Witam,
tak jak w temacie:
http://www.podrywaj.org/jak_spotkac_sie_ze_znajoma_i_pociagnac_dalej
napisałem jak sprawa wyglądała, potoczyła się daalej, no i teraz jest zupełnie inaczej.
Prosiłbym o radę, ponieważ w skrócie jest tak, że ona była zauroczona w moim koledze który mnie z nią zapoznał, ja ją poznałem i było cudownie, jednak jak się okazało później ona mi opowiedziała o tym, co czuje do mojego kolegi i zaczęły się schody, wyszło tak, że dzisiaj kolega jej w końcu napisał, że on nic z nią nie chce. Ona ma teraz doła, jest smutna, wie że to koniec. Widziałem się z nią 4 razy, za każdym razem byłem u niej z tym kolegą, jak była w nim zauroczona to nie chciała żebym sam przychodził. Na gg dowiedziałem się o niej baardzo dużo.

No i teraz się tak jakby wyjaśniło, dzisiaj napisałem jej kiedy już miała iść, że czuje się tak samo jak ona, ona zaprzeczyła. Chodziło mi o to, że ja się za nią uganiałem kiedy ona mnie ignorowała, pomimo wielu rzeczy które mnie zdziwiły jak mi pisała.
No i ona poszła, przed tą rozmową chciałem sie jutro do niej sam wybrać i ją pocieszyć, teraz już mam wątpliwość. Ona już w sumie nie wie co ja do niej czuje bo patrzyła na to z boku. Zacząć od nowa przychodząc do niej i wyjaśniając to wszystko czy poczekać i rozegrać to jakoś inaczej?

Z jednej strony mówiąc wprost ona miałaby łatwiznę, po prostu się zdecydować, a z tym moim kolegą miała pewne "zabawy" przez to, że o niego "walczyła"
Wiem, że jest to bardzo zamotane, ale mam nadzieje, że jakoś mnie zrozumiecie.