A wiec od roku byłem związku z dziewczyną lecz od kilku
tygodni zaczeliśmy się kłócić
głównie przez to ze nie chciało misie z nią wychodzić a ona wolała
wychodzić
gdzieś z koleżanką niż siedzieć ze mną. Pewnego dnia przyszła do mnie i
po krótkiej
rozmowie powiedziała mi że rozmawia z chłopakiem który jej się
podobał od kilku lat i chce zrobić przerwę 3 tygodniową. Z początku się
zgodziłem.
Lecz na stępnego dnia poszedłem z kuplami się nachlać. Co za tym idzie po
imprezie
dowiedziałem się ze ona pojechała z koleżanką do sąsiedniego miasta gdzie ten
koleś mieszkał. Niestety po rozmowie o tym ze znajomymi zerwałem z
nią;/. Po wytrzeźwieniu
wieczorem pojechałem do niej przeprosić tłumaczyłem że nie byłem wstanie myśleć
że teras chce wrócić że niehce zrywać
lecz to nic nie dało. Powiedziała mi tylko ze ona nie wie teraz czego chce że
mnie kocha ale teraz już zerwaliśmy że już z tą koleżanką sobie
powiedziały
ze teraz będą razem same i że ona nie
pojechała do niego tylko na zakupy. No ale nic nie zwróciłem na to uwagi bo
naprawdę
mi na niej zależało i porostu byłem dla niej miły wychodziłem z nią na spacery
itp. Powiedziała mi lawet ze chce wrócić bardzo się ucieszyłem lecz
niestety za szybko. Pech
chciał ze w tym samym dniu się spotkała z tą swoją koleżanką niestety ona
jej nie wiem jaki sposób uświadomiła że
ma do mnie nie wracać ze jest
głupia że chce wrócić. Wiec wieczorem jak się dowiedziałem o tym od razu
napisałem do tej jej koleżanki wytłumaczyłem jej bardzo
nie miły sposób że ma się nie wtrącać. No i po tym jak do niej napisałem z
każdym
dniem dowiadywałem się coraz innych
powodów dlaczego nie możemy być razem a to że mnie już nie kocha że już się jej
nie podobam i że nie może ze mną być jak
się tak nie lubimy z jej najlepszą koleżanką. Po tym jak to usłyszałem naprawdę
nie wiem co się zemną stało zrobiłem
chyba coś najgorszego wyzwałem tą swoją dziewczynę od dziwek ze ma chłopak a
gada z innym kolesiem. Teraz lawet ze sobą nie gadamy nie odbiera telefonów
dowiedziałem
się tylko ze nie chce być zemną lawety przyjaciółmi. Potem dowiedziałem się że
już nie gada z tym chłopakiem. Che jeszcze dodać ze ta jej koleżanka od początku
mnie nie lubiła i to ona namawiała ja żeby zagadała do tego kolesia
jak się je tak podoba i od samego początku
namawiał ją żeby zerwała ze mną. Niestety nie wiem czemu ta moja
dziewczyna zawsze jej słucha choć nie ras ją zawiodła i wyzwała . I
to moje pytanie czy jest jeszcze szansa ze by ona do mnie wróciła czy to już
koniec . Pytam się bo to mój pierwszy
wiązek i naprawdę nie wiem co mam zrobić.
bym coś poradził ale może najpierw z edytuj wypowiedz bo błędów jest tyle heh ale tak na szybko to mogę ci poradzić olej ją teraz to może coś zrozumie a jak nie to papa i koniec