W końcu napisała mi ta dziewczyna, że ma wrażenie że w pewnym momencie pogubiliśmy się. Że na początku jasno mnie informowała, że z jej strony może być wyłącznie koleżeńska relacja i ma wątpliwości, czy ja jestem tego świadomy.
Nic jej na to nie odpisałem. Ona też już póżniej nic. Brak kontaktu.
Ramzes szkoda czasu na takie "randki" - specjalnie dałem apostrof. Dziwie się, ze po tym drugim spotkaniu jeszcze to rozkminiasz. Już samo jej zerkanie w komórkę ją dyskfalifikuje. Z tej mąki chleba nie będzie.
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
W końcu napisała mi ta dziewczyna, że ma wrażenie że w pewnym momencie pogubiliśmy się. Że na początku jasno mnie informowała, że z jej strony może być wyłącznie koleżeńska relacja i ma wątpliwości, czy ja jestem tego świadomy.
Nic jej na to nie odpisałem. Ona też już póżniej nic. Brak kontaktu.
Ramzes szkoda czasu na takie "randki" - specjalnie dałem apostrof. Dziwie się, ze po tym drugim spotkaniu jeszcze to rozkminiasz. Już samo jej zerkanie w komórkę ją dyskfalifikuje. Z tej mąki chleba nie będzie.
Proś, a nie dają bierz sam...