Nigdy nawet nie przypuszczałem ze będę się udzielał na tym forum, jedynie czytałem tu artykułu.Ale dzięki temu nabrałem pewności siebie w relacjach z kobietami i wiedziałem czego nie robić i na odwrót.
Do czasu !
Pracuje w firmie "xyz" od ponad 15 miesięcy jest tam dużo młodych i atrakcyjnych dziewczyn z którymi jakoś nie mam oporów rozmawiać na różne tematy(o ile mnie zainteresują swoją swoją osobą). Pracowałem na początku z kolegą (który pokazał mi te stronkę). Później przenieśli mnie na inną zmianę i tam zaczęła podobać mi się pewna "dziewczyna"(mowa tu o 31 letniej kobiecie z 13 letnia córka na "karku") Traktowałem ja jak inne dziewczyny w moim wieku (mam aktualnie 21 lat)lub starsze/młodsze o 2 lub 3 lata. Rozmawialiśmy,żartowaliśmy,kino to spraw na porządku dziennym nie mam oporów ona zresztą jakiegoś "ale też nie ma. Ale nagle od jakiś 2 miesięcy zdałem sobie sprawę ze trochę się zagalopowałem.Zacząłem myśleć o niej zbyt wiele i stało się... Nie mogę jej teraz wyrzucić z głowy. Wszystko byłoby okej.Nawet nie chodzi o jej wiek bo z natury lubię kobiety "starsze" które "wiedzą czego chcą"(właśnie tak miedzy 28/32 rokiem życia)i to ze ma 13 letnia córkę oraz faceta z którym żyje ( nie pytałem o niego bo mam to gdzieś, tylko słucham co ona o nim mówi i udawałem ze to cześć rozmowy). Tylko się zastanawiam czy taka kobieta po "przejściach" jest w stanie jeszcze podjąć ryzyko z takim młodym mężczyzną jak ja czy lepiej zostawić ja w spokoju i niech żyje swoim życiem.
Dodam ze nie czułem się tak od dobrych 4 lat.
"czyli co o tym myślicie i co byście zrobili na moi miejscu."
Myślę, że ja bym odpuścił. Serio, daruj sobie.
31 lat, 13 letnia córka, gach.
Seks bez zobowiązań pewnie, związek, odpada
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
Popieram kokoskop'a, ale... chcesz się przyczynić do zjebania jej małżeństwa?
Pytanie coachingowe:
Jeżeli masz problemy z kobietami, odpowiedz sobie SZCZERZE na jedno pytanie:
Czy gdybyś był kobietą i taki chłopak jak ty podszedłby do ciebie, to czy chciałabyś z nim być?
Fan ma rację! Odpuść, poczekaj na córeczkę
. Daj ludziom dobrze żyć.
+SEMPER PARATUS+
Pierdyknij się w głowę kolego, zanim będzie za późno. Swoje emocje czy uczucia trzeba trzymać trochę bardziej na wodzy, co?
Ogarnij się, weź zimny prysznic i zastanów się nad tym co napisałeś.
...Sukces życiowy przypada tym, którzy wytwarzają w sobie świadomość sukcesu...
http://www.facebook.com/pages/Mo... Zapraszam!
Dzięki, trochę negatywnych opinij zmieni moje nastawienie(oby). Może to co napisałem robi ze mnie egoistę ale to przez to że dawno się tak nie czułem przy kobiecie.
Co do mieszania w jej życiu osobistym jestem daleki od tego, z drugiej strony możecie powiedzieć ze właśnie to robię.
Chyba że jej związek z tym facetem to nie to czego oczekuje, dlatego tak się zachowuje w mojej obecności.
Ogólnie dość dużo tu gdybania trochę cięższa sprawa niż z jakąś 19 letnia siksa.
-Kobieta: Siła kobiet leży w tym, że są w stanie uznać złudzenia za rzeczywistość.
-Mężczyzna: A ja myślałem ze w cyckach.
Popieram kokoskop'a co do związku nie zawracał bym sobie glowy
Fan pytasz go czy chce popsuc małżeństwo skoro był by wstanie to zrobić to znaczyło by że nie jest szczesliwa z mężem skoro próbuje coś na boku 
Odkopuje temat chopaki
Mam pytanko odnośnie tego całego tematu. Mianowicie, rozmawiałem z moją dobrą koleżanką na ten temat i powiedziała żebym spróbował czegoś takiego.
Jedziemy autobusem i gdy już będę miał wysiadać powiem cześć i dam jej buziaka w policzek ale tak że daje i wysiadam. (normalnie na luzie bez jakiegoś uciekania)Będzie miała czas przemyśleć co to miało znaczyć i jeśli następnego dnia nic nie będzie mówiła to też do tego nie wracać i zostawić tego buziaka jako taki "nowy rytuał pożegnalny" a jeśli będzie coś nawijać to będę wiedział o co kaman.
Teraz pytanie czy to jest dobry sposób czy lepiej nie robić takiej akcji bo dużo rzeczy może pójść nie tak jak powinno i tylko nam to kontakt popsuje.
Oczywiście proszę o pomoc osoby doświadczone które wniosą coś do tematu a nie pierwszego lepszego laika z ulicy.
Jeszcze jedno pytanie. Czy jest jakaś osoba która mogłaby mi pomoc/doradzić na pw albo w jakiś inny sposób.
-Kobieta: Siła kobiet leży w tym, że są w stanie uznać złudzenia za rzeczywistość.
-Mężczyzna: A ja myślałem ze w cyckach.
nikt nie chce się wypowiedzieć/pomóc ?;/
-Kobieta: Siła kobiet leży w tym, że są w stanie uznać złudzenia za rzeczywistość.
-Mężczyzna: A ja myślałem ze w cyckach.
potrzebujesz jeszcze pomocy ww tym temacie?
Pytanie coachingowe:
Jeżeli masz problemy z kobietami, odpowiedz sobie SZCZERZE na jedno pytanie:
Czy gdybyś był kobietą i taki chłopak jak ty podszedłby do ciebie, to czy chciałabyś z nim być?
Będę pisał do osób które chcą pomóc na pw, bo to trochę grubsza sprawa a nie nastoletni podryw.
-Kobieta: Siła kobiet leży w tym, że są w stanie uznać złudzenia za rzeczywistość.
-Mężczyzna: A ja myślałem ze w cyckach.
Pisz tu, może inni też się przy okazji nauczą
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
Stary, po co ci to?
Po 1 rozbijesz jej zwiazek.
Po 2 chyba ci sie nie usmiecha wychowywanie jej corki. (no wypowiadasz sie o tym jakbys chcial z ta kobieta byc)
Po 3 watpie, ze ona potraktuje cie powaznie, niby wiek nie gra roli, ok, wszystko ok, tylko, ze ona ma poukladane zycie, a ty chcesz w nie wtargnac z butami.
Stracisz fajna kolezanke. Czasem nie warto.