Narazie jakoś się trzymam. Ciężko jest, ponieważ brakuje bliskości, szczególnie teraz w tak trudnym czasie tej całej kwarantanny.
Dziewczyna odzywa się czasem, pyta "jak tam?" "Jak sie czuje?" Ja odpowiadam krótko, że ok, albo dziękuje, dobrze.
Staram się nie rozmyślać już, albo myśleć jak najmniej o tym. Czuje tylko wielki żal, że skończyło się to w takich chory i głupi sposób, którego w żaden sposób nie da się naprawić.
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
Narazie jakoś się trzymam. Ciężko jest, ponieważ brakuje bliskości, szczególnie teraz w tak trudnym czasie tej całej kwarantanny.
Dziewczyna odzywa się czasem, pyta "jak tam?" "Jak sie czuje?" Ja odpowiadam krótko, że ok, albo dziękuje, dobrze.
Staram się nie rozmyślać już, albo myśleć jak najmniej o tym. Czuje tylko wielki żal, że skończyło się to w takich chory i głupi sposób, którego w żaden sposób nie da się naprawić.
...