Na dzień dzisiejszy potrafię, podejść , zapytać, poprowadzić
dłuższą chwilę rozmowę, z napotkaną z naprzeciwka czy np. kasjerką przy kasie ,uśmiechnąć
się do idących chodnikiem laski gdy jadę samochodem i dostaje w zamian uśmiech,.
Jakże wielką radością wypełnia mnie od wew. to uczucie jak mam pozytywną
reakcje, odzew z jej strony. Następuje
100 %-wa poprawa samopoczucia a co za tym idzie chęć zdobywania, procesem zwanym „uwodzeniem” na który składają się liczne składowe które
odkrywam i są one oczywiste , proste ale wymagają jakże wiele odwagi ode mnie .
Lecz trzeba się liczyć również z negatywną reakcją która przy prawidłowym
podejściu wynosi przeciętnie 1/10, chyba że coś się zrobiło nie tak. Dżag jest tyle że….. jedna negatywna reakcja