-szkoła
-szkoła
-szkoła
-internet
-przystanek autobusowy
-klub
-obecny to na chyba ostatnim koncercie pidzamki przy 'nikt tak pięknie nie mówił..'
Jeśli chodzi o poznawanie dziewczyn to nie polecam klubów, szybki seks i nic ciekawego nie znalazłem. Polecam natomiast rower i koncerty ( słucham głównie rocka ), skuteczność niesamowita. Tylko zwyczajnie od 18 do 20 roku życia miałem wyjebane na związki
Lepiej jest mieć szczęście. Ale ja wolę być dokładny. Bo wtedy, jak szczęście przychodzi, jesteś gotów.
poznalem ja na dniach Sosnowca,lecz po spojrzeniu na nia bylem pewny ze nigdy z nia nie bede chociaz podobala mi sie ale malo co,a wszystko rozpoczelo sie na 18stce kolegi, po alkoholu za duzo sie stalo,i spytalem o chodzenie ale juz z nia nie jestem.Pozdrawiam
Ja moją już byłą pannę poznałem na warsztacie samochodowym, w ten dzień robiłem u kumpla samochód , i przyjechał do nas kumpel ze swoją żoną, a wraz z nimi jej siostra i tak się zaczeło
a pamiętam do dziś że jak wychodziłem z domu to przeczytałem horoskop i tam pisało
dzis poznasz osobe która odmieni twoje życie no i sie sprawdziło ha ha xD
Studia to wylęgarnia potencjalnych dziewczyn. Pierwsza poprosiła kumpla, żeby naprawił jej gniazdko elektryczne. Poszedłem mu pomóc i potem naprawiałem jej gniazdko przez parę lat. Drugą poznałem u kumpla na imprezie. Zaimponowała mi tym, że potrafiła wypić 1,5 litra wódki równo z chłopami.
moja obecna była przyjaciółką dziewczyny mojego kuzyna
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
-szkoła
-szkoła
-szkoła
-internet
-przystanek autobusowy
-klub
-obecny to na chyba ostatnim koncercie pidzamki przy 'nikt tak pięknie nie mówił..'
Jeśli chodzi o poznawanie dziewczyn to nie polecam klubów, szybki seks i nic ciekawego nie znalazłem. Polecam natomiast rower i koncerty ( słucham głównie rocka ), skuteczność niesamowita. Tylko zwyczajnie od 18 do 20 roku życia miałem wyjebane na związki
Lepiej jest mieć szczęście. Ale ja wolę być dokładny. Bo wtedy, jak szczęście przychodzi, jesteś gotów.
poznalem ja na dniach Sosnowca,lecz po spojrzeniu na nia bylem pewny ze nigdy z nia nie bede chociaz podobala mi sie ale malo co,a wszystko rozpoczelo sie na 18stce kolegi, po alkoholu za duzo sie stalo,i spytalem o chodzenie ale juz z nia nie jestem.Pozdrawiam
Żyj tak byś miał co wspominać!.
Ja moją już byłą pannę poznałem na warsztacie samochodowym, w ten dzień robiłem u kumpla samochód , i przyjechał do nas kumpel ze swoją żoną, a wraz z nimi jej siostra i tak się zaczeło
a pamiętam do dziś że jak wychodziłem z domu to przeczytałem horoskop i tam pisało
dzis poznasz osobe która odmieni twoje życie no i sie sprawdziło ha ha xD
Studia to wylęgarnia potencjalnych dziewczyn. Pierwsza poprosiła kumpla, żeby naprawił jej gniazdko elektryczne. Poszedłem mu pomóc i potem naprawiałem jej gniazdko przez parę lat. Drugą poznałem u kumpla na imprezie. Zaimponowała mi tym, że potrafiła wypić 1,5 litra wódki równo z chłopami.
Be yourself!
moja obecna była przyjaciółką dziewczyny mojego kuzyna
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"