczenie bylo calkiem przyjemne. o ile juz sie w sumie calowalem i macalem przedtem, to dopiero dzis moglem to robic (prawie) calkowicie swobodnie, bez obaw, ze laska gdzies ucieknie czy mnie odepchnie.
no a co do tego, ze nie warto na taka marnowac czasu, bo sie daje macac i lizac na pierwszej randce... a moze po prostu jestem taki zajebisty, ze wszystkie na mnie leca? oczywiscie zartuje. no ale to dziala w obie strony - w ten sposob moge se tlumaczyc niepowodzenia w starciu z SHB - to nie ja jestem za kiepskim uwodzicielem, ale ze one sa po prostu za trudne
no i jeszcze ta babka z wczoraj, ktora mi sie w sumie tez niespecjalnie podoba... chyba nie ma specjalnie nawet sensu probowac. w koncu po co obnizac wymagania, jak mozna miec kazda?
wiecie, jak teraz se o tym mysle, to naprawde jestem zadowolony z takiego obrotu sprawy. moze i ona rzeczywiscie jest glupia, latwa, sfrustrowana i leci na mnie, bo nikt inny jej nie chce - ale naprawde natchnelo mnie to troche umiarkowanym optymizmem. pewnie przeminie, jezeli znowu najdzie mnie fala porazek, ale przynajmniej na razie czuje sie lepiej
Zadaj sobie jedno zajebiście,
sob., 2010-03-06 23:14 — ZohaNZadaj sobie jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie - co ty chcesz z nią osiągnąć - a potem rób tak, żeby dojść do punktu który sobie wyznaczyłeś. Później będziesz myślał co dalej ;)
Np. czy chcesz ją zaliczyć,
sob., 2010-03-06 23:16 — ZohaNNp. czy chcesz ją zaliczyć, czy z nią być czy też raczej zostaniesz na macanku.
" a moze po prostu jestem
ndz., 2010-03-07 00:36 — marcinos" a moze po prostu jestem taki zajebisty, ze wszystkie na mnie leca?"
"ale przynajmniej na razie
ndz., 2010-03-07 11:27 — Anonymous"ale przynajmniej na razie czuje sie lepiej "
Więc idź za ciosem...
No pięknie ; dRozkręcasz
ndz., 2010-03-07 13:05 — aViNo pięknie ; d
Rozkręcasz się.
Powodzenia u siebie w chacie.. : ] i życzę przyjemnego domyku w postaci seksu.. No chyba, że jednak wolisz poczekać na SHB ; D
Tylko sprawdź czy faktycznie
ndz., 2010-03-07 15:01 — LivescoreTylko sprawdź czy faktycznie ma 16, bo Ci do drzwi prokurator zapuka.
sprawdz legitke nim
ndz., 2010-03-07 19:08 — Marcosprawdz legitke nim poplyniesz z malolatka
no, raczej mysle ze moge jej
ndz., 2010-03-07 19:31 — glinx11no, raczej mysle ze moge jej wierzyc na slowo, ze ma 16 lat (troche o tym dluzej gadalismy, wiec jakby nabralem pewnosci), no a przeciez nie powiem jej "dobra skarbie, pobzykamy sie tylko najpierw mi legitke pokaz"
jak 16 lat - to legalnie, co nie?
Wydawało mi się, że chyba
ndz., 2010-03-07 19:35 — rzemykWydawało mi się, że chyba nawet 15-cie, więc nie wiem...
Wypadałoby sprawdzić gdzieś, i tyle, bo jeśli od 15-stu, to już wogóle lecisz Glinx bez stresu...
Jakkolwiek się to nie potoczy, powodzenia, w dążeniu do tego, co sobie zaplanujesz i postanowisz (tzn czy na raz, czy na doświadczenie w rozmowie, LTR, cokolwiek).
Pozdro