Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Już nie wiem co mam robić....

29 posts / 0 new
Ostatni
janek1988
Portret użytkownika janek1988
Nieobecny
Wiek: obliczcie sobie
Miejscowość: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody

Dołączył: 2009-01-11
Punkty pomocy: 2
Już nie wiem co mam robić....

Witam,
Mam kolejny problem z dziewczyną... chodzi o to, że nie mogłem z nią gdzies pojechać (na zakupy) ponieważ musiałem w pilnej sprawie jechać na uczelnię. Ona się o to obraziła, nie potrafi mnie zrozumieć, przecież na zakupy mogliśmy jechać na następny dzień, ale nie.. musiała dziś... pojehcała sama... Ja mówiłem jej, że kompromis itd... ale to nic nie dało, w końcu mówiła, że żałosny jestem... nie wiem co mam mysleć. Poczekałem do wieczora, pojechałem do niej nie dobiera tel... to pomyślałem że zadzwonie do jej siostry. Tak zrobiłem- ona odbiera i mówi, że mojej dziewczyny jeszcze nie ma (mialem jakieś podejrzenia że kłamie). Pojechałem na przystanek i czekałem aż wróci. Czekałem tak 40 min na autobus, przyjechał ostatni oczywiscie bez niej... Dzwonie do jej siostry i mowie, że dziewczyna nie przyjechała i, że się zaczynam niepokoić bo to ostatni autobus, a siostra znowu mówi, że w domu dziewczyny nie ma... No to zgłupialem.... Dzwonie do dziewczyny, odebrała- JESTEM W DOMU (podejrzenia sie sprawdziły-siostra klamała)... no to jak sie poczułem? Zgadnijcie....Nie chciała wyjść i sie spotkać... mówiła tak, żeby mi przykro było (celowo) że załosny jestem, ze nie zależy mi na niej, że jej nie szanuje.... (ciekawe kto kogo). Kilka dni temu wróciłem z obozu z gór, no to mi nie uwierzyła, że sie stęskniłem (taa ona wie najlepiej) ale jak dałem jej prezent ode mnie to od razu zadowolona i miła, bym chciała żeby taka była cały czas(wiem ze potrafi) Nie chce jej oczerniac bo to na prawde dobra dziewczyna i kocham ją ale czasem nie radze sobie. Ona tez ma cięzko w domu, dużo stresu, mama jej nie docenia... Proszę doradźcie mi jeśli możecie... (tylko nie coś w stylu uciekaj od niej) 
Ps. Ciekawostka taka-tez nie rozumiem....
Chodzi o życie erotyczne.... w sumie to nie mamy bo ona jest dzwinie niesmiała, ale np sama domaga sie o masaż i robie jej np taki z olejkiem jak jest opisany w artykułach tematycznych (masaż erotyczny) sama mówi, że zaczynamy  od brzucha, ściągam jej stanik masuje piersi, od razu tez rozpinam spodnie masuje jej łono , ale nie pozwala sobie masowac niższych terenów, kiedyś lubiła... tego nie rozumiem. Nie rozumiem tez tego, że ona nie widzi we mnie czegos takiego... nie wiem jak to nazwac, może mi sie wydaje... ale to chodzi o to, że nie widzi chyba we mnie obiektu seksualnego.... nie interesuje sie moim cialem...
Proszę o porady w tych przypadkach.
Dziękuję, pozdrawiam

gold_stars
Nieobecny

Dołączył: 2009-03-19
Punkty pomocy: 1

tez miałem cos  w tym stylu , wydaje mi sie ze jestes z nia chyba z przyzwyczajenia i jestes niezadowolony, to Cie blokuje !!  powiem tak  to ze było moze i fajnie na początku nie oznacza że bedzie w przyszłosci, bo prawda jest taka że nie czujesz sie z tym komfortowo  , niedostajesz tego czego chcesz , niepodupczysz sobie . tracisz czas ! w tym czasie mogłbys spotkac kogos innego kto by nadał barwe Twoim marzeniom Wink i z kim mógłbys byc szczesliwy Wink niepozwól sie tak traktowac to Ty jestes facetem i Ty decydujesz !! mów prawde i byc szczery Wink

to tylko oczywiscie sugestia zrobisz jak uwarzasz 

janek1988
Portret użytkownika janek1988
Nieobecny
Wiek: obliczcie sobie
Miejscowość: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody

Dołączył: 2009-01-11
Punkty pomocy: 2

Dzięki, to jest ciekawe co napisałes.....Smile

janek1988
Portret użytkownika janek1988
Nieobecny
Wiek: obliczcie sobie
Miejscowość: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody

Dołączył: 2009-01-11
Punkty pomocy: 2

Tylko jak tu być twrdym i nie dac się emocjom...? 

janek1988
Portret użytkownika janek1988
Nieobecny
Wiek: obliczcie sobie
Miejscowość: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody

Dołączył: 2009-01-11
Punkty pomocy: 2

a kto powiedział, że ja tak chcę? wiem, że muszę byc twardy... staram sie tez robic tak, że przytakuje jej a i tak myśle swoje...

stanley
Portret użytkownika stanley
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2008-12-12
Punkty pomocy: 16

"staram sie tez robic tak, że przytakuje jej a i tak myśle swoje..."
BRAWO Ty masz nie myśleć swoje tylko ROBIĆ SWOJE a nie jej przytakiwać i robić jak ona Tobie karze.

Żadne wykłady ani książki nie pozwolą na osiągnięcie czegoś więcej niż przeciętność.

janek1988
Portret użytkownika janek1988
Nieobecny
Wiek: obliczcie sobie
Miejscowość: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody

Dołączył: 2009-01-11
Punkty pomocy: 2

w jednym artykuje czytałem, że własnie mam przytakiwać i myslec swoje....

stanley
Portret użytkownika stanley
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2008-12-12
Punkty pomocy: 16

Ale co z tego, że będziesz myślał swoje skoro i tak będziesz robił to co ona Tobie karze, faktycznie masz myśleć swoje ale też to robić. Ona nie jest pępkiem świata i nie daj się tak omamić jej gadką i humorkami.

Żadne wykłady ani książki nie pozwolą na osiągnięcie czegoś więcej niż przeciętność.

janek1988
Portret użytkownika janek1988
Nieobecny
Wiek: obliczcie sobie
Miejscowość: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody

Dołączył: 2009-01-11
Punkty pomocy: 2

no fakt... bo to jest jakies dziecinne...ona sie zachowuje jak mała dziewczynka, strzela fochy i grozi, że odejdzie bla bla bla....

stanley
Portret użytkownika stanley
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2008-12-12
Punkty pomocy: 16

Skoro gada, że odejdzie to jej powiedz - Chcesz to odejdź ja Cię nie zmuszam żebyś ze mną była, bo jeśli masz mieć cały czas takie humorki i fochy o nic, to rozstanie jest najlepszym wyjściem. Jak powie, że chce się rozstać to pożegnaj się i odejdź. Nie dzwoń nie pisz, w sumie masz opisane co robić w takich sytuacjach w artykułach po lewej.

Żadne wykłady ani książki nie pozwolą na osiągnięcie czegoś więcej niż przeciętność.

janek1988
Portret użytkownika janek1988
Nieobecny
Wiek: obliczcie sobie
Miejscowość: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody

Dołączył: 2009-01-11
Punkty pomocy: 2

wiem, czytałem juz wszystko co mozna tu prezeczytać.... 
od jakiegoś czasu mi nic nie napisała, a teraz sobie siedze czytam ciekawe artykuły na podrywaj.org i nagle przyszedł od niej sms "dobranoc"
a jak ja cos tam napisałem to odpisała "nie chce mi się pisać", jak nie to nie, o co jej chodzi w takim przypadku?

stanley
Portret użytkownika stanley
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2008-12-12
Punkty pomocy: 16

Czytałeś - ale chyba bez zrozumienia. Jak dla mnie to są gierki, nie odpisuj potrzymaj ją tak kilka dni w ciszy i wtedy odpisz dopiero. Jak będzie chciała się spotkać, to tylko na Twoich warunkach nie gódź się na jej, to Ty ustalasz datę i miejsce. Na razie siedź cicho nie pisz nie dzwoń, nie reaguj na jej opisy na gg, sam najlepiej nie miej żadnego, lub ustaw sobie tylko - Nie ma mnie. I niech już ona się reszty domyśla.

Żadne wykłady ani książki nie pozwolą na osiągnięcie czegoś więcej niż przeciętność.

janek1988
Portret użytkownika janek1988
Nieobecny
Wiek: obliczcie sobie
Miejscowość: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody

Dołączył: 2009-01-11
Punkty pomocy: 2

W sumie się nie bawie w opisy na gg...ona tez nie... Tak zrobie jak napisałeś... Poczekamy zobaczymy... Będę tu wszystko opisywał

Admin
Portret użytkownika Admin
Nieobecny
Administrator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 45
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2008-08-15
Punkty pomocy: 1601

Kolego z moich ust raczej nie usłyszysz pocieszenia jakiego zapewne oczekujesz. 

Mówiąc kolokwialnie - spierdoliłeś po całej lini i dałeś się wplątać w jej emocjonalną gierkę starą jak świat. 

Ona Cię sprawdzała- czy da radę Tobą manipulować za pomocą swoich fochów. Ty się nabrałeś- pobegłes do niej jak pieseczek. 

Jeśli ktoś się miał obrażać, to Ty za jej dziecinne zachowanie. I nie jechać do niej, iść na kompromisy, dyskutować , tłumaczyć jej zasady- tylko mieć ją kompletnie przez jakiś czas w dupie. Dlaczego facet nie miał by mieć odrobinę dumy? 

Czy da się to naprawić. Wątpie żeby dziewczyna odzyskała do Ciebie szacunek. Nie będę Cię pocieszał i dawał Ci więcej jakichkolwiek rad bo tą lekcje jaką dało Ci teraz życie zrozumiesz dopiero gdy wystarczająco się nacierpisz. A sadząc po Twoim zachowaniu pewnie tak będzie. 

janek1988
Portret użytkownika janek1988
Nieobecny
Wiek: obliczcie sobie
Miejscowość: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody

Dołączył: 2009-01-11
Punkty pomocy: 2

słuchaj... jakby to powiedzieć ona nie jest za sprytna żeby mnie sprawdzac...po prostu nie ma doświadczenia i nie wie, że takie cos mozna zrobić...

Fantomas
Portret użytkownika Fantomas
Nieobecny

Dołączył: 2009-02-24
Punkty pomocy: 0

Sluchaj prosiles o rady żeby nie byly typu "uciekaj o niej"...Ale mi byloby szkoda czasu na takie humorki bez wyraznej przyczyny rozkapryszonej dziewczynki.Wedlug mnie jest jeszcze dziecinna i niech znajdzie w swojej piaskownicy rownego sobie dzieciaka a Ty wez sie za Kobiety a nie za dziewczynki!!!!Spróbowales naprawic zwiazek,nie dalo sie ,rzuca fochy wiec niech sobie je rzuca w samotnosci!Miej swoja godnosc i wyjdz z tej bitwy z podniesionym czolem i z honorem!!!Badz "gosc" a nie "cienias"!Powodzenia:)

janek1988
Portret użytkownika janek1988
Nieobecny
Wiek: obliczcie sobie
Miejscowość: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody

Dołączył: 2009-01-11
Punkty pomocy: 2

Masz rację ona jest dziecinna w sumie....  poczekam na jej nejblizsze kroki i zobaczymy co dalej. 

janek1988
Portret użytkownika janek1988
Nieobecny
Wiek: obliczcie sobie
Miejscowość: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody

Dołączył: 2009-01-11
Punkty pomocy: 2

PS. Dziękuje wszystkim za dotychczasową pomoc:)

janek1988
Portret użytkownika janek1988
Nieobecny
Wiek: obliczcie sobie
Miejscowość: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody

Dołączył: 2009-01-11
Punkty pomocy: 2

.. a jeśli ona ode mnie oczekuje, że dla niej bede rezygnował z wykładów, ćwiczen na uczelni, to co mam powiedzeć? bo ja wole chodzic...

janek1988
Portret użytkownika janek1988
Nieobecny
Wiek: obliczcie sobie
Miejscowość: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody

Dołączył: 2009-01-11
Punkty pomocy: 2

PS. ona mowi, że jak mi zalezy na niej  to zrezygnuje... a ja sobie moge pomyslec tez, że jesli ona chce żebym zrezygnował to ja jej nie obchodzę... no i ja nie zrezygnowałem to mi powiedziała, ze mam ją gdzieś....

janek1988
Portret użytkownika janek1988
Nieobecny
Wiek: obliczcie sobie
Miejscowość: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody

Dołączył: 2009-01-11
Punkty pomocy: 2

nie umiałaby go użyć....

Fungiis
Portret użytkownika Fungiis
Nieobecny

Dołączył: 2009-01-22
Punkty pomocy: 0

I bardzo dobrze zrobiłeś, bo po jej zachowaniu, widać, że ona by tego samego nie zrobiła dla Ciebie. Przykład? Proszę bardzo. Opisana przez Ciebie sytuacja z zakupami. Dobrze Ci radzę, daj sobie spokój, laska nie jest Ciebie warta.

I powodzenia Wink

Fantomas
Portret użytkownika Fantomas
Nieobecny

Dołączył: 2009-02-24
Punkty pomocy: 0

Stary nie rezygnuj z zajec na uczelni bo tam tez mozesz poznac super kobiety!!!A studia to inwestycja w twoja przyszlosc wiec jej nie zawal!!!A dziewczyn ata czy inna pamietaj!!Ja bym doradzal inna:)

stanley
Portret użytkownika stanley
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: Gdansk

Dołączył: 2008-12-12
Punkty pomocy: 16

Czego ona oczekuje, żebyś dla niej zawalił szkołę - sorry, jak dla mnie rozstań się z nią jak najszybciej. Nauka to Twoja przyszłość, a laska nie ta to inna prosta sprawa.

Żadne wykłady ani książki nie pozwolą na osiągnięcie czegoś więcej niż przeciętność.

janek1988
Portret użytkownika janek1988
Nieobecny
Wiek: obliczcie sobie
Miejscowość: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody

Dołączył: 2009-01-11
Punkty pomocy: 2

Inny przykład tez jest taki, że chodze sobie do kumpla na siłownie, mamy ułożony plan 4 dni w tyg 1-2 godz- o to też mi robi problemy...że wole siłownie od niej bla bla bla bla.... a ja mówię, że chce robic coś co lubię, że to dla siebie i takie tam, ale to nie dociera... tak samo mam problemy z motorem.... tyle tylko,że ja go dopiero kupiłem jesienią i nie jeździłem nim!!!!Tak sobie siedzialem w domu, myśle sobie, że pojeżdże rowerem bo słońce niźle daje, po co mam w domu siedziec. Więc tak sobie wyjechałem...spotkałem kumpla, pogadaliśmy, pojechałem dalej..i kogo spotkałem? Dziewczynę z siostrą....
Siostra nas zostawiła i rozmawialiśmy.... Jak myślicie co było dalej?