Jestescie w zwiazku z kobieta lub zrobiliscie cos nie tak to normalka ale po czym poznacie ze to wlasnie ta jedyna?To jest indywidualna sprawa kazdego wiec odpowiedzi powinny byc rozne.
Jestescie w zwiazku z kobieta lub zrobiliscie cos nie tak to normalka ale po czym poznacie ze to wlasnie ta jedyna?To jest indywidualna sprawa kazdego wiec odpowiedzi powinny byc rozne.
Hmm. Kiedy widzisz tą osobę od razu masz banana na twarzy. Kiedy myślisz o niej. Kiedy tulisz ją chcesz aby ta chwila trwała wiecznie.
Żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz chwilo proszę bądź wieczna...
po wiem Ci że to przychodzi z wiekiem bo mało kto w moim wieku (17) albo w ogóle przed 25 rokiem życia myśli o dziewczynie jako już na całe życie. Więc na razie się nawet nad tym nie zastanawiam.
No ja tak ogólnie to wgl nie chce partnerki
Preferuję towarzyski styl życia. Ranił bym tylko.
Żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz chwilo proszę bądź wieczna...
buehehehehe... skąd ja to znam;)
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
a skąd wiesz, że ona Cię nie zdradzi wcześniej? tak to właśnie jest lokować w kimś uczucia na 100%...ja zrobiłem się sceptykiem w tych sprawach i miłość może i istnieje na świecie ale baaaaardzo trudno znaleźć Tą, której można by było powiedzieć Kocham Cie, chcę z TObą spędzić reszte życia
Szczera prawda.
Żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz chwilo proszę bądź wieczna...
nie masz szukać tej jednej jedynej bo to jest prosty sposób, żeby sie wpieprzyć w kłopoty- a to dlatego, że prawie każda kobieta wypatruje kandydata na męża, a ów kandydat musi posiadać określone cechy i są one inne niż kandydata na kochanka,
wtedy zaczynają sie bajki typu: miałam 2 facetów i chodziłam z nimi 3 lata, nigdy nie kłamie, nie zdradzam , zmieniłam swoją filozofię życiową itp,
korzystaj z życia to powinno być wystarczająco satysfakcjonujące
Casanova93, nie zgodzę się. Cytat:
"Hmm. Kiedy widzisz tą osobę od razu masz banana na twarzy. Kiedy
myślisz o niej. Kiedy tulisz ją chcesz aby ta chwila trwała wiecznie."
To co piszesz to jedynie zwykłe zakochanie, które prowadzi do bycia needy. Podobnie cieszyć to się możesz na cudowny seks z zaufaną prostytutką.
Ja bym opisał inaczej tą jedyną. Jest to osoba, która nam nie przeszkadza i w której towarzystwie czujemy się swobodnie. Wiemy, że jest nam wierna i że chce naszego dobra.Czasami rzuci jakiś ST, ale taki, z którym nie mamy żadnych problemów. Ona cieszy się z naszych sukcesów, a martwi naszymi porażkami. Seks jest dla nas obojga przyjemnością. Nie mamy żadnych obaw co do przyszłości, bo wiemy, że się nie rozstaniemy. Nie musimy planować kolejnych randek, ponieważ zawsze jest przyjemnie. W zasadzie całość sprowadza się do 3 cech z artykułów Gracjana: szczerości, zaufania i szacunku.
EDIT: no i jak patrzymy na inne, to zauważamy, że ta nasza jest lepsza
EDIT2: Albo inaczej: nie boisz się uprawiać seksu bez zabezpieczenia, bo nie przejmiesz się ewentualną wpadką, wręcz będziesz szczęśliwy, że to się z nią stało.
⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana
Kiedyś przeczytałem taki śmieszny cytat:
"Kiedy czujesz do niej to samo przed i po masturbacji, to znaczy, że to miłość."