Witam. To moj pierwszy wpis na forum. Spotykam sie z kobieta od okolo pol roku,byly klotnie male i duze,z reguly chodzilo o glupoty. Bylem gora w zwiazku. Dodam iz jej rodzina i znajomi od 1dnia razem mieszali miedzy nami i wymyslali rozne nieprawdziwe glupoty na moj temat. Mozecie po mnie jechac ale uderzylem ja. W pewnym momencie nie wytrzymalem lecz obiecalem ze to sie juz nie powtorzy i nie powtorzylo. jednak..gdy kiedys spacerowalismy,rozmawialismy to wkurzylem sie i rzucilem jej torebka o drzewo z calej sily. Od tamtego momentu nie ufala mi z tym ze jej nie uderze. Jednak wyjasnilismy sobie wszystko i przez pare dni bylo wszystko okej. jakis tydz po tym nastepna klotnia o glupote,chcialem zapalic papierosa a ona mi go wyrzucila i ja oczywiscie w ramach rewanzu.....wyrzucilem jej telefon daleko w snieg oddajac jedynie karte sim. Nie wiem dlaczego sie tak zachowalem. Ta kobieta zrobila dla mnie wiecej w zyciu niz ktokolwiek inny i to nie jest zart. Ona najbardziej byla za mna,bylem dla niej bogiem a ja to potrafilem zepsuc w jednej chwili. W tamten dzien plakala tak jakbym zawiodl ja najbardziej na swiecie. Ona jedyna we mnie wierzyla a ja odwalilem taka szopke. Nie oddzywa sie do mnie od 3dni. Prosze nie mowcie mi ze jestem zerem ani nic w tym stylu tylko napiszcie swoje wizje jak to naprawic. Dodam iz jest to kobieta zakompleksiona i wszystko bierze do siebie. Aha i latwo sie wkurza. Ten caly incydcent nie zmienil jej uczuc do mnie.Z nikim nie przezylem tyle co z nia. Takze jej zycie zmienilo sie bardzo gdy mnie poznala ale nie zalowala. Odnosnie tamtej sytuacji to mowila takze ze nie chce byc juz ze mna,nie dotykaj mnie itp ale to chyba emocje?Ja mam 19lat ona jest 2lata starsza.
Bez komentarza, musisz znalesc strony o damskich bokserach
Chcę, żeby ludzie mi zazdrościli, kobiety mnie pożądały, a mężczyźni naśladowali!!
no przegiełeś kutasa trochę ale dobra musisz się zmienisz, jak się nie zmienisz to nie zasługujesz na nią i w ogóle na żadną. Jak się zmienisz to wtedy możesz spróbować do niej wrócić.
Możesz zapisać się na jakieś dobre treningi żeby wyładować nerwy np sztuki walki.
Uderzylem ja dawno i nie powiedzialem ze wtedy to byla milosc. nad nerwami juz bede panowal to wiem ale jak naprawic ta cala sytuacje? Nie mam wstepu do jej domu,tel ma nieczynny z wiadomego powodu a na gg jesli jest to mi nie odpisuje.
Inn
musisz zrobić coś w tym stylu żeby przypomnieć jej o tym co było miedzy wami dobre. Co sprawiało wam przyjemność ( nie chodzi mi o seks).
No i pokazać że się zmieniłeś i musisz kontrolować emocje.
Nie będę cie osadzał , ale moim zdanie to już nic nie da się z tym zrobić. nie wiadomo jak byś się zmienił ,ona ci już nigdy nie zaufa , a jeśli tego nie zrobi to związku nie będzie!. zjebałeś i już tego nie da się naprawić, wszystko można z biegiem czasu wybaczyć, ale nie uderzenie kobiety to wielki błąd i takich rzeczy się nie wybacza. gdybym był kobieta nigdy bym ci nie wybaczył. Dziwisz się ze się nie odzywa , ona się boi ciebie.
Ale to nie znaczy , ze masz się nie zmieniać , postaraj się zmienić , ty możesz wiedzieć ze się zmieniłeś , ale ona nie. Zmień się dla siebie, ale spraw by ona w to uwierzyła.
no dobra to wiem ale jak mam to zrobic skoro nie mam kontaktu z nia?
Inn
wszystko da sie naprawic. wiem o tym ze mi tego nie wybaczy nigdy bo mi o tym powiedziala.zaluje tego co zrobilem.teraz to co napisze to bedzie niezgodne z ta strona ale chyba bede musial troche polatac za nia?ona nie poleci bo to nie ona zawinila
Inn
odpuść sobie ją, przynajmniej na razie zmień się dla siebie i jak ona to zauważy to wtedy możesz coś spróbować powrotu
Nie podam Ci złotego środka , bo sam go nie znam...
Czyny, nie słowa świadczą o człowieku... Tego nie da się zrobić teraz już, na to trzeba czasu, teraz na pewno nic nie zrobisz ,.Poczekaj , bądź cierpliwy aż opadną emocje z jej strony. I wtedy zacznij działać. Od nas tylko ty znasz ja najlepiej i to TY powinieneś wiedzieć co robić , my możemy ciebie tylko nakierować.
Wiesz co Gosper jest takie cos ze gdybym mial okazje z nia pogadac to bym ja przekonal do powrotu ale nie wiem czy to dobry pomysl by byl. Mysle ze sama powinna zdecydowac czego chce.
Inn
Wiesz co Gosper jest takie cos ze gdybym mial okazje z nia pogadac to bym ja przekonal do powrotu ale nie wiem czy to dobry pomysl by byl. Mysle ze sama powinna zdecydowac czego chce.
Inn
Jedyne co powiem, to byś się przed nią teraz nie kalał i jej nie przepraszał, przy okazji obdarując ją prezentami. Poprawiłoby to wprawdzie sytuację na jakiś czas, ale długoterminowo by się nie opłaciło.
Idź szukaj innych kobiet i zdobywaj doświadczenie. Jej się przyda odpoczynek od takiego Ciebie jakim jesteś teraz. Być może zejdziecie się znowu za 2-3 lata, ale musisz się koniecznie zmienić. Dlatego idź poznawaj inne kobiety i pracuj nad swoją psychiką poprzez sport, jakieś hobby, spotykanie ciekawych ludzi.
⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana
Mówisz ze ją kochasz to czym ona Cie tak wkurza ze bijesz ją i krzywdzisz? Tak jak prawi lego nie przepraszaj jej bo to może i załagodzi sytuacje ale na bardzo krótko.
www.solidgate.pl
Co do przeprosin to akurat one sie jej naleza.
Inn
Jak się należą, to przeproś, bo tego wymaga podstawowa kultura osobista. Mi chodziło o to byś nie przepraszał w celu powrotu. Powiedz "przepraszam za wszystko co źle zrobiłem" i idź poznawać świat. Może kiedyś do niej wrócisz, ale musisz się mocno poprawić. Zobaczysz z zewnątrz, czy ona była warta Twojej dotychczasowej uwagi.
⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana
lego zrezygnowalabys z rodziny dla kobiety? ona dla mnie zrezygnowala z dobrego kontaktu z rodzina.
Inn
Nie zrezygnowałbym z rodziny dla kogokolwiek. A skoro z Twojego powodu dziewczyna ma złe relacje z rodziną, to dodatkowo wskazuje, że będąc z nią robisz jej krzywdę.
⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana
no widzisz miałeś zajebista laskę byłeś dla niej najważniejszy i tak ją zraniłeś...
Mój światopogląd nie pozwala mi kompletnie w żaden sposób wytłumaczyć, jak można uderzyć kobietę, którą się kocha, jak trzeba mieć zrytą psychikę do tego typu działań, to jest chore i nigdy tego nie zrozumiem..
Tots units fem forca !
Nie czytalem w calosci , masz 19 lat a ona 21, wpewnym okresie laski są takie że kochają drani, one muszą czasem popłakać w poduszke przez faceta, teraz jest okres swiąteczny, masz kilka wyborow, olać i czekać aż ona się złamie i 1 przyjdzie, 2 schować dume do kieszeni i isc powiedziec jej kim dla ciebie jest etc.. Nie osadze cie z biciem laski, widac ze jestes kolesiem impulsywnym, wiec pora to zmienic bo jastracisz, jesli jej jeszcze nie straciles.
napisala mi ze miala czas do przemyslen w lozku bo jest chora i ze nie chce slyszec o mnie znac mnie itp. mamy sie spotkac w polowie stycznia oddac swoje rzeczy itp ale ona sie mnie boi(powiedzila mi ze nie chce byc z kims kogo sie boi)i nie chce spotkac sie sam na sam.
Inn
No to na tym spotkaniu się wszystko okaże.Szkoda ze tak pożno
www.solidgate.pl
To już raczej po ptakach.
Jeśli się Ciebie boj czeka Cię bardzo długa droga, żeby odzyskać jej zaufanie.
Żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz chwilo proszę bądź wieczna...
Aniolek ale jesli ona sama do konca nie chce odchodzic?Wiem ze ona mi tego nie powie ale znam ja troche i potrafie rozpoznac pewne rzeczy. Obiecalem jej kiedys ze nie podniose na nia juz nigdy wiecej reki i trzymam sie tego a te rzeczy no coz..kazdy ma czasami momenty slabosci.
Inn
I o co chodzi z tym ze jesli ojciec ja bil to partner rowniez?
Inn
Gen jestem pewny 2-och rzeczy w zyciu..tego ze kiedys umre oraz ze ona nie jest przekonana w 100% co do skonczenia tego.
Inn
Tak dobry seks jak my nawet nie mamy sie jak na spacer umowic:) ale niewazne. A myslisz Gen gdybym twardo jej dal wybor czy kontynuujemy zwiazek czy rozstajemy sie DEFINITYWNIE* moglby zadzialas na moja korzysc czy raczej nie mam nawet co probowac?
*czesto zrywalismy,z reguly to ona nie wytrzymywala i przy okazji klotni to zrywala lecz potem jej przechodzilo i nawet sama mi radzila ze jak zerwie to zebym sie nie oddzywal bo jej samo to przejdzie
Inn
Ja wiem czego chce. Chce miec dziewczyne. I zeby ta dziewczyna byla wlasnie ona. Tylko kurwa jest taki problem ze gdy ona sie kogos zapyta: co mam robic to otrzyma odpowiedz ze ma mnie olac a wiem ze jak na nia to wszystkiego bylo juz za duzo.
ps.niedlugo mialo byc nasze pol roku bycia razem i "zamowilem" cos naprawde wyjatkowego(jest to ksiazka w ktorej rysunki przedstawiaja najwazniejsze rzeczy naszego zwiazku) tylko ze w tej sytuacji nie wiem czy jej to podarowac?
Inn
wypowie sie ktos?
Inn
No ja mówię. Że ta strona powinna uczyć kreatywności A uczy większość że zawsze można napisać i dostać gotową receptę.
Żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz chwilo proszę bądź wieczna...