Siemka panowie jest problem poznałem fajna panne wydaje sie że idzie wszystko ok, ale nie chce bym ją dotykał ostatnio powiedziała że możemy być tylko znajomymi i trzyma sie tej reguły.Co zrobić zaznaczam czytałem te artyluły po lewej i cos nie skutkuja....
Najwidoczniej rzeczywiście chce byc tylko znajomą. Zalezy teraz czego Ty od niej chcesz. Jak chcesz możecie zostac znajomymi i kolezankę będziesz miał a w między czasie zabierz się za inne. Jak nie chcesz to jej powiedz, ze nie po to ją poznałes zeby miec jeszcze jedną znajomą i pożegnaj się.
Bo zakładam, że potraktowałeś to jako ST i już odbiłeś....
Cokolwiek myślisz na mój temat - mylisz sie...
No póki co powiedziałem jej ze nie będe czyimś pieskiem i nikt mi zasad kim mam być nie bedzie ustalał może troszke brutalnie bo powiedziała że ja takie rzeczy szokują ale moze skuteczne.Co o tym sądzicie???
Powinieneś powiedzieć tak jak mówi Ci frozenkai, albo obrócić to w żart, że np koleżanka to osoba, z którą pijesz browary w lesie i chodzicie po nim 2h.
__________________________________________________________
Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.
no trochę niezbyt do odbiłeś wg mnie
-zawsze możesz to olać
-bądź powiedzieć że nie szukasz przyjaciół
-bądź że masz ich już wystarczającą liczbę
-bądź spytać czy na wszystkich facetów to działa?
-bądź też żeby nie wybiegała aż tak daleko w swoje marzenia i nie zakładała z góry że na Ciebie zasługuje;P a tymbardziej że nie zainteresowała Cię jeszcze na tyle i nie uwiodła swoim intelektem że byś ją chciał czy też myślał o tym poważnie
-bądź też (moje ulubione ostatnio) musi się jednak trochę bardziej postarać żebyś na nią poleciał albo po prostu poszukać swojej szansy u tych łatwiejszych facetów
Choć i tak z tego co widzę już chyba po fakcie, tak czy inaczej nie możesz jej pozwolić by myślała że to ona jest górą i że to tylko Tobie ma zależeć.
moje odpowiedzi to moja gra, to mój styl, wisi mi czy się z nim zgadzasz, ważne że u mnie działa, dla mnie się sprawdza, nie musisz mnie kopiować, powielać, twórz swoją własną indywidualność
No toś pojechał.... wg. mnie zamilknij na jakiś tydzień a potem jakby nigdy nic próbuj sie umówic z nią na "koleżeńskie" spotkanie, a tamtego tekstu możesz się tak w żartach wyprzec
Cokolwiek myślisz na mój temat - mylisz sie...
no wiesz frozen, pomijając fakt że tematy tego typu przewijają się średnio 3 razy dziennie w różnych topicach mimo wszystko postanowiłem mu doradzić
generalnie wiadomo o co chodzi, niech nie przeżywa tylko dalej robi swoje;p grunt to by laska wiedziała kto w tym "związku" jest facetem;p
chłodnik ok, może też być w sumie gdy trochę zjebał to nawet się przyda;)
moje odpowiedzi to moja gra, to mój styl, wisi mi czy się z nim zgadzasz, ważne że u mnie działa, dla mnie się sprawdza, nie musisz mnie kopiować, powielać, twórz swoją własną indywidualność
Ok w niedziele tą zastosuje zasady które powiedzieliście dam znać jak poszło:))
za wcześnie na umawianie się w niedziele, poczekaj z tydzień
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
frozenKAI, lepiej, zeby sie nie wypieral, bo straci spojnosc. nawet w zartach.
cholera tylko ze sie juz z nia umówiłem.Mam odwółać spotkanie??
Jak mam jej to napisać wybacz nie spotkamy sie??...Nie wyjde czasem na jakiegoś pojeba??
a na kiedy? na niedziele?
OLEJ!
Albo chłodnik !.
Opcjonalnie możesz spróbować jakoś pogadać nie odbiłeś ST.
Kiepski ze mnie książę, i księżniczki brać nie będę...
Zdarzyło mi się kiedyś że laska z którą kręciłem powiedziała "Możemy być tylko przyjaciółmi", powiedziałem " ok tylko na przyszłość pamiętaj, żeby nie wkładać swoim przyjaciołom języka do buzi" i poszedłem w długą i więcej się nie zobaczyliśmy, nie ma co się szczypać, krótka piłka a jak jej zależy to sama będzie się prosić...
ksks-dokładnie w tą niedziele...
to moze samolot do Buenos za 2h? albo chora babcia w szpitalu? ew. konferencja miłośników bierek elektrycznych pod wodą w Puszczykowie?
Więc panowie jak mam postąpić? Powiedzieć jej ze się nie spotkamy, czy popierdolić ją na maksa.Ja byłbym skłonny ku temu pierwszemu..... Nie wkurwi sie, i nie pomyśli ze tu sie chce spotkać, a zaraz nie (typowe myślenie panienek)?
Hoon, jakie kino? teraz to on kino może jedynie odwiedzić. kobieta go zlała, teraz to trzeba zresetować kontakty. mówię z własnego doświadczenia, taki 'reset' dużo daje, ale trzeba to umiejętnie poprowadzić. po czasie bez kontaktu musisz ją zaszokować - oczywiście pozytywnie - jesteś innym człowiekiem. w fazie izolacji pracuj nad sobą, analizuj błędy i je eliminuj.
Hoon - jakiego przekazu? zapewniam Cię, że więcej zdziałasz dotykiem, niż jakimkolwiek przekazem. Nawet nie chodzi o seks.
troche sie nie zrozumielismy. na gorze mowilem o tym, ze teraz to on o kino moze zapomniec (jak Ty mowiles mu, zeby stosowal kino), bo mu laska ljbf'a rzucila i teraz musi 'zresetowac' kontakt. i powiedziales, ze najwazniejsza jest mowa ciala,a ja na to (nizej), ze takie mizianko, czy jakis delikatny petting wiecej zdzialaja, niz najseksowniejszy glos i wszelka mowa ciala.
Panowie jeszcze jedna kwestia potrafiłbym zastosować wiekszość technik tu zastowanych, bo stosowałem je już z innym pannami ... ale na kolejnym spotkaniu jak jestem z laską sam na sam, nie ma imprezy tylko zwykłe spotkanie w knajpie, np albo spacer blokuje mnie zajebisty stres mianowicie moze nie chodzi o rozmowe a o mowe ciała.Gadam z nia rozmawiam a nagle zaczynam rozkminiać czy aby na pewno dobrze siedze czy aby napewno sie nie stresuje, nieraz ale teraz juz rzadko palnę jaką głupote .Jak kurwa poradzić sobie z tą spiną moze w tym tkwi problem...Druga sprawa jak wprowadzić seksualne gadki w rozmowie z nią by nie wyjść na zboka.O tych sprawach z nia nie gadałem jeszcze.....
Pzdr
A jakby sie np spotkać z nią zbić ją z tropu zachowywać sie jak kolega, nie zgadzać sie na spotkania, a potem znikną,ć zastosować tzw chłodnik i wrócić po jakimś czasie?? Co wy na to?
studiujesz matematyke? bo mi to wyglada na kombinatoryke z permutacja zbioru.
Hehehh ale tak na powaznie ma to sens taka kombinatoryka???
ich weiB nicht
Widze ze to znaczy nie wiem.Cóż spróboje zobacze reakcje:)
No panowie musze sie wypowiedzieć znów.Poszedłem za rada nie spotkałem sie.Nie pisałem czemy poprostu zlałem sprawe....Pannn zaczela pisac czemu sie nie spotkalismy,dzisiaj co u mnie,pisze ze sie na jakieś studia dostała....Teraz pytanie stosować dalej chłodnik czy aby ją zbyć napisac jej nie wiem gratuluje i tyle...Co wy na to???
1 sms moze? gratulacje, ale kotku w tym tygodniu jestem zajebany robotą, sory nie mam czasu. i tydzien spokoju
No stary takie cos bnie poskutkuje..
a jak ma poskutkować? da Ci tydzień spokoju od niej