pare dni krece juz z panna,wszystko szlo "dobrze"az tu nagle ona przestaje zwracac na mnie uwage...mysle ze to jedne z tych "testow"np:grupka znajomych rozmawiam z nia a ona nagle zaczyna podrywac kumpla...troche glupio mi sie zrobil i postanowilem nie raagowac,co raadzicie w takiej sytuacji przyznam ze nie wiem co robic.
musisz pozbawić ją tej " platformy" na jakiej ona bazuje... jej sie wydaje, że już cie ma w garści i może tresować wzbudzając zazdrość..odwróć sytuacje o 180 st
zaramuj sytuacje: ty jestes nagrodą i o ciebie sie starają
"zaramuj sytuacje: ty jestes nagrodą i o ciebie sie starają"
Nie wiele ta rada mu da... rób to samo co ona tylko ze zwiększoną aktywnością, nie daj po sobie poznać że w jaki kolwiek sposób Ci zależy na niej i rusza Cie to co ona robi. Bardziej to co napisał fergand ma sens
W każdej grze są zwycięstwa i porażki - to naturalna cecha rywalizacji. Jeśli chcesz grać i wygrywać musisz się liczyć z tym, że czasami poniesiesz porażkę. Jedyny sposób na uniknięcie porażek to przestać grać, ale wtedy też nigdy nie odniesiesz zwycięstw
jasno napisał że kręcą ze sobą więc parą zapewne nie są... on tez może robić co chce
W każdej grze są zwycięstwa i porażki - to naturalna cecha rywalizacji. Jeśli chcesz grać i wygrywać musisz się liczyć z tym, że czasami poniesiesz porażkę. Jedyny sposób na uniknięcie porażek to przestać grać, ale wtedy też nigdy nie odniesiesz zwycięstw
byl jeden "spacerek" i kregle... wszystko bylo ok gdy wychodzac z kregielni spotkalismy znajomych i wtedy zaczelo sie,zainteresowanie hmm...to ona mnie pierwsza zaczepila wiec chyba wszystko powinno byc ok??;o sprobuje narazie ignorowac i nie okazywac zazdrosci...
"cale zycie w niewiedzy,jeden moment...olsnienie"
no właśnie nie okazuj zainteresowania push & pool czy jakoś tak
ST - to jest to co kociaki lubią najbardziej
thx za pomoc wszystko juz jest dobrze:) skorzystalem z waszych rad i juz jest looz:)
"cale zycie w niewiedzy,jeden moment...olsnienie"