Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Początek relacji i negatywne nastawienie kobiety na dalszą znajomość

60 posts / 0 new
Ostatni
silny701
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: zachodniopomorskie

Dołączył: 2011-11-27
Punkty pomocy: 4
Początek relacji i negatywne nastawienie kobiety na dalszą znajomość

Witam!

Od miesiąca prowadzę relacje z 5 lat młodszą kobietą, którą poznałem w barze.

Od początku się sobie spodobaliśmy i pierwsza rozmowa przebiegła w pozytywny luźny sposób . Postawiłem na poczucie humoru i dobrą zabawę.. Nie zabrakło też pocałunku na koniec.

Następne spotkanie oraz kolejne proponowała ona i było widać ,że jest naprawdę zainteresowana , w moim towarzystwie zawszę była uśmiechnięta dotykała mnie było coraz więcej pocałunków ,mówiła ,że dobrze czuję się w moim towarzystwie dużo pisała też wiadomości itp.
Ja też jej mówiłem ,że mi się podoba i bardzo się cieszyła.

Było tak do 3 spotkań...Nie zabrakło naprawdę niczego.
Na 4 ostatnim spotkaniu zaproponowała mi ,że po randce pojedziemy do niej obejrzeć film itp.

Przespaliśmy się, było ostro i namiętnie , po czym następnego dnia żegnając się wyszedłem i wróciłem do siebie.

Od tamtej pory dziewczyna w ogóle się nie odzywała , kiedy zapytałem o co chodzi, powiedziała ,że musimy się spotkać i porozmawiać bo ona chce zakończyć relacje.

Czego tu mogło zabraknąć?

Cały czas do przodu Laughing out loud

silny701
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: zachodniopomorskie

Dołączył: 2011-11-27
Punkty pomocy: 4

Nie ja tez nie pisałem nic

Cały czas do przodu Laughing out loud

antoine89
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-11-28
Punkty pomocy: 297

Może zabrakło jej zaangażowania z Twojej strony. Ja nie znoszę odzywać się pierwsza do faceta po wspólnej nocy. Ile czasu trwało to Wasze milczenie? Może ona źle to odebrała, uznała, że była dla Ciebie przeleciółką i dlatego chce wyjść z honorem, pokazać, że sama to zakończy, bo to dla niej było takie nic, niż pozwolić to zrobić Tobie.

Jak chcesz być z kobietą, to odezwij się sam po pierwszej wspólnej nocy i nie czekaj, aż zrobi to ona.

"Co ma płynąć, nie utonie"

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1651

Zaangażowania po 4 spotkaniach i 1 wspólnej nocy? LOL.

"Jak chcesz być z kobietą, to odezwij się sam po pierwszej wspólnej nocy i nie czekaj, aż zrobi to ona."

Ta. I koniecznie nie zapomnij o bukiecie róż ;f przecież dała Ci wejście do świątyni rozkoszy, Tobie zwykłemu śmiertelnikowi.

Nie słuchaj tego babskiego gadania. Jest 21 wiek. To naprawdę mało istotne, kto w tej "grze" odezwie się w takiej sytuacji pierwszy. Nie musisz skakać wokół wannabe princessy.

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

antoine89
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-11-28
Punkty pomocy: 297

A czy ja tu mówię o ślubie i oświadczynach? Autor powinien się do niej odezwać sam i to w miarę szybko, żeby nie pomyślała, ze była panienką na jedną noc. Jedno zdanie: jak mija Ci dzień? Zaoszczędziłoby mu teraz kłopotów i rozterek.

"Co ma płynąć, nie utonie"

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1651

"Autor powinien się do niej odezwać sam i to w miarę szybko"

Niby z jakiej racji? Bo stara szkoła wiktoriańska tak uczy? Bo cipka jest wartościowsza niż penis?

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

silny701
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: zachodniopomorskie

Dołączył: 2011-11-27
Punkty pomocy: 4

Co moge teraz zrobic?

Cały czas do przodu Laughing out loud

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1651

Po pierwsze, nie słuchać tych babskich iluzji w tym temacie. Po drugie, skoro już wyszła z taką deklaracją, to nic nie możesz zrobić, oprócz powiedzieć "szanuję Twoją decyzję", po czym wyjść i się po prostu nie odzywać.

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1651

"na mnie by podziałało i uwierz mi myślę, że nie tylko na mnie"

Niezwyciężony argument. Skoro deklaratywnie uważam, że coś mi się podoba i mam wiarę w to, że podziała na innych, to na pewno jest regułą generalną.

Ten temat robi się co raz bardziej genialny.

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

antoine89
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-11-28
Punkty pomocy: 297

Zapytać jej dlaczego chce to zakończyć, bo dla Ciebie to była przyszłościowa relacja, którą chciałeś rozwijać. Może jeszcze coś się da z tym zrobić. I dodać, ze za nią tęskniłeś, ale miałeś sporo na głowie.

Ja bym wybaczyła:)

"Co ma płynąć, nie utonie"

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1651

"Zapytać jej dlaczego chce to zakończyć, bo dla Ciebie to była przyszłościowa relacja, którą chciałeś rozwijać."

I koniecznie uklęknij, daj jakiś podarunek i zasyp komplementami, że jest wyjątkowa, nietuzinkowa, jedyna w swoim rodzaju i że tak strasznie Ci przecież na niej zależy.

;f

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

antoine89
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-11-28
Punkty pomocy: 297

Nie chodzi tutaj, że autor ma się upokarzać, ale chyba to nie wstyd, żeby przyznał się przed tą kobietą, o jaką relację mu chodzi. O coś więcej niż jednonocna przygoda. Jestem przekonana, ze dziewczyna się wkurzyła, ze on ją olał i potraktował jak pierwszą lepszą. Woli to zakończyć sama, pokazując, że to jej nie zależało na niczym więcej poza seksem. Jak autor chce ją odzyskać, to musi pokazać, że chodzi mu o coś więcej. Proste i logiczne. Miłości nikt nie każe mu wyznawać:)

"Co ma płynąć, nie utonie"

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1651

O Przenajświętsze Szekle jaki bełkot.

"Nie chodzi tutaj, że autor ma się upokarzać"

Ta, wystarczy, że pokaże, że to on jest stroną proszącą/której zależy. Gwarant sukcesu.

"Jestem przekonana, ze dziewczyna się wkurzyła, ze on ją olał i potraktował jak pierwszą lepszą."

Bo nie odezwał się po pierwszej wspólnej nocy po czwartym spotkaniu? To są podstawy tej strony. Iluzje i historyjki, które wkręcają sobie kobiety - mężczyzna nie powinien dać sobie tego wkręcić do bani. Przecież nie powiedział jej "elo bejbe było miło"

"Jak autor chce ją odzyskać, to musi pokazać, że chodzi mu o coś więcej. Proste i logiczne."

Proste i logiczne to co najwyżej jest to, że skutek raczej będzie odwrotny w tej sytuacji do zamierzonego. Ona zagrała pierwsze skrzypce groźbą, a on ma tańczyć i skakać wokół niej jak ta tandetna chińska małpka na sznurku pokazując, jak to mu teraz zależy, gdy ona go odrzuca - i to w sytuacji gdy nie zrobił NIC złego?

W całym Twoim wpisie, pretendującym do miana wywodu, nie ma nic z prostoty i logiki.

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1651

I dlatego, że ona tak sobie uważa, wkręca sobie milijon historyjek w bani i używa gróźb, że odejdzie, to on ma nagle jej coś tłumaczyć?

W zależności od tego, co ona powie na tym spotkaniu, są tylko dwa rozwiązania i ewentualne wyjścia. ŻADNE z nich nie jest próbą tłumaczenia czegokolwiek (odwołuję znowu do podstaw tej strony, blog pt. "nie bądź kurwa katechetą", ani proszeniem/pokazywaniem jak to mężczyźnie zależy:

1. "Jest mi przykro, że tak odbierasz tą sytuację" - żadnego proszenia, żadnego tłumaczenia, żadnej "logiki" - skoro ona sobie tak odbiera i GROZI odejściem, to normalne, że takie zachowanie nie wywołuje przyjemnych uczuć.

2. "Szanuję Twoją decyzję" - w końcu jest dorosła i podejmuje świadome wybory - szanując jej decyzje, autor szanuje ją i wychodzi z twarzą - żadnych "drugich prób" ani proszenia.

"Sorry, ale dla kobiety seks prawie zawsze coś znaczy, a cisza po pierwszej nocy oznacza właśnie "elo bejbe było miło"."

Z całym szacunkiem, ale to już jest problem tych kobiet, które po 4 spotkaniu, gdy mężczyzna nie zrobił NIC złego, wkręcają sobie jakieś historyjki. Z takim podejściem jedyne co można zalecić to jakiś trening budowania pozytywnej samooceny albo psychoterapię.

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1651

"Saverius to chyba większość kobiet powinna iść na psychoterapię"

Niewykluczone.

"Myślę, że mierzysz wszystko patrząc chłodno i zapominasz o tym, że kobiety to są emocjonalne i to emocje decydją, a nie jak sugerujesz fakty."

No to "myślisz" czy "czujesz"? Bo już nie wiem, czy u Ciebie decydują emocje czy fakty. To kobiety w końcu kierują się myśleniem czy emocjami? A może jeszcze jakoś inaczej? Hm?

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

antoine89
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-11-28
Punkty pomocy: 297

Dokładnie, on ma wyjaśnić zaistniałą sytuację, która nie jest do końca klarowna i z jej punktu widzenia może wyglądać paskudnie. To nie jest żaden wielki wyczyn. Przecież autor sam wspomniał, że chciałby to kontynuować. To niech teraz da to do zrozumienia samej zainteresowanej. Proste i logiczne. Mów, czego chcesz, nie baw się w sztuczną gadkę rodem z korporacji.

"Co ma płynąć, nie utonie"

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1651

Tak. Ona mówi "odchodzę" a Ty powiedz "chcę z Tobą być"

Chłopie! Nie słuchaj tego! Ratuj się! Lekcje Gracjana! W tym momencie właśnie musisz opanować EMOCJE i powiedzieć "szanuję Twoją decyzję" - NIC WIĘCEJ!

Przecież to są rady ODWROTNE niż podstawy tej strony!!

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

silny701
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: zachodniopomorskie

Dołączył: 2011-11-27
Punkty pomocy: 4

Nie nie spotyka sie z nikim wiem to na pewno ,że nikogo nie poznała a seks naprawdę był taki jak być powinien wyszedłem podrapany i pogryziony tak ją rozkręciłem przez pół nocy...

Cały czas do przodu Laughing out loud

huna
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: bielsko-biała

Dołączył: 2017-09-14
Punkty pomocy: 369

trzecia kobieta podpisuje się pod tym co poprzedniczki... BYĆ MOŻE dlatego, że się nie odezwałeś po wspólnej nocy i ona woli to uciąć bo poczuła się jak laska na 1 noc. Czemu saverius negujesz coś co jest dla nas kobiet oczywiste...
Natomiast może jest inny powód...
co zrobić? KOMUNIKACJA. Ja bym jej odpisała na to " a chodzmy lepiej do kina" albo "spotkajmy się na lodziku lepiej... tego od Grycana oczywiscie, jaki lubisz smak?" itp. Jak będzie się wykręcać to oczywiscie nie proś i nie błagaj o zainteresowanie. Ale co stracisz luznym sms..NIC

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1651

"trzecia kobieta podpisuje się pod tym co poprzedniczki..."

Uaaaa argument ilościowy. Nawet jak podpisze się tu kolejne 50 kobiet - nie ma to żadnego znaczenia.

Na komunikat ze strony kobiety "musimy się spotkać i zakończyć tą znajomość" rekomendujesz, żeby wysłać smsa z infantylnym podtekstem spotkania na loda?

WTF!

Autorze tematu - nim zaczniesz się zastanawiać nad jakimkolwiek sensem "porad" ze strony niewiast obecnych na tym portalu, najpierw przeczytaj jeszcze raz stare, dobre lekcje Gracjana Smile

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

sirkaszanka
Nieobecny
Wiek: 70
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2014-11-13
Punkty pomocy: 300

5 lat młodsza to ile ona ma lat?

silny701
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: zachodniopomorskie

Dołączył: 2011-11-27
Punkty pomocy: 4

Na koniec powiedziała ,że to nie było to ,że nie szuka dłuższych relacji tylko ,że potrzebowała chwilowo bliskości.

Cały czas do przodu Laughing out loud

antoine89
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-11-28
Punkty pomocy: 297

A Ty co jej powiedziałeś ze swojej strony? Dałeś jej odczuć, że Tobie zależało na czymś więcej?

"Co ma płynąć, nie utonie"

silny701
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: zachodniopomorskie

Dołączył: 2011-11-27
Punkty pomocy: 4

Powiedziałem , że chciałem rozwijać dalej tą relację itp. ale jeśli ona tego nie chce to ok ja rozumiem po czym powiedziałem ,że muszę już iść i cześć ..

Cały czas do przodu Laughing out loud

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1651

I w tym momencie powinienes ugryzc sie w jezyk. Powiedziales, ze Ci zalezalo - nie pohamowales emocji - cos na co UCZULAJA podstawy tego portalu. Wystarczylo powiedziec, ze rozumiesz albo ze szanujesz jej decyzje i tyle. Ale przynajmniej nie prosiles i nie probowales zgrywac katechety, wiec i tak nie jest zle Wink

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

antoine89
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-11-28
Punkty pomocy: 297

To moze ona to jeszcze przemysli. Dobrze powiedziales, bo dałeś jasno znac, o co Ci chodziło.

"Co ma płynąć, nie utonie"

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1651

I wlasnie dlatego, ze ustawil sie w roli strony proszacej/zabiegajcej, to zmniejszyl swoje szanse ;f

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

antoine89
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-11-28
Punkty pomocy: 297

On jej o nic nie prosił, tylko powiedział, jak to widzi. Nie zmniejszył szans. Pytanie tylko, czy to, co powiedział, było dla niej wystarczające przekonujące i uwierzyła, że nie była panienką na jedną noc. Pewnie dziewczyna to sobie przeanalizuje i jeśli uzna, że warto, to się odezwie.

Pytanie do autora: jak długo milczałeś po wspólnej nocy?

"Co ma płynąć, nie utonie"

saverius
Portret użytkownika saverius
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-03-28
Punkty pomocy: 1651

Mowiac o co mu chodzi jednoznacznie postawil sie w roli osoby zabiegajacej. Jak ktos mowi "odchodze", a druga osoba odpowiada "chce zeby to dluzej trwalo", to jest to proszenie/zabieganie.

Po raz juz kolejny odwoluje do podstaw: kobiety potrafia odwracac kota ogonem, co wyraznie robisz w swoim komentarzu.

__________________________________________________________

Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.

LudwikXIV
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-03-23
Punkty pomocy: 749

Saverius, rozumiem że jesteś ostro samczym alfa, ale może zamiast krytykować poglądy innych osób, podzielisz się własnym doświadczeniem i opiszesz nam jak Ty postępujesz z kobietami po pierwszej nocy i jaki to przynosi skutek. Obserwując forum widzę dużo wypowiedzi w stylu "zrób tak/nie rób tego", ale przykładów z własnego życia brak. Bardzo jestem ciekawy jak reagowały na milczenie kobiety z którymi spałeś.

Ja po seksie odzywałem się zawsze. Nie twierdzę że wyznawałem miłość, ale napisać kobiecie że było fajnie, albo jeśli nie chcesz tego robić, to chociaż nad ranem życzyć miłego dnia, i jakoś nigdy mi korona z tego powodu z głowy nie spadła. Nigdy też nie spotkałem się z negatywną reakcją z tego powodu. No nie, raz mi się zdarzyło. Dziewczyna była na nie i nie odezwała się w ogóle przez kolejne kilka dni. Ale potem ni z gruszki ni z pietruszki zapytała czy jestem w domu i znów została do śniadania. I tak sobie wpadała czasem...

Moim zdaniem, milczenie mężczyzny po seksie jest sygnałem, że to był one night stand. Jeśli rzeczywiście chciałeś się przespać z kobietą bez ciągu dalszego, to Twoje zachowanie było OK. Ale jeśli już tak zrobiłeś, to powinieneś iść w zaparte i tego się trzymać. Tymczasem gość, który udaje kozaka po pierwszej nocy, a potem żebrze o "relację" jest niespójny. Ja bym na jej miejscu widział w Tobie samca beta, udającego alfa. Słabe to. Jeśli zdecydowałeś się grać kozaka, to trzeba było grać tak do końca, a nie zmieniać kurs w połowie drogi. Na atencyjną paróweczkę wyszedłeś.

W takiej sytuacji, to ja bym Ci doradził się wycofać. Bardzo rzadko się zdarza, żeby dziewczyna tak łatwo odpuściła kolesiowi z którym spała.

antoine89
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-11-28
Punkty pomocy: 297

I takie zachowanie się ceni. Chyba warto powiedzieć, że było miło. Nikt nie każe składać wielkich deklaracji. Napisanie SMS-a: było fajnie, to nie deklaracja na całe życie, ale miły gest.

Ja nigdy nie odzywam się sama do faceta po wspólnej nocy, raz zrobiłam wyjątek od tej reguły, bo facet sprawiał wrażenie niepewnego, jak mu poszło i mało doświadczonego. Tych, co się sami nie odezwą, olewam.

"Co ma płynąć, nie utonie"