Trochę doświadczenia mam, ale w tym wypadku nie wiem co robić dalej. W skrócie:
Podczas wypadu w nocy poznałem dziewczynę - Zuzię, już chwilę później się całowaliśmy i obmacywaliśmy. Wymieniliśmy sie numerami by znów spotkac sie 2 dni później (ja napisałem). Oczywiście bardziej ona była ucieszona na spotkanie co było widac, gdyż udało mi się to nieźle rozegrać udając niedostępnego, tak to że ona wszystko inicjowała (złapanie za ręke, całowanie itd). Poźniej spotykaliśmy się dość często, popoznawaliśmy naszych znajomych, ale głownie czas spędzaliśmy ze sobą i to głównie erotyczny. Oczywiście , żeby sprostować zawsze robiliśmy to co ja mówiłem, przytakiwała zawsze, obrażałem ją (żartobliwie), no generalnie doszlo do wszystkiego wokół seksu (minetka, lodzik itd) ale nie do samego. Dotyk był na takim poziomie, jakbyśmy znali się już kupę czasu. Jak mówiłem że idę do domu, to ona zawsze nalegała żebym został itd (oczywiscie nie sluchalem sie i wracalem). No generalnie nie widze jakiegokolwiek błedu, który mógłbym zrobić. Teraz napisałem (krótko) o spotkanie i nie odpowiedziała (minelo pare (wcześniej cokolwiek napisałem, była odpowiedz sekunde pozniej). O co moze chodzic? Na 100% miałem ją wokół palca i nagle myk
Za dużo gry z Twojej strony, za mało naturalności.
Skoro napisałeś i nie odpowiada to nie odpowiada.
KOMPLETNIE NIC NIE ZARZUCAJ, NIE PYTAJ CZEMU NIE ODPISYWAŁA LUB CZEMU NIE ODPISUJE!!!!
Jak będzie miała się odezwać to się odezwie. Jeśli mnie nie posłuchasz to zniszczysz sobie znajomość, cokolwiek się nie działo.
Masz generalnie dwa wyjścia - albo będziesz napierał i spierdolisz albo zajmiesz się choćby na siłę czymś innym w ten czas. Zastanawiając się nad jej zachowaniem również spierdolisz.
Rura ci mieknie chłopie. Może Cię sprawdza a może zapomniała napisać a może napisze za 4 dni. Nie graj za duzo bo i tak przegrasz.
Niech ona zobaczy że serio taki jesteś, wartościowy i pewny siebie więc nie pisz bo tak jak wyżej napisano wszystko pójdzie na nic. A jak jakimś cudem ona nie przeczytała smsa albo nie doszedł bo pewnie też tak myślisz to niech się ona zastanawia a nie ty czemu on nie pisze ale zapewniam Cię że tak nie jest.
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Zapomnialem wspomniec ze znamy sie 1-2 tyg. Wlasnie wiem, zeby nie pisac, ale zastanawialem sie czy moze to nie jest jakis test. Ze jestem zbyt oschły w tym co pisze i ze nie wypisuje za duzo? W 1 poscie oczywiscie zamiast buźki z czapeczką chodziło mi o godziny. Generalnie dziwna sytuacja, a moze wydarzylo sie cos w jej zyciu innego. Pojecia nie mam, ale nie bede niej pisał.
Przestań czytać rady z forum. Bierzesz je zbyt serio, na sztywno. Przestań zastanawiać się nad testami, srestami i zajmij się sobą, tak jak powiedziałem. To nie jest klucz do udanej relacji, ale do osiągnięcia wewnętrznej radości, co się potem przekłada na udane relacje.
Nie czekaj nawet na lepszą radę, bo lepszej nie dostaniesz
Może też Ci robić push & pull (jeśli świadomie nie odpisuje).
Dała Ci dużą dawkę pozytywnych emocji, czujesz że masz sytuację pod kontrolą, prowadzisz znajomość, ogólnie czujesz się jak król podwórka, a tu nagle chłodnik i zero kontaktu.
Ma to na celu spowodowanie, żebyś zaczął za nią latać, pragnąć przywrócić znajomość do sytuacji sprzed jej chłodnika.
Nic nie rób, jeśli jest mocno w Ciebie wkręcona to pierwsza się odezwie. Jeśli brak odzewu z jej strony, możesz po dwóch tygodniach do niej napisać, bez żadnych wyrzutów, po prostu napisać umówić spotkanie.
Dziewczyna sprawdza teraz, czy rzeczywiście jesteś, taki jak jej się prezentujesz, dlatego nic nie rób, na obojętność reaguj tym samym. Nie dawaj, jej nigdy więcej niż ona sama wkłada w relację.
O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia
Zeby nie tworzyc nowego tematu, napisze tutaj, bo nadal ta sama dziewczyna. Oczywiscie historia byla taka ze pozniej ona napisala, i w tak wielkim skrocie od tamtego czasu caly czas jest erotycznie napiecie i glownie co robimy to seksualne zagrywki jesli to moge tak nazwac i seks. Tylko problem w tym, ze nie poruszalismy tematu zwiazku ani nic i jest to dla mnie bardzo dziwne, bo w sumie nie wiem czego oczekiwac i troche mnie juz to meczy jesli mam byc szczery. Wolalbym juz zeby bylo normalne rozmawianie itd, a wiadomosci pomiedzy nami to glownie umawianie sie na spotkanie a dalej wiadomo co na spotkaniach. Myslicie ze lepiej odrazu zakonczyc to czy porozmawiac z nia szczerze i wtedy zakonczyc? Gdzie moglem popelnic blad, myslicie ze za duzo zagrywek z mojej strony doprowadzilo do takiego stanu? Jak przejsc z tego etapu do nastepnego?
dodam ze w sumie wczesniej nigdy nie mialem dlugoterminowego zwiazku