Witam dzisiaj spotkałem się z dziewczyną, którą opisałem w moim poprzednim blogu (http://www.podrywaj.org/blog/nie...). Pierwsze wrażenie wygląda nadal tak samo słodko jak wcześniej więc to nie był tylko wymysł mojej wyobraźni, ale dobra lecimy dalej.. pogadaliśmy przez chwile i jej pytanie do mnie "Czego oczekujesz po dzisiejszym spotkaniu ?"
Ja odpowiedziałem "Chce spędzić miło dziejszy wieczór, a przy okazji dowiedzieć się czy dziewczyna na którą zwróciłem uwagę może mnie czymś zafascynować" i nadal rozmawiamy tak, żeby dowiedzieć się czegoś o sobie po czym był temat o tym, że duzo chłopaków do niej pisze:

Ja "Dużo osób tak do Cb pisze, żeby Cie poznać?"
Ona "Powiem Ci, że uzbierało by się trochę tego, ale jakoś nadal jestem sama"
Ja "Pewnie dlatego, że Ci co do Ciebie piszą o spotkanie nie potrafią sprostać Twoim wymaganią bądź są poprostu chłopczykami a taka dziewczyna jak Ty powinna mieć faceta który da jej wszystko czego oczekujesz"
Ona "No jest coś w tym co powiedziałeś"
Ja "Ale popatrz to jest jednak niesamowite, że w normalny dzień podchodzi ktoś do Cb i jesteś nim oczarowana dajesz mu swój nr telefonu i czekasz aż napisze, a potem dochodzi do spotkania jednego, drugiego, trzeciego i stajecie się dla siebie kimś więcej"
Ona "To prawda, ale to jest już przeznaczenie, albo cholerne szczęscie"
Ja "Nie wierze w przeznaczenie, ale zwróć uwagę też na to, że całe życie ludzie szukają kogoś wyjątkowego, dziewczynom chodzi o księcia z bajki a tak naprawde nie dostrzegają że ten ich książe z bajki już jest przy nich"
Ona "Bardzo mądrze mówisz, ale nigdy nie wiadomo co się zdarzy za chwile, jutro czy też pojutrze"
Ja "i to jest w tym najlepsze"

To jest fragment z rozmowy jak go oceniacie ?. A tak wracając do sedna sprawy to dziewczyna wygląda na bardzo słodką, ale nie tego szukam jednak u dziewczyny więc wyśle jej sms na dobranoc " Mam nadzieje że się przy mnie nie zanudziłaś dobranoc :)" i dopóki ona nie napisze i nie wyjdzie z inicjatywą spotkania, to daje sobie z nią spokój.