Moj kolejny wpisik bedzie raportem...
Moge smialo powiedziec ze swieta byly mega udane...
W moich stronach utarla sie juz tradycja, ze w pierwszy dzien swiat cala mlodziez z miasta wyrusza na impreze. Tak tez bylo tym razem. Poszlismy z kumplami w trojke. Ja singielek oni zajeci ale pobawic sie dobra sprawa. Jak to zwykle bywa na imprezach w pierwszy dzien swiat, bylo duzo znajomych wiec bylo z kim pogadac... Moge smialo powiedziec, ze metoda o ktorej napisalem poprzednio smialo zdaje egzamin!!! Pytanie sie dziewczyn o facetow, romawianie z nimi otwarcie na tematy nie zwiazane z zyciem codziennym, zaskakiwanie ich sprawia ze az im sie zrenice poszerzaja z ciekawosci. No ale wiadomo. Po pewnym czasie znajomi sie koncza i trzeba zagadac kogos nowego. W tym momencie moge znowu smialo powiedziec ze zasada trzech sekund tez dziala wysmienicie. Ona stoi sobie na schodach patrzy na bawiacy sie tlum i popija mineralna. Ja robie to samo ale pare metrow od niej. Mysle sobie Hmm... Czy ja jej nie widzialem kolo moich znajomych?? Podszedlem zagadalem... Pytania co robisz skad jestes kogo znasz...... W pewnym momencie powiedzialem wprost, ze ZACZYNAMY GADAC O TEMATACH W STYLU WCZORAJSZY FILM, POGODA I PRACA, A TO MNIE JUZ NIE BAWI BO NASLUCHALEM SIE TEGO PRZEZ OSTATNIE 3 GODZINY..... Od razu zauwazylem zmiane w jej podejsciu. Zrobila sie ciekawa i widac bylo ze rozmawia ze mna chetniej. Po jakims czasie stwierdzila nawet ze swietnie ze zagadalem bo juz sie nudzila . Pomyslalem ze sprawdze ja czy mowi prawde i dalem jej do zrozumienia ze ide do znajomych... Po jakims czasie mnie znalazla i powiedziala ze idzie do domu. Ja na to ze SZKODA ZE NIE BEDZIEMY MIELI MOZLIWOSCI DOKONCZENIA ROZMOWY BO FAJNIE SYTUACJA SIE ROZWIJALA... Ona na to ze chce sie wymienic numerami... Od jakiegos czasu chodzil mi po glowie pewien pomysl zeby zabrac namiar ale nie dac nic w zamian.... Zapytalem wiec czy tak chetnie rozdaje numery wszystkim facetom z ktorymi rozmawia na imprezie czy ma jakies kryteria. Odpowiedziala ze daje numery tylko niektorym... Wiec ja na to.... TO SWIETNIE!! Wzialem numer i pozegnalem sie...
Dzisiaj zadzwonilem i od razu do sedna:
JA:CZESC!! PRZYPOMNIJ MI!! TY STUDIUJESZ ZAOCZNIE CZY DZIENNIE??
ONA: CZESC. ALE KTO MOWI???
JA: JAK TO KTO?? JAK TO KTO!!?? ZA CHWILE SIE ROZLACZE!!!
ONA: ALE JA NAPRAWDE NIE WIEM KTO MOWI!!
JA: HEH. TO LADNIE MUSISZ SZASTAC NUMEREM SKORO NIE WIESZ KTO DZWONI... A TAK SIE ZARZEKALAS ZE NIE ROZDAJESZ GO WSZYSTKIM KTO O TO POPROSI!!!
ONA: ADAM?? HEJ!! NIE POZNALAM CIE.
JA: WIEC JAK Z TYM STUDIOWANIEM??
itd itd. generalnie sprawdzilem to co chcialem sprawdzic i fajne rzeczy z tego wyszly bo dziewucha chce do mnie przyjechac zeby wyjsc na spacer . A metode wprowadze do czestszego uzytku.
Odpowiedzi
Ta dziewczyna to musi byc
śr., 2009-04-15 11:14 — MeanGirlTa dziewczyna to musi byc chyba w ogromnej desperacji. Jakby jakiś fecet zadzwonił do mnie z takim przesłuchaniem to po sekudzie to ja bym się rozłączyła. Więc ta twoja metoda może okazac się skuteczna tylko w przypadku kolesi gustujących w desperatkach.
Wszystko co robimy moze sie
śr., 2009-04-15 11:25 — AdamMWszystko co robimy moze sie okazac skuteczne w jednych sytuacjach a w innych juz nie za bardzo... Nie mowie ze ta metoda to perpetum mobile, mozliwe jest tez ze masz racje i dziewczyna jest desperatka, wtedy dam sobie spokoj... Nie sprobuje nie przekonam sie. Tak to chyba dziala prawda??
No masz dwie opcje. Albo
śr., 2009-04-15 11:44 — MeanGirlNo masz dwie opcje. Albo zrobłeś na niej takie ogromne wrażenie i ona koniecznie chce cię blizej poznac, albo rzeczywiście rozdaje numery na prawo i lewo. No i miejmy nadzieję, że to nie desperatka-psychopatka;) Bo wtedy może i ty sobie dasz spokój, ale ona może nie dac spokoju tobie.
Dzieki za przestroge :).
śr., 2009-04-15 11:59 — AdamMDzieki za przestroge . Przeanalizuje sobie wszystko jeszcze raz i zobacze co dalej zrobie z tym fantem . Poki co Smigam na Lublin!!!!! Uwielbiam poznawac nowe miejsca
A to miłego poznawania. Ale
śr., 2009-04-15 12:11 — MeanGirlA to miłego poznawania. Ale Lublin to lepiej poznawac noca, jak nie widac tego całego brudu i dziadostwa
Witamy serdecznie nowa
śr., 2009-04-15 15:19 — mcm_13Witamy serdecznie nowa koleżankę ))
Jakież miłe powitanie.
śr., 2009-04-15 15:28 — MeanGirlJakież miłe powitanie. Dziękuję bardzo
Spoksik, my tu wszyscy
śr., 2009-04-15 15:32 — mcm_13Spoksik, my tu wszyscy kochamy kobiety :DDD Im więcej nowych koleżanek tym lepiej
I ja witam koleżankę a tak po
śr., 2009-04-15 15:56 — Nieśmiały86I ja witam koleżankę a tak po za tym to wy kobiety chyba upodobałyście sobie te avatary z tych mang Aniołek też ma avatara z jakiejś mangi a ty MeanGirl patrze też. Dla mnie to się podoba
Pozdrowienia
Ładny ten aniołek zapewne tak
śr., 2009-04-15 16:08 — Nieśmiały86Ładny ten aniołek zapewne tak jak i ty, a no pisałaś że ci ten kot się podoba może nie wszystkim się on podoba ale dobrze że chociaż tobie ten avatar przypadł do gustu.
Rzeczywiście ten koteczek to
śr., 2009-04-15 16:09 — MeanGirlRzeczywiście ten koteczek to uroczy. Ale to dzięki tym wielkim oczom, jak u mangi;)
Manga, anime... ahhh się
czw., 2009-04-16 07:01 — mcm_13Manga, anime... ahhh się dzieciństwo przypomina :DDD