Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

To już nawet nie frendzone

16 posts / 0 new
Ostatni
zygzak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2019-10-24
Punkty pomocy: 3
To już nawet nie frendzone

Witam Panowie i Panie

Nie którzy kojarza mnie z tego , że chciałem wrócic do byłej itd wielka rozpacz i w ogóle (listopad tamtego roku?) To już minęlo i poznałem wiele różnych kobiet (sex , wyjazdy kilku dniowe itp)

Do sedna...
Poznałem w necie dziewczyne pod koniec tamtego roku. Coś tam pisaliśmy, ale byla mega niedostepna (raz na jakiś czas, napisałem do niej do relacji) z czasem zamieniło sie to na grubsze rozmowy o życiu itd (luty,marzec) pierwszy raz spotkalismy się w maju z tego względu , że wyjechała w rodzinne strony z powodu korony...
Pierwsze spotkanie ... była taka jaka sobie wyobrażałem. Na pierwszym spotkaniu mimo , że zaprosiła mnie do domu do niczego nie doszło , bo nawet nie inicjowałem nic...w ogóle przy niej miekką fają byłem , bo pierwszy pocałunek ona ogarniała i to pytanie "czemu tak długo zwlekałeś"
w skrócie... wszystko super , fajnie ale trzymałem ja na dystans ( czasem pocałowałem, czasem w ogóle jak kumple) wiedziałem ze źle robie bo zostane jej kumplem.
Nagle przyszły powazne rozmowy i konkrety od niej.
Zygzak określ sie w lewo albo w prawo , czego ja oczekuje i w ogóle, a ja? noo przemyśle wszystko i dam Ci znać ... i tak mijały tygodnie spotkania były , a od niej pytania czy już podjąłem decyzje... w końcu pewnego dnia zadzwoniłem a ona , że koniec znajomości i że nie będziemy sie widywać ani rozmawiać.

Od czwartku sie nie odzywam , ustalilismy że sie odezwie i da znać jak wyniki testu (jest na kwarantannie)
Pytanie do Was czy da się to jakoś ogarnąc czy nie?

Wiem , że ona się wypaliła i miała dość pizdy a nie faceta który nie potrafi się okreslić...
najlepsze jest to , że przed pierwszym spotkaniem z nią nie mialem hamulcow do innych kobiet. Uważałem , że to kobieta do życia , ale potrzebowałem czasu... czasu na ogarnięcie się z tym wszystkim

Monotonie napisalem , ale mam nadzieje , że cos zrozumiecie z tego.
pozdrawiam wszystkich i możecie tu grubo po mnie jechać. Przyda się kopniak

Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobiete,ale to nic nie zmieni

william_sexspeare
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: -

Dołączył: 2018-05-11
Punkty pomocy: 161

"z czasem zamieniło sie to na grubsze rozmowy o życiu itd" - przeczytaj podstawy, a następnym razem zanim zaczniesz jakąkolwiek relację z kobietą zadaj sobie pytanie co chcesz z tą konkretną kobietą osiągnąć.

Ta obecna relacja jest spalona, nie masz czego tu szukać.

zygzak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2019-10-24
Punkty pomocy: 3

Czytałem william podstawy.
Jezeli chodzi o sex to był pare razy

Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobiete,ale to nic nie zmieni

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2039

ale tu nie chodzi o to żeby po tobie jechać skoro wiesz co spieprzyłeś.
W zasadzie to nie wiem w ogóle czego chcesz poprzez ten wpis...
Zastanawia mnie jedno, skoro spotykałeś sporo kobiet i to spotkania z seksem to jakim cudem nie działałeś tutaj zupełnie nic?

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

zygzak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2019-10-24
Punkty pomocy: 3

Sex był, ale wyglądało to tak jak byśmy się tylko kumplowali.
Czego chce poprzez ten wpis? rady czy da się odzyskac chociaz jakiś kontakt z nią

Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobiete,ale to nic nie zmieni

zygzak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2019-10-24
Punkty pomocy: 3

Jesteśmy w podobnym wieku. Kobieta wyglądem nie grzeszy , a i problemów żadnych raczej nie ma.
Z tego co wiem to spotykała się z facetem , który był niezdecydowany,także to mogło wszystko skreslić. Ja po poprzednim związku nie byłem sobą zwyczajnie i potrzebowałem czasu. Z inymi kobietami było troche inaczej niż z nią.

Błędy każdemu się zdarzają te ortograficzne i życiowe w szczególności , ale dziękuję za zwrócenie uwagi , chętnie bym edytował pierwszy post i poprawił, ale nie ma takiej możliwośći.

Pekin, nie mam zamiaru się poniżać, robiłem tak kiedyś ,aż wstyd sie przyznać...

Czy jestem jedynym graczem? Wątpie... To kobieta z klasa i urodą nie grzeszy
Wiem gdzie popełniłem błąd, a wpis jest po to żeby zaczęrpnąć może nowych rad.
Dziękuję Ci za ten wpis

Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobiete,ale to nic nie zmieni

Rozrywkowy
Portret użytkownika Rozrywkowy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2017-02-07
Punkty pomocy: 460

Człowiek uczy się całe życie, tutaj dostałeś kolejna lekcje jak kończy się nie zdecydowanie, brak konkretów, a przede wszystkim nie sprecyzowanie czego się chce tak naprawdę. Ja bym na Twoim miejscu odpuścił, może kiedyś znów kontakt się odnowi. Teraz nie czas na to, popełniłeś wiele błędów i panna ich tak szybko nie wymaże z pamięci. Ja tu widzę jeszcze taka opcje. Będziesz starał się ten kontakt naprawić, panna w końcu 'ulegnie' ale zrobi to tak że teraz Ty będziesz za nią biegał. Będzie chciała dowodów itd, a ty będziesz starał się ciągle jej to pokazać, jak ci zależy i jak myślisz gdzie cie to zaprtowadzi? Dlatego myślę że lepiej dla ciebie będzie odpuścić i tyle.

_____________________________________

''Człowiek może powiedzieć Ci miliony pięknych słów, ale kiedy patrzysz na jego zachowanie, dostajesz wszystkie odpowiedzi.''

Nie ścigaj kogoś kto nie chce być złapany.

zygzak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2019-10-24
Punkty pomocy: 3

Rozrywkowy,
Nie mam zamiaru juz latac za kobieta, bo wiem jak sie to kończy. Ja będe się staral a ona będzie miala zwyczajnie wyjebane. Bez sensu.
Zjebałem sprawe od początku. Sex był , od czasu do czasu bliższe zbliżenie i tyle. Sam nie wiedziałem czego chce tak na prawde, a za plecami jeszcze inne kobiety o których nie myślalem poważnie, ale ciężko było zakończyć znajomości od tak od razu.
Taka ciekawostka, że w pewnym momencie przestałem działać seksualnie z tymi kobietami, jedynie rozmowy i spotkania ... i co się stało? Wszystkie znajomości zakończone dosłownie w ciągu jednego tygodnia (nie przeze mnie)
fajne doświadczenie... Człowiek uczy się całe życie. Trzeba wyciągnąć wnioski i iść dalej

Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobiete,ale to nic nie zmieni

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Ja myślę, że ta dziewczyna była bardzo cierpliwa. Czekała, aż się określisz, coś zrobisz. Stawiała sprawę jasno. Pewnie jej się bardzo podobałeś, bo inaczej nie dałaby Ci tylu szans. Jednak raz można dać szansę, drugi też, ale w końcu każdy ma dosyć i wysyła na drzewo pana niezdecydowanego. Tu nie chodzi o presję ze ślubem czy dziećmi, ale o to, że jak facet nie jest w ogóle zdecydowany w życiu, to bycie z nim przypomina udrękę. Na ogół to potem tak wygląda, ze on wszelkie decyzje pozostawia jej.

Na pewno warto zastanowić się nad sobą. Czy nie jest troszkę tak, że masz niską samoocenę i choć ona dawała Ci wyraźne sygnały, że jest zainteresowana, to bałeś się, że to jest za piękne, by było prawdziwe, więc pozostawałeś chłodny? Może miałeś w domu taki zimny chów? Jak nie poznasz przyczyny, to problem będzie powracał przy każdej kobiecie.

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Ja myślę, że ta dziewczyna była bardzo cierpliwa. Czekała, aż się określisz, coś zrobisz. Stawiała sprawę jasno. Pewnie jej się bardzo podobałeś, bo inaczej nie dałaby Ci tylu szans. Jednak raz można dać szansę, drugi też, ale w końcu każdy ma dosyć i wysyła na drzewo pana niezdecydowanego. Tu nie chodzi o presję ze ślubem czy dziećmi, ale o to, że jak facet nie jest w ogóle zdecydowany w życiu, to bycie z nim przypomina udrękę. Na ogół to potem tak wygląda, ze on wszelkie decyzje pozostawia jej.

Na pewno warto zastanowić się nad sobą. Czy nie jest troszkę tak, że masz niską samoocenę i choć ona dawała Ci wyraźne sygnały, że jest zainteresowana, to bałeś się, że to jest za piękne, by było prawdziwe, więc pozostawałeś chłodny? Może miałeś w domu taki zimny chów? Jak nie poznasz przyczyny, to problem będzie powracał przy każdej kobiecie.

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Ja myślę, że ta dziewczyna była bardzo cierpliwa. Czekała, aż się określisz, coś zrobisz. Stawiała sprawę jasno. Pewnie jej się bardzo podobałeś, bo inaczej nie dałaby Ci tylu szans. Jednak raz można dać szansę, drugi też, ale w końcu każdy ma dosyć i wysyła na drzewo pana niezdecydowanego. Tu nie chodzi o presję ze ślubem czy dziećmi, ale o to, że jak facet nie jest w ogóle zdecydowany w życiu, to bycie z nim przypomina udrękę. Na ogół to potem tak wygląda, ze on wszelkie decyzje pozostawia jej.

Na pewno warto zastanowić się nad sobą. Czy nie jest troszkę tak, że masz niską samoocenę i choć ona dawała Ci wyraźne sygnały, że jest zainteresowana, to bałeś się, że to jest za piękne, by było prawdziwe, więc pozostawałeś chłodny? Może miałeś w domu taki zimny chów? Jak nie poznasz przyczyny, to problem będzie powracał przy każdej kobiecie.

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Ja myślę, że ta dziewczyna była bardzo cierpliwa. Czekała, aż się określisz, coś zrobisz. Stawiała sprawę jasno. Pewnie jej się bardzo podobałeś, bo inaczej nie dałaby Ci tylu szans. Jednak raz można dać szansę, drugi też, ale w końcu każdy ma dosyć i wysyła na drzewo pana niezdecydowanego. Tu nie chodzi o presję ze ślubem czy dziećmi, ale o to, że jak facet nie jest w ogóle zdecydowany w życiu, to bycie z nim przypomina udrękę. Na ogół to potem tak wygląda, ze on wszelkie decyzje pozostawia jej.

Na pewno warto zastanowić się nad sobą. Czy nie jest troszkę tak, że masz niską samoocenę i choć ona dawała Ci wyraźne sygnały, że jest zainteresowana, to bałeś się, że to jest za piękne, by było prawdziwe, więc pozostawałeś chłodny? Może miałeś w domu taki zimny chów? Jak nie poznasz przyczyny, to problem będzie powracał przy każdej kobiecie.

zygzak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2019-10-24
Punkty pomocy: 3

Smerf ,
Rozumieliśmy się bez słów jak to się mówi. Masz racje, wysłała na drzewo pana niezdecydowanego. Ona potrzebuje faceta,który wie czego chce, a nie cipke.
Mimo, że troszke jej nie zrozumiałem... 3 dni wczesniej pocałunki, a później telefon , że koniec znajomości.
Presji o ślub nie było ,a o dzieciach już nie wspomne , bo ona nie chce na dzień dzisiejszy. Chciała abym się określił czy idziemy do przodu razem i coś z tego będzie.
Nie mam niskiej samooceny i nie bałem się właśnie , że to jest piękne by bylo zbyt prawdziwe Tongue miałem już takie związki , że było idealnie jak w bajce. Z doświadczenia wiadomo , że życie nie jest usłane różami. Zimnego chowu nie miałem, po prostu za plecami miałem inne kobiety z którymi miałem kontakt ale nie myślałem o nich poważnie

Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobiete,ale to nic nie zmieni

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

Przespałeś swoją szansę. Weź się w garść i następnym razem więcej konkretów.

zygzak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Krakow

Dołączył: 2019-10-24
Punkty pomocy: 3

Może ona chciała mnie sprawdzić? Jak zareaguje na jej decyzje... określe się...?
Wiadomo nie od dzis , że kobieta robi co innego a mysli co innego

Kobiety nie zmienisz. Możesz zmienić kobiete,ale to nic nie zmieni