Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Co jest z wami Panowie??

Witam serdecznie;] Tym razem zajmę się trochę innym tematem, niż opis moich akcji. Jak wiadomo każdy trafia na tą stronę z jakiegoś powodu. Większość z Was trafiła tu, dzięki waszej byłej dziewczynie. Na forum aż roi się od tematów typu "jak do niej wrócić", "jak ją odzyskać", "pomocy co robić"...  Panowie co jest z wami? Z boku po lewej stronie macie artykuł "Jak wrócić do byłej!". Stosujecie się do niego i powinno być dobrze.

   Co do wracania do byłych. Hmmm.... Większość ludzi na tej stronie uważa że to nie ma sensu, w tym i autor tego tekstu. Panowie po co się cofać do tyłu? Życie jest zbyt krótkie żeby żyć przeszłością. Na świecie są miliardy kobiet, przynajmniej połowa z nich to piękne interesujące kobiety czekające tylko aby do nich podejść i zagadać!!! Tymczasem wy wolicie całymi dniami użalać się nad sobą, analizować opisy na gg waszej byłej i wypytywać oto na forum. Ku**a a skąd ja mam wiedzieć co znaczy jej opis? Czy ja znam tę kobietę? Jeśli ktoś ją zna to właśnie ty przyjacielu... Panowie zapytam jeszcze raz co się z wami dzieje? Moje koleżanki mają większe jaja od was! Zamiast marnować życie przed monitorem, wyjdzcie na miasto, między ludzi. Nie musisz odrazu poznawać każdą piękną kobiete którą zobaczysz. Idzcie i bawcie się dobrze! Jesteście młodzi, jeśli nie teraz to kiedy będziecie?

   Chcesz odzyskać swoją byłą? Ok, nie wiem po co ale skoro chcesz... Wydaje mi sie że 85% z was nie rozumie artykułu Gracjana... Wy nie macie udawać że się zmieniliście, że już jej nie kochacie, nie zależy wam... Żeby odzyskać byłą musisz ją poderwać na nowo! Czyli... musisz się ku**a zmienić, naprawdę zmienić! Siedzenie na forum i pisanie miliardów postów z prośbami o odp bo ona opis zmieniła, albo ma smutna minke... No i co z tego że ma?? Panowie to ona was rzóciła tak? To kto tu do kogo ma wracać? Może ja czegoś nie rozumiem, ale jak panna mnie rzóca to sry ale ja nie będe za nią latał prosił się czy nie wiadomo co jeszcze! Wy siedzicie przed monitorem, płaczecie albo godzinami wpatrujecie się w jej zdjęcia, a ona w tym czasie świetnie się bawi i ma was w dupie! Moim zdaniem w 95% takie powroty będą nie udane... Panowie wy nie kochacie jej! Kochacie wyimaginowany obraz jej... Odpuście sobie na jakiś czas poznawajcie nowe piękne i lepsze kobiety! Jeśli wtedy stwierdzicie że mimo wszystko ciągle kochacie ją, waszą byłą ok, rozumiem... Wtedy walczcie o nią... Większość z was tak naprawde boi się że jeśli nie będe z byłą to żadna inna mnie nie będzie chciała... Ludzie rózcie głowami a nie penisem ok? Skoro była was chciała to dlaczego następna miałaby nie chcieć?

   Pomyślcie jak ty byś ją rzócił to pewnie miałbys to w dupie czy ona siedzi i płacze przed monitorem... Pewnie bawiłbyś się gdzieś z kumplami, albo obracał jakaś inna... One robią dokładnie tak samo. Panowie byliście frajerami, ale pora się zmienić!!! Zmienić swoje życie na lepsze, piękne w którym kobiety nie są wrogiem... Jak w końcu większość z was to zrozumie to kto wie, może nawet wasze byłe będą chciały wracać, tylko czy wy jeszcze będziecie je chcieli?? Jak byś miał 100 kobiet i ta jedna by odeszłą przejołbyś się? Nie!!! To po co się przejmujesz teraz? W każdej chwili możęz mieć następna... Wystarczy tylko iśc i zagadać do jakiejś, która  ci się podoba! Zamiast zostać pier******m kowbojem klawiatury idź i poznawaj nowych wspaniałych ludzi, a byłą odstaw do lamusa! Co było nie wróci, a co bęzie to zależy  tylko od ciebie. Możesz leżeć w domu i przez następne pół roku rozpaczać jaka to była wspaniała kobieta z tej twojej byłęj... i co ci z tego przyjdzie? Nic! Olej to ona nie jest tego warta! Każdy normalny facet może mieć piękną kobiete! Więc idź i poznawaj je;-]

Na marginesie mnei też rzóciła kobieta kiedy trafiłem na tą stronę. Zastosowałem się do porad i mam już nową piękna i uroczą kobiete, a była ?? A co ona mnie obchodzi ? ;-]

Odpowiedzi

nie "rzócić" tylko rzucić

nie "rzócić" tylko rzucić (sorki ale raziło mnie to strasznie)   Wink

a pozatym:

 "przynajmniej połowa z nich to piękne interesujące kobiety "

troszeczkę przesadziłeś hehe

pozdro


 

Portret użytkownika Fantomas

Ja uwazam,ze nie nalezy

Ja uwazam,ze nie nalezy wracac do przeszlosci,bylo minelo i nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki...Niewazne czy Ty zostwiles ja czy ona Ciebie,widocznie tak mialo byc,zanim podjales decyzje na pewno sie zastanowiles,a to ze teraz wszytskie porownujesz do bylej to kwestia Twojej psychiki...Zastanawiasz sie ,ze mimo wad jednak byla wartosciowa.Dzieje sie tak dlatego,że trudno jest znaelezc wartosciowa madra i piekna kobiete,bo zakladam ze kazdy stawia poprzeczke wysoko i takiej wlasnie szuka...:)Ale spokojnie troche checi i czasu i otwartych szeroko oczu i mozna ciekawe dziewczyny poznac:)

wiadomo, na wszystko potrzeba

wiadomo, na wszystko potrzeba czasu, bo nie masz wplywu na emocje i mimo ze chcesz sie czuc dobrze, to sie nie czujesz. Bo pierwotny umysl nie jest logiczny, tylko emocjonalny. jedyne co Ci moze pomoc po rozstaniu, to czas. Ale jak ukoic bol w tym czasie? Wlasnie wychodzic i poznawac nowych ludzi! Zmuszać sie do tego, zeby potem nie zalowac!

Uwazam ,ze niema recepty

Uwazam ,ze niema recepty ktora bedzie dawala 100% pewnosci czy robimy dobrze wracajac do bylej czy nie.Uwazam ze nalezy po pierwsze byc soba ,nie frajerem,jesli dzieewczyna jest tego warta mozna sprobowac jeszce raz.Jesli czujesz taka potrzebe to ok.Jesli jednak masz watpliwosci czy warto,to nie wchodz w takie uklady.Nawet wtedy kiedy ona bedzie tego chciala.

Portret użytkownika badwolf

Mówisz że jak dziewczyna jest

Mówisz że jak dziewczyna jest warta to można wrócić, a przecież każdy ma inny system wartości. Każdemu podobają sie inne cechy u kobiet. Ciężko jest trzeźwo powiedzieć, jak jest się zakochanym, czy dziewczyna  jest tego warta. Odpowiedź zawsze będzie ta sama: warta.

Tak ja myślę
pzdr:)

dlatego przeciez napisałem że

dlatego przeciez napisałem że należy odpuścić i wszystko na spokojnie przemyśleć jak ci już przejdzie.... wtedy bedziesz chyba weidział czy była warta czy nie ? Ja tak zrobiłem i stwierdziłem że jednak nie jest taka fajna ... ale znam przypadki że ludzie po 1,5 roku stwierdzali że jednak ciagle jest coś nie tak mieli nowe związki i wracali do siebie bo przedtem było im dobrze a z jakiś dziwnych powodow im nie wyszlo ... 

całkowicie popieram , nie

całkowicie popieram , nie ukrywam  z tego samego powodu ftrafiłem na forum i przyznam  ze  moje zycie jest lepsze , bo jestem pewny siebie wiem czego chce i moge spotkac wiele wspaniałych kobiet bo nie boje sie podejsc do nich i zaintrygowac sytuacje taką jaka mi sie podoba i mówic to co chce szczerze i bezposrednio