Cześć. Jest 08:16, kiedy zaczynam to pisać. Nie spałem całą noc. To wina tego, że MYŚLAŁEM. Tak, znowu o myśleniu ]:->.

Zdałem sobie sprawę, że napisałem bloga, chcąc pokazać wszystko konkretnie, szczególnie, z detalami. Chuja się udało. Piszę następnego. Ojciec przeczytał bloga i mnie zapytał przez sms'a: "Nie myśleć? Okej. Ale jak? Przez jakiś czas można, ale przecież... nie przez lata. Skup się, spróbuj to rozwinąć."

Więc rozwinę. Tak jak to rozumieć trzeba, bo jak to się rozumie, to można wiele zdziałać. A jak się nie rozumie... To można sobie tylko zaszkodzić.

Nie myśl... Nie chodzi o to, żebyś stał się głupcem, który nie widzi co się dzieje, nie wie co robić, nie wie ile to 2+2, co zrobić, kiedy przewróci się szklanka pełna mleka... Nie jesteś ani mężczyzną upośledzonym, ani zombie.

Nie myśleć ma podwójne dno... Wy widzicie na początku tylko to pierwsze. Patrzycie na to powierzchownie. Tak jak na kobietę. Podoba się, ma ładny tyłek, jest zgrabna, śliczne nogi. A potem poznajecie jej charakter. Co by było, gdybyście od początku znali jej charakter? Każdą wadę i zaletę? Ja Wam powiem. Bo to odkryłem. Uwaga...

Nie wiem. I nie chcę wiedzieć. Po co to komu?

To drugie dno, o którym chciałbym Was poinformować jest ważniejsze. Pokaże Wam je.

Czy gra w tenisa stołowego, a podryw to coś innego? Nie. Czy sztuka walki, a podryw to coś innego? Nie. Dlaczego? Proszę bardzo:

Po to właśnie każdy doświadczony podrywacz powie do młodziana: "Chodź na miasto. Poćwiczmy PRAKTYKĘ."

A teraz wszystko wyjaśnię w sposób prosty.

Spójrz. Gdy robisz coś na codzień, to przestajesz o tym myśleć. To jest już Twój nawyk. Wstajesz rano, idziesz pod prysznic. Jesz śniadanie. Golisz się. Oddychasz, mrugasz. Łykasz ślinę nie myśląc o tym.

Tak samo ma być w podrywie. Podświadomie stosuj różne techniki, p&p, chłodnik, wprowadzaj zazdrość, komplementuj, neguj. Nie zastanawiaj się, co masz robić teraz i jaki MOŻE BYĆ tego skutek. Co jeśli okaże się, że skutek jest inny niż przewidywałeś? Zwątpisz w siebie. Zniechęcisz się. Stracisz szansę... A ta strona uczy jak WYKORZYSTYWAĆ okazje.

Podsumujmy to.

Nie myśl, podrywaj tym, co już masz opanowane. Niech to co robisz będzie Twoim odruchem. Gdy kobieta mówi Ci ST, nie zastanawiaj się co odpowiedzieć. Po prostu odpowiedz, albo przemilcz jej gierkę. Wyjdziesz na tym lepiej.

Twoim odruchem ma być każda technika, wszystko co robisz.

Mówiąc najkrócej jak się da...

Żyj chwilą. Bo "W Życiu Piękne Są Tylko Chwile". Rób wszystko spontanicznie. Odpowiadaj spontanicznie. Niech spontaniczność będzie Twoim drugim imieniem. Ty masz być obrazem spontaniczności.

A teraz... Carpe Diem, przyjacielu