Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Historia o mnie-CD

Postanowilem dodac jescze cos na temat moich kontaktow z dziewczynami w moim zyciu po ostatnim komentazu na moim blogu.

A wiec tak nie bylo ich zbyt duzo wrecz przeciwnie, oczywiscie podobaly mi sie pewne dziewczyny z klasy, szkoly(Gimnazjum) , ale jakos nic sobie z tego nie robilem po prostu byly ladne ale nie myslalem nad tym zeby z nimi byc. Moja historia z podrywaniem zaczela sie jakos tak w 2 klasie sredniej szkoly gdy to spodobala mi sie pewna dziewczyna, Ewelina nie mowie ze byla to jakas slicznotka po prostu byla ladna ale miala cos w swojej twarze ze nie moglem przestac o niej myslec moj wzrok podczas przerwy skupial sie tylko na niej, byla dla mnie cudowna dodam ze byla o rok starsza ale jakos mialem to gdzies.Pewnego dnia przyjechala z kolezanka do mnie na wies nie wiem po co i dlaczego moze po prostu chcialy sie przejechac. Nie mialem odwagi do nich podejsc, wkurwiony tym czego nie zrobilem zbieralem sie isc w kierunku domu i w tym czasie wyszla ze sklepu kuzynka. Widzac ja zaczekalem za nia i szlismy razem i  gdy tak idac zaczelismy sie tak lekko popychac dla zartow odwracajac sie zauwazylem ze obiekt moich westchnien spoglada na nas a ze kuzynka byla ladna pomyslalem sobie ze Ewelina widzac to sobie pomysli ze cos nas laczy bo przeciez nie znala nas. Pomyslalem ze mam moze jakies szanse u niej ale nie wrocilem sie jednak. Po kilku dniach Ta dziewczyna ponownie przyjechala autobusem w ktorym ja tez jechalem do mnie na wies dodam ze to bardzo rozwinieta wies takie male miasto ale i tak nie wiem czego tu szukala... Moze mnie. Wychodzac z autobusu spostrzeglem ze one zostaly bo byla z kumpela jak poprzednia. Zaczalem sie motywowac ze albo dzis albo nigdy, powiedzialem pieprzyc to i poszedlem do nich autobus odjechal i Zaczalem nawijac co tam u was gdzie jedziecie co tu robicie...+ ogromna ilosc stresu ogolnie  same bzdury wiecej gadalem z jej kolezanka niz z nia sama doszlo do tego ze wysepilem numer od jej kolezanki bo ta niespoodziewanie wysiadla na innym przystanku. Dowiedzialem sie do jakiej klasy chodzi i postanowilem kupic jej rozyczke i pojechalem do szkoly czekalem za nia chyba z godzine ale wreszcie jest, pomyslalem jak ona mi sie podoba i da waj za nia obszedlem bloki i wyszedlem jej na wprost juz nie pamietam co powiedzialem ale dala mi kosza powiedziala ze ma kogos  wkurwiony pojechalem do domu a rozy oberwalem wszystkie platki i wywalilem przez okno. to byla jedyna taka historia w moim zyciu ze zrobilem z siebie pajaca

Niedawno pojawila sie dokladnie taka sama dziewczyna jest zajebista i strasznie mi sie podoba i wlasnie dla niej biore aktywny udzial w zyciu tej strony chce sie zmienic nauczyc podrywu by moc ja uwiesc i cieszyc sie z zycia.

Miedzy tymi dwiema sytuacjami byla jeszcze trzecia laska spedzilem z nia przeszlo rok i nikomu nie zycze takiej dziewczyny byla nawet ladna ale tak mi poryla banie ze szkoda gadac zaluje teraz kazdej chwili z nia.

Moje dalsze blogi beda o sukcesie albo o porazce.

Odpowiedzi

Portret użytkownika Vim

Zależy... Poza tym, to ona

Zależy... Poza tym, to ona jego rzuciła. Oczywiście, wróci - niestety bywa tak, że kiedy ona chce wrócić, to Ty masz ją już totalnie w nosie