Dredy? Ja bym nie radził

Są posklejane i nie można ich tak dobrze umyć, czyli są problemy higieniczne

Sam miałem swego czasu włosy do ramion, ale strasznie mnie denerwowały więc ściąłem, aktualnie mam o wiele krótsze i jest mi łatwiej z utrzymaniem ich w chcianej przeze mnie formie.;D
Mi tam się dredy podobają.
Jest to coś innego więc będziesz się wyróżniał. ;P

Mam znajomego który właśnie ostatnio zrobił sobie dredy. Tak jak we włosach do ramion wyglądał przeciętnie to w dredach naprawdę wygląda całkiem nieźle. Poparciem dla tego może być to, że widzę jak dziewczyny oglądają się za nim(i za jego dredami ). Mówił mi, że są trudne w utrzymaniu w czystości, ale cieszy się, że je ma. Naprawdę przyciągają uwagę

Dredy, nie dredy, tylko żebyś miał pod dredami grubo

Ja sam zawsze chciałem sobie dredy zrobić, dwukrotnie się przymierzałem, zapuszczałem włosy, ale tak mnie denerwowały dłuższe włosy, że po jakimś czasie rezygnowałem i ścinałem Aż mnie tym pytaniem zmotywowałeś do podjęcia kolejnej próby... do trzech razy sztuka w końcu, nie?
Na pewno dredy zwracają uwagę dziewczyn, chociaż nie zawsze pozytywną, nie każdej się może podobać

Ja na Wiosne będe robił sobie crusty ( DREDY Z TyŁU GŁOWY )
Przymierzam sie po raz drugi do tego i mam nadzieje ,że wkońcu zrobie

Bless )

Miałem crusta, około rok zapuszczania i kolejny rok miałem. Potem coś mi odwaliło i ściąłem.
Aktualnie od pół roku zapuszczam na całej głowie włosy, mam coś ok 15cm :] Planują jakoś przed wakacjami sobie walnać

Od roku jestem szczęśliwym posiadaczem 50 dredow (dla niezorientowanych w temacie to dużo) średniej grubości. Kobietom sie bardzo podobają. Jeśli masz gęste włosy to rób bez zastanowienia najlepiej na całej głowie. Z dbaniem nie ma większych problemów, moje są czysciutkie i zadbane, męczące jest tylko dokrecanie (tak raz na 1,5 miesiąca trzeba to robić). Dzięki dredom nie będziesz zwykłym, szarym facetem. W batach można naprawdę stylowo wyglądać (polecam płaszcze i koszule). Prawie każda dziewczyna gapi sie na ulicy na gościa z dredami .

Rób, człowieku - świetna sprawa. Wyróżniają z tłumu i dużo kobiet się nimi interesuje. Sam posiadam dwa 30cm baty z tyłu głowy, co prawda jeden jest sztuczny, ale za to oczojebnie różowy

"Dzięki dredom nie będziesz zwykłym, szarym facetem. "

A mi wystarcza trochę żelu i też nie jestem szary i zwykły.

Co lepsze, nałożenie trwa niecałe 2 min. Spłukanie 30s. I nie trzeba specjalnie o żel dbać, aczkolwiek najlepiej trzymać go w miejscu suchym, ciemnym i z dala od dzieci.

Dready fajna sprawa, sam mam crusta z 9 batami i często ludzie zwracają na nie uwagę.

Mam dwóch kumpli z dredami:
1) spokojny, nie rzuca się w oczy, nie jest duszą towarzystwa, dziewczyny się za nim nie oglądają
2) imprezowy, zwraca uwagę kobiet, odnoszę wrażenie, że dredy mu "pasują".

IMHO dla pewnego siebie faceta dredy mogą być pomocne jako element wyróżniający, ale i tak wszystko rozbija się o charakter faceta (i dziewczyny patrzącej na dreadmana)

na całej głowie nie polecam mieć z racji tego że dużo pierdolenia sie z tym jest i w dodatku dużo różnego rodzaju syfu się w tym gromadzi a nie wspomnę już o dokręcaniu. Z tyłu głowy to już lepszy pomysł, sam mam zamiar zacząć zapuszczać.

Również mam dredy. Ci co mają opinie o tym, że to brud to najprawdopodobniej nigdy tego nie dotykali.

Higiena ? Myje się je normalnie jak każde inne włosy. Problem tkwi tylko w suszeniu bo to więcej czasu zajmuję.

Można powiedzieć, że dredy dodają ci atrakcyjności. Wiele razy widziałem jak dziewczyny się co chwile spoglądały. Raz miałem sytuację jak byłem na ulotkach, że dziewczyna podbiła do mnie i się spytała czy może obmacać moje dredy bo się jej spodobały