Witam wszystkich ;]


Chcialem sie podzielic z wami tym co przed chwila zrobilem

Wiec tak... Mam panne na odleglosc ( jakies 60 km) widzimy sie tylko w weekendy bo wiadomo w tyg szkola itp. nie ma czasu. i glownie komunikujemy sie przez telefon.  
Ale przechodzac do meritum.. ostatnio czytalem na stronie artykul o przygotowaniu sobie panny do sexu.... ze nie wystarczy tylko zaliczyc panienki zaspokojic swoje potrzeby i 'narazie" tylko trzeba przygotowywac panne do sexu nakrecajac jej wyobraznie troche przed  np przez opowiadanie swoich snow czy tez tego jak wygladal by ten sex gdyby do niego doszlo..
No wiec wlasnie... wczesniej tego nie robilem myslac, ze moze mnie zle odebrac lub sobie pomyslec "zboczeniec jeden xD" Dzis piszac z nia pomyslalem sobie "a co mi zalezy" no i zaczelm pisac swoja historie..

Zaczelo sie niewinnie od tego ze napisalem jej ze siedze na lozku i czekam az do mnie przyjdzie na masaz...