Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Potrzebna szybka pomoc, olewka dzieczyny w związku.

12 posts / 0 new
Ostatni
manta__1
Portret użytkownika manta__1
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Dalsze Okolice Rzeszowa

Dołączył: 2010-01-01
Punkty pomocy: 3
Potrzebna szybka pomoc, olewka dzieczyny w związku.

Potrzebna szybka pomoc...Sytuacja jest taka przeczytajcie                            http://www.podrywaj.org/taakie_błędy_0            -tu opisalem jak bylo (sorrryy jesli nie mzona wklejac linków, jak coś to skarcić mnie;))

No wiec laska po powaznej rozmowie nie zaproponowala spotkania i nie wiem czy napisac ze ''dzis sie widzimy'', ''przyjade do Ciebie'', chce jej powiedziec ze albo zacznie sie starac albo koniec i chce zrobic 'kino' i pokazac, ze nie mam zamiaru z nia tylko gadac o zwiazku ale tez robic zeby bylo dobrze(fizycznie).

Napisalem tak ''myslalem, ze wyjdziesz z inicjatywa zebym przyjechal i zeby sie spotkac'' a ona ''no to przeciez wiesz, sam napsiales ze mozesz przyjechac''

Chłopaki, mam napsiać coś w stylu ''ja wolałbym żebyś to ty napsiała cos

w stylu, 'przyjedz dzis, chce sie zobaczyc' '', czy moze mam zrobic cos innego.

Niestty juz pokazalem ze mi zalezy bardzo, ale to bylo wczesniej niz trafilem na ta stronke.

Prosze o szybką pomoc, starszych i bardziej doświadczonych kolegów:)

ja mam 20lat ona 17.5, juz bylo miedzy nami ostre calowanie, i akcje łóżkowe, ale sexu jako takiego nie, tylko taki ''suchy'' jakby, wiecie macanko, calowanie piersi, paluszek głębuszek... 

Doradzcie!! Tongue

...kobiety są po to żeby je kochać, a nie rozumieć...

frozenKAI
Portret użytkownika frozenKAI
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 28
Miejscowość: Kraina Wiecznego Mrozu :-)

Dołączył: 2009-06-04
Punkty pomocy: 215

Po pierwsze to nie panikuj tak! Na początek uspokój się i wyluzuj.
Smsy typu : "myślałem że sama napiszesz że chcesz mnie zobaczyc" to sobie odpuśc na wjazd. Z miejsca pokarzesz, że jesteś potrzebujący.
Byliście umówieni na to spotkanie?  Jeśli tak to pojedź  Nie rób sobie z gęby cholewki. Jeśli niczego nie ustalaliście, oczekiwałeś propozycji od niej, a ona z taką nie wyszła, to zostaw to tak jak jest i nie odzywaj się do niej przez parę dni. Nauczkę już masz: niejako wyrzuciłeś jej, że niczego nie proponuje, a ona zwaliła wszystko na Ciebie, jak sądzę przytaczając twoje słowa "mogę przyjechac"

Jeśli tak jak mówisz pokazałeś, że Ci za bardzo zależy to teraz zrównoważ to i pokaż, że Ci nie zależy. Chłodnik parę dni, a jak sama zapyta o co chodzi ,, zwyczajnie powiedz, że jesteś ostatnio trochę zajęty.... Bez żadnych wyrzutów czy tekstów typu "myślałem, że coś zaproponujesz"

Pozdro

Cokolwiek myślisz na mój temat - mylisz sie...

cojaturobie
Portret użytkownika cojaturobie
Nieobecny

Dołączył: 2009-09-27
Punkty pomocy: 12

"paluszek głębuszek" ...o ja pierdole

Po 1. jak był paluszek głębuszek, to znaczy, że już dawno powinieneś coś innego głębuszek...
Po 2. ty już nie jesteś żadnym wyzwaniem, tym "czymś" czego ona pragnie, ale zwykłym zapychaczem czasu...
Po 3. masz przejebane i jeśli chcesz z nią coś więcej niż paluszek głębuszek to zerwij i daj sobie minimum miesiąc. W tym czasie zero kontaktu z dupą, koncentrujesz się na zmianie swojego wizerunku. Musisz z pizdy stać się znów facetem, a nie zrobisz tego jeśli będziesz tkwił w tym związku. Żadne chłodniki i inne gierki nic nie dadzą. Ty już u niej jesteś przegrany.

Wiem, boisz się zerwania, boisz się, że ją stracisz. Jednak każdy na tym forum (często na podstawie własnych doświadczeń) doradzi ci to samo. Potrzebujesz odizolować się od niej na jakiś czas, żeby potem zadziałać siłą kontrastu. Ona musi zobaczyć w tobie coś nowego, coś atrakcyjnego, co sprawi, że znów będzie za tobą latać.

buba
Nieobecny

Dołączył: 2009-10-20
Punkty pomocy: 3

ja pierdole, chcesz jej napisać żeby Ci napisała że masz do niej przyjechać?

20 lat masz a zachowujesz się jak 15 latek

doradzić to ja Ci moge żebyś dorósł bo akcje dziecinne odwalasz, była powazna rozmowa i co z niej wyniknęło, bo to w sumie ważne

manta__1
Portret użytkownika manta__1
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Dalsze Okolice Rzeszowa

Dołączył: 2010-01-01
Punkty pomocy: 3

powiedziala ze jej zalezy i nie chce konczyc tego zwiazku. i ze wie ze nie potrafi docenic tego, ale chce to zmienic, ale ejst jej ciezko itd.

...kobiety są po to żeby je kochać, a nie rozumieć...

manta__1
Portret użytkownika manta__1
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Dalsze Okolice Rzeszowa

Dołączył: 2010-01-01
Punkty pomocy: 3

w sumie jade do niej niedlugo...zobaczymy co wyjdzie. jak beda fochy i gierki to mowie stanowczo, ze nie takiego ziwazku oczekuje i koniec. 

napisze jak wypoadlo jutro Smile pozdro

i dzieki za szczere odpowiedzi, kop w dupe nigdy nie zaszkodził nikomu

...kobiety są po to żeby je kochać, a nie rozumieć...

buba
Nieobecny

Dołączył: 2009-10-20
Punkty pomocy: 3

kapris ja mam nową

i nie przywiązuje już się do niej emocjonalnie jak do tamtej i jest git

canis lupus
Portret użytkownika canis lupus
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Gdańsk

Dołączył: 2009-11-30
Punkty pomocy: 57

Dobra ja też mam olewkę od 17 grudnia. Kto czytał mój wpis na blogu pt. ,,no i zaczęło się"  ten zna sytuację. I jesli laska nie odzywa się przez dwa tygodnie i nie odbiera telefonu, to chyba ja tu nic nie powiniemen robic no nie? Czy powinienem poczekac, aż ona sama łaskawie przyjdzie pogadac? Czy może samemu podejśc i powiedziec, że muszę z nią powarznie o naszym związku porozmawiac, bo tak dalej byc nie może.? Na początku związku oboje postanowilismy jasno stawiac sprawy ,gdzie tym czasem ona zamyka dziób na kłudkę. Zero wyjaśnień z jej strony. Nic. No więc kto pierwszy? Które z nas , ja czy ona powinno zagadac?. Dodam ze to ona strzeliła focha nie wiadomo z której mańki.

Walcz o kobietę jak lew o swoją zdobycz, żebyś nie miał do siebie pretensji z powodu zaniechania działania.

manta__1
Portret użytkownika manta__1
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Dalsze Okolice Rzeszowa

Dołączył: 2010-01-01
Punkty pomocy: 3

skopiowałem to co napsiałem w odpowiedzi w blogu i wklejam tutaj...jesli tak nie mozna to skarcic Wink

Zrozumcie jest pozno a ja juz nie mam sily psiac



Malbos-wielkie dzieki

pzreczytałem to po spotkaniu z nią dziś. Zastosowałem wszytskie rady i polecenia z artyulów z tej strony

Pojechałem do niej, na poczatek ''cześć''-spodziewala sie calusa jak zawsze ale nie. prosto do jej pokoju i moje hasło na przywitanie ''mówiłem ze musimy bradzo powaznie porozmawiać, wiec zaczynajmy''

Powiedzialem ze poczułem sie jak piesek na smyczy i ze ona to wykorzystała, powiedziałem że nie takiego zwiazku oczekuje lecz takiego opartego na zaufaniu, szczerosci i szacunku i jesli nie potrafibyc w takim zwaizku to sorry ale wysiadam. Powiedziałem wszytsko co mi sie nie podoba i ze oczekuje ze zerwie calkiem kontakty z tym fagasem, bo nie przyjmuje do wiadomosci ze bedzie sie z nim spotykac(nawet ze znajomymi razem) ani pisać,doslownie zero kontaktu z nim.

Zaczela milczec, wiec i ja milczałem. Po 15 minutach powiedziala ze jest jej ciezko itd i nie wie czy potrafi bo w tej chwili nie moze sobie przypomniec dobrej chwili ze mna. No to ja na to, ze jesli nie jest przekonana ze bedzie potrafic i ze chce byc ze mna to wychodze i koniec z nami, bo ja nie bede marnował siebie i czasu. Złapała mnie za ręke i powiedziała ''poczekaj''. Usiadlem i mowie ''zastanow sie przez chwile w sobie i powiedz po jakims czasie jak bedziesz gotowa co myslisz''. odszelem i siadlem w drugim koncu pokoju. Ona coś ''chodz tu... ''siadz obok...'' a ja nic, milcze i siedze. 20 minut ciszy i podchodzi, siada obok, patrzy mi głeboko w oczy i słysze szczere ''przepraszam'', ''nie chce końca nas''.
Mówie ''i co?...tak nagle w 20minut przyszło Ci to do głowy?" a ona na to ''myslalam o tym wczoraj, przed wczoraj i w te gorsze dni..i mialam czasem mysli zy to ma sens, ale dzis zobaczyłam ze tak. I chce z toba byc''. No wiec ja bez emocji na twarzy mowie ''mam nadzieje ze to prawda, ale nie jest tak ze Ci w to wierze, musisz mnie przekonywac do tego codziennie i starac sie mocno zeby bylo dobrze''

Po godiznie zaczelismy rozmawiac i zachowywac juz normalnie, lezelismy w łożku, całowanie, dotykanie itd. i za kazdym razem gdy strzelila focha o cos bez sensu odsuwałem sie od niej i mówiłem sobie ''stary to gierki-nie daj sie!!'' i mówiłem jej, strzelasz foczy jak mała dziewczynka, nie wygłupiaj sie bo już wiem w co grasz...i zaraz pomagało

i zastosowałem sie do gry PEPER-a (http://www.podrywaj.org/gra_psychologiczna_rozdział_dalej_peper) wielkie dzieki stary!

I przyznam sie, ze nie doszła do końca, nie zadała czech pytań..a.le chciała wiedzieć co jest w kopercie, i prosiła itd a ja ''to jest gra, żeby dowiedzieć sie co jest na końcu trzeba ją przejść, a Ty nie przeszłaś bo przegrałaś ze swoim wnetrzem...może sprobujemy jak bedziesz silniejsza-kiedyś''



I zastosowałem tez kino i EC a we wszystko to wplątałem gatke w stylu:

Ona:''o czym myslisz''

Ja:''popatrz na mnie i pwoiem Ci o czym'', leżymy i patrzymy sobie w oczy i mówie, ''wyobraż sobie ze wracamy do domu po spacerze, wchodimy do domu, rozpalam kominek, lezymy dokladnie tak jak teraz, patrzymy sobie gleboko w oczy i Ty w moich widzisz odbicie płomieni kominka, widzisz też zże patrze tak jakby we wnatrz Ciebie, przenikam Cie. Ty zaczynasz czuc potrzebe żebym Cie przytulił (przytulam ją), tak jak teraz to robie. Zaczynasz czuć chcec pocołunku, bliskosci moich ust i Twoich, a ja zaspokojam to pragnienie(tu daje jej pocałunek w usta, ale taki wiecie nie cmok, ani też nie zbyt długi), pożniej masz już tylko ochote abym zacza dotykac Twoje ciało, zaczynam to robić najpierw szyja, barki zjezdżam w dół po rekach, dotykam Twoich delikatnych dłoni(caly czas co mówie to robie), przechodze na brzuch i delikatnie go dotykam, (piersi omijam-ona wlasnie togo chce zebys je zacza piescic, ale To je omin...zapragnie tego bradziej), przez jej spodnie dotykam jej ud, kolan i wracam do góry...zaczynam juz ja calowac po szyji i barkach, a rece juz wedruja pod bluzke i w okolice piersi-metoda zaczerpnieta z wypowiedzi któregoś z uzytkownikow.



Ludzie ta strona jest the best! czulem sie panem sytuacji-wreszcie!

Pozdro


...kobiety są po to żeby je kochać, a nie rozumieć...