Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Po co mi dziewczyna...

10 posts / 0 new
Ostatni
slavic
Nieobecny

Dołączył: 2009-02-07
Punkty pomocy: 1
Po co mi dziewczyna...

Czesc!

Jestem nowy na tym forum. To moj pierwszy post....

Zdazylem juz troche tego poczytac, co jest na tej stronie i poniewaz
zauwazylem, ze jestescie zaskakujaco zyczliwi dla niedorajdow
zyciowych, to odwaze sie tutaj opowiedziec moja sytuacje. Moze ona
wydac sie wam zalosna, ale prosze o wyrozumialosc... Pisze tutaj, bo
drecza mnie rozne mysli na te tematy i licze na jakies porady z Waszej
strony...



Niedawno skonczylem 20 lat i moze to wlasnie ta okragla rocznica,
spowodowala, ze bardziej zaczalem sie zastanawiac nad tym co mialem, a
czego nie w zyciu. Otoz moje kontakty z dziewczynami sa zupelnie
ZEROWE. Nigdy nie mialem dziewczyny, nie mowiac juz o jakichkolwiek
kontaktach cielesnych... Doszlo nawet do tego, ze rodzice zaczeli mnie
posadzac o to, ze jestem gejem Tongue (co mnie niezle wkurzylo)

A ja po prostu nie potrafie sie przelamac... od zawsze bylem bardzo niesmialy, w stosunku do wszystkich i wszystkiego.

Wczesniej, jak chodzilem do szkoly, to czesto zdarzalo mi sie
podkochiwac w dziewczynach, ale nigdy do takich nie odwazylem sie
podejsc lub odezwac. Tylko stalem i gapilem sie na nie z bezpiecznej
odleglosci... i ta niemoc zzerala mnie wewnetrznie. Zdarzalo sie
rowniez, ze to dziewczyny mnie podrywaly, ale mialem takiego pecha, ze
albo byly po prostu brzydkie, albo ja akurat bylem w jakiejs innej
zakochany i to mnie blokowalo...

Teraz na uczelni moja sytuacja niewiele sie zmienila. Chodzi wokol mnie
wiele calkiem fajnych dziewczyn, ale ta blokada powoduje, ze nie moge
nic zrobic. Jestem w sile wieku, mam wlasnie mieszkanie i wiem, ze
wielu wykorzystalo by te sytuacje inaczej niz na ogladanie filmow lub
granie na kompie...



Nie wiem co jest powodem tej calej sytuacji. Nie uwazam zebym byl
odrazajaco brzydki (choc mam troche pryszczy na twarzy Tongue )... 
uprawiam duzo sportu (chodze na MMA), wiec nie mam sylwetki grubasa...
Glupi raczej tez nie jestem (studiuje fizyke)...

Mimo to pokonanie przciwnika w ringu lub rozwiazanie supertrudnego
zadania z teorii wzglednosci wydaja mi sie latwiejsze niz zdobycie
dziewczyny... Czesto jak obserwuje pary w autobusie i slysze o czym oni
gadaja, to tez dochodze do wniosku, ze to nie dla mnie. nie potrafie,
za przeproszeniem, pierdolic o dupie maryni ani wysluchiwac dupereli
jakiejs glupiej panienki... Honor i duma maja duze znaczenie w moim
zyciu, dlatego trudno jest mi robic z siebie idiote, probujac podrywac
i na koniec zostac wysmianym...



Dochodzi do tego, ze zaczynam sie zastanawiac, po co mi wlasciwie
dziewczyna. Tylko do seksu...? Czy to jest sprawa, ktora jest warta
tego zeby mi spedzac sen z powiek i spamowac to forum...? Czy warto
wogole angazowac sie w jakis powazny zwiazek, jesli nie zakonczy sie
malzenstwem? Czy warto cala swoja intymnosc darowac jakiejs glupiej
dupie, z ktora bym byl przez jakis krotki czas...



Wiem, ze dla wielu z Was takie problemy sa zupelnie niepojete i tego
wam troche zazdroszcze... Dziekuje Wam jesli przebrneliscie przez ten
dlugi i nudny tekst. W "realu" nie byloby mnie stac na taka
otwartosc... Mam nadzieje, ze po tym wszystkim nie uznacie mnie za
jakiegos wariata Wink




Mad
Portret użytkownika Mad
Nieobecny

Dołączył: 2008-12-28
Punkty pomocy: 3

Najpierw spróbuj znaleźć dziewczynę albo najpierw spróbuj seksu a potem znaleźć dziewczyne Smile to będziesz wiedział czy warto. Jeżeli będziesz miał dziewczyne to sam zobaczysz o jakich głupotach będziesz z nią rozmawiał i wtedy nie będzie Ci to przeszkadzało:) Później czeka Cię znowu powrót do tej strony to będzie wtedy jak odetnie dostęp do cipki no i Cię zostawi  ale to już bedzie inna historia Smile Po tym wszystkim będzie tylko z górki podobno do czasu ślubu (tego jeszcze nie sprawdzałem) :) 
Przeczytaj wszystko co jest na tej stronie i wykorzystaj to w terenie będziesz miał  odpowiedzi na swoje pytania  Smile

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

Dlaczego zakładasz, że trafisz na głupie panienki, z którymi nie będziesz w stanie się dogadać? Ze sposobu, w jaki piszesz zakładam, że jesteś osobą inteligentną. Pewnie w przebywasz się w podobnym Tobie gronie, więc występuje naturalna selekcja - Barbie z IQ poniżej 80 odpadają. Myślę, że problem leży w Twojej niskiej samoocenie. Co jest tego powodem - sam musisz odpowiedzieć sobie na to pytanie. Nie zgadzam się z Mad. Nic na siłę! I na pewno nie tylko po to, żeby zaliczyć panienkę. Chyba nie jest to zgodne z Twoimi zasadami moralnymi. To, co powinieneś zrobić to przećwiczyć lekcje (czyli nawiązywać liczne niezobowiązujące kontakty z kobietami, zwykłe rozmowy bez podtekstów). I spokojnie... Nie szukaj związku, bo tak wypada, bo jesteś pod presją kogokolwiek. Gdy nabierzesz pewności siebie problem sam się rozwiąże.

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

AraG
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Bydgoszcz

Dołączył: 2009-01-24
Punkty pomocy: 2

Piszesz że pary rozmawiają o głupotach.. Dlaczego na podstawie kilku par oceniasz wszystkich??Myślisz że skoro studiujesz to jesteś mądry?? Życie to nie tylko studia.. Ja sam też skonczyłęm studia i szczerze mówiąc nic mnie tam nie nauczyli... Studia to jedno praca i życie drugie.. Tak samo są związki w których nie rozmawia się tylko o duperelach, chociaż czasami wiadomo trzeba, ale porusza się też ważne kwestie... Tak jak napisał Mad z próbuj poznać jakaś laske i zobaczysz jakie przyjemne potrafi być czasami gadanie z nią o czymkolwiek nawet o duperelach.. To buduje więź ... Może z boku to głupio wygląda dla tak niedoświadczonej osoby jak ty ale uwierz jak będziesz w związku szybko zobaczysz że bycie z kobietą to nie tylko sex...  

Majkyy
Nieobecny

Dołączył: 2008-12-19
Punkty pomocy: 4

1. Na 100% nie jesteś jedynym takim przypadkiem.

2. Weź się w garść.

3. Pewnie wcześniej Twoje otoczenie było do dupy i dalej tkwisz w iluzjach które stworzyło

4.Ściągnij TNU jak siedzisz przed kompem ciągle to wiesz skąd Tongue , zawsze możesz kupić, traktuj zdobywanie wiedzy jak inwestycje w przyszłość

Tam jest dobrze napisane, jak się zmotywować, chociaż osobiście z braku czasu jeszcze za bardzo sam nie przeczytałem ;p

5.Jeśli dzisiaj nie wyjdziesz i nie zagadasz do dziewczyny to jutro nie umówisz się z nią na spotkanie

Nie przejmuj się wyglądem,jestem pewny że da niektórych kobiet w ogóle nie ma znaczenia, przekonałem się o tym ;p

Przecież podchodząc do dziewczyny chcesz jej dać radość za darmo. Nie musisz udawać tak jak inni. Inni robią głupoty, a ona za to płaci bo nie jest szczęsliwa. Wyśmieje Cię ? Ale kto wtedy powinien się wstydzić.. 

Admin
Portret użytkownika Admin
Nieobecny
Administrator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2008-08-15
Punkty pomocy: 1601

Mam dla Ciebie dobrą nowinę. 

Na tej stronie znajdzisz wszystko co pomoże Ci zmieniec siebie na jeszcze lepszego człowieka niż nim jesteś. 

Masz pasję - jesteś inteligenty. Jeśli zmienisz sposób myślenia i weźmiesz się w garść to możesz być bardzo atrakcyjny dla kobiet.

Ja uważam że warto... 

Kiedyś gdy będę umierał przed oczami przejdzie mi obraz gdzie zobacze wszystkie swoje najlpesze chwile. Chcę powiedzieć sobie wtedy " Kurwa było warto żyć!"

HMS
Nieobecny
Wiek: 48
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2009-01-04
Punkty pomocy: 3

W sumie to można ci pozasdrościć-jeżeli nie masz "musu" na panienki to jesteś wolny od tych emocji które targają większością facetów-czyli-no problem!Wszak sam "Wielki" Owidiusz napisał gdy skończył 55 lat : "Nareszcie jestem wolny.."Przedtem musiał być widocznie "niewolny" czytaj -latał jak pies za dziewczynami.A ty slavic już to masz na starcie!!! Problem może być tylko jeden-kiedy np.za 10-15 lat obudzisz się i będziesz chciał "powąchać tego kwiatu"-szkoda ci będzie tego straconego czasu kiedy grałeś na komputerze zamiast zrywać panienki.Jakby nie było-nic na siłę!!!Jesteś jaki jesteś,nikomu krzywdy nie robisz,sam jesteś zadowolony,+ to,że choroby weneryczne ci nie grożą,kasy też zaoszczędzisz,lojalność zyskasz kupując psa,dzieci to loteryjka genowa-k...wa-jeszcze trochę i sam cię zapytam o radę jak uzyskać taki stan:-)SmileSmile

HMS

slavic
Nieobecny

Dołączył: 2009-02-07
Punkty pomocy: 1

Dzieki za wszystkie komentarze i slowa otuchy! Zastosuje sie do Waszej porady i zaczne od przeczytania tej strony od deski do deski.

@marso: Pisalem normalnie, nie wiem dlaczego tak sie sformatowal moj tekst. Moze winna jest moja nowa linuksowa przegladarka...