Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jest Problem

3 posts / 0 new
Ostatni
MoYra
Portret użytkownika MoYra
Nieobecny
Miejscowość: Opole/Chorzów

Dołączył: 2008-12-26
Punkty pomocy: 4
Jest Problem

Witam Wszystkich....

Po ponad 5 miesiącach wczoraj poraz pierwszy na poważnie pokłóciłem sie z dziewczyną....przyjechała do mnie z moim najlepszym kolegą i poszlismy na spacer w trakcie spacerku wszystko było ok śmiała sie chodzilismy razem za reke. Potem postanowlismy usiac na przystanku siedzielismy ok 30 min gdy chcielismy isc dalej ona zrobila sie jakas dziwna...Co powiedziałem to było "ty jestes pojebany" głupie docinki z jej strony szły co chwile...potem to nawet szła 10m przedemną wkoncu doszlismy do mnie pozegnalem sie z kupmlem ( z nią nawet nie chciałem bo sie na nią wkurwiłem) i pojechali...gdy kumpel tylko dojechał do domu zapytał czemu Ania jest na mnie taka wkurwiona...odpowiedziałem ze sam nie wiem o co jej chodzi.
Wieczorem ostaje sms "Jak chcesz wszystko spierdolic to idziesz w dobrym kierunku" po dlugiej rozmowie okazało sie ze w trakcie spacru ciagle mowilem jej "zamnij sie" (oczywiscie dla zartów, ale przyznaje tak było) i sie wkurwiła...potem mi napisala ze dzisiaj chciala mi powiedziec ze wyjezdza na rok bo jej stara choroba sie odnowiła ale to nie jest pewne poniewaz jedzie na tydzien najpierw do niemiec i tam beda ja badac jezeli cos u niej wykryja bedzie musiala na caly rok na leczenie do Stanów wyjechac a najgorsze jest to ze moze nie wrócic ;/...probuje z nia rozmawiac ale jest strasznie wkurwiona...jednym slowem ja juz nie wiem co robic ... ;/

...Zabija nas To co najbardziej kochamy...

MasculinePickUp
Nieobecny

Dołączył: 2009-04-29
Punkty pomocy: 5

Takie żarty są nieco niebezpieczne. Po co więc tak żartować i podejmować ryzyko, skoro nie musisz tego robić? Skoro ta sytuacja Ciebie teraz martwi, to znaczy, że było to zbędne.


Mogłeś z tej sytuacji łatwo wybrnąć będąc pewnym siebie i śmiejąc się z tego. Opowiadając podobną historię, żartując, wyolbrzymiając. Potem wystarczyłoby zmienić jej nastrój patrząc jej blisko w oczy i mówiąc jej szeptem coś niesamowitego..

Bądź odporny na jej zmieniające się nastroje. Trzymaj swój kurs.