Witam !
Mam mały dylemat ;D
Otóż, podczas rozmowy z laską, zapytała się mnie czy grałem kiedyś w kręgle. Odpowiedziałem, że nie, że nie grałem. Na to ona, że też nigdy nie grała. No to ja powiedziałem, że chętnie mogę się wybrać i zagrać z nią, jeżeli ma ochotę. Ona odpowiedziała, że chętnie pójdzie. Tylko teraz problem. Mam za nią płacić jeśli nie jest ona jeszcze moją dziewczyną ?
Wiecie, kręgle nie są tanie, ja jeszcze nie zarabiam.
Nie wiem co mam zrobic. Jeżeli nakażę jej płacic za siebie to wyjdę na głupka ? Podpowiedzcie co mam zrobić 
powiedz jej, że na tor składacie się raazem, a soczek jej postawisz
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Nie chce zakładać nowego tematu, dlatego spytam tu...
Czy to nie jest wstyd nie zapłacić za kobiete np. jak wychodzimy do kina lub na jakąś impreze (np. jeśli tą imprezą jest studniówka?) ? Wiele osóbw moim otoczeniu tak uważa, więc chciałbym się dowiedzieć jakie jest wasze zdanie? Za wszytko płacimy po połowie? Nie badźy takimi skąpcami he?
Jeśli uważasz że to wstyd, to płać, każdy robi jak chce. Poza tym temat już był poruszany,
http://www.podrywaj.org/jak_robicie_z_p%C5%82atno%C5%9Bciami_za_laske
http://www.podrywaj.org/jak_mam_powiedzie%C4%87_dziewczynie_%C5%BCe_ka%C...
"Jeśli chcesz człowieka uszczęśliwić, nie dodawaj nic do tego, co posiada, ale ujmuj mu kilka z jego życzeń."
Najważniejsze, to to jest, aby w ramę sponsora nie popaść...
.. trzeba też uważać by na w ramę "złotówy" nie wpaść ..
Wiec nie ma co się sztywno trzymać zasad "że nie płace z nią i chuj" .. jak wyżej wspomniano.. elastycznym trzeba być..
np. jak zaprosisz laskę do bardzo drogiej restauracji.. i każesz za siebie płacić wiedząc że mało zarabia i ma w chuj wydatków .. to raczej zadowolona nie będzie. i "czasu" na kolejne spotkanie może mieć mniej bojąc się ze znów ją gdzieś wyciągniesz gdzie siana pójdzie dużo. Wiec wiele czynników jest istotnych .. a najistotniejszy to ten "kto zaprasza" ;]
pozdr.
Marso co byś odpisał takiej Launi?
Kminie,kminie i nic mi na myśl nie przychodzi co mógł bym w takiej sytuacji powiedzieć.
no właśnie ja też nie wiem co mam zrobic
to powiedz jej że kto przegra to płaci za tor i już
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
Po prostu mówisz że, "to za n-ty dni idziemy na kręgle i fajnie że rzuciłaś taką propozycją, bo na dwóch to wyjdzie nas taniej, jak się złożymy"
Jeśli zasugeruje że nie ma kasy etc. to powiedz, szkoda może kiedy indziej.
Ja uważam że lepiej od razu powiedzieć, że każdy płaci za siebie.
"Jeśli chcesz człowieka uszczęśliwić, nie dodawaj nic do tego, co posiada, ale ujmuj mu kilka z jego życzeń."
no i tak zrobię ;D powiem, że jbc składamy się razem bo wiesz kręgle nie są tanie