XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXx
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXx
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXx
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXx
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXx
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXx
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXx
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXx
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXx
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXx
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXx
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
v
v
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXx
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
v
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXx
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
a b c e eqe ewq eqe wqewq ewq ewqe wqe wqe qwe q ew ewqe wqe wqe wqe wqe wqe wqe wqe wq dsd sae qeq w
Odpowiedzi
"nawet stary weteran podrywu
sob., 2022-12-31 08:05 — Admin"nawet stary weteran podrywu może mieć gorsze relacje, nawet ja potrafię sobie coś ubzdurać i zachowywać się jak piesek."
jestesmy tylko ludźmi, głowa do góry
Nie wiem, jak inni, ale ja
sob., 2022-12-31 09:01 — neo100909Nie wiem, jak inni, ale ja sobie tę radę wezmę do serca.
Być może Iwona nie pojawiła
sob., 2022-12-31 11:04 — SolidSnakeByć może Iwona nie pojawiła się w Twoim życiu, po to byś tworzył z nią związek, jak z filmu, ale po to, by dać Ci impuls do zmian, za które w dłuższej perspektywie będziesz wdzięczny.
Są ludzie, którzy pojawiają się w naszym życiu, tylko "na chwilę", ale uczą nas, pokazują nam coś bardzo ważnego, co wprowadza nas na wyższy level.
Z perspektywy czasu widzę, jak wiele różnych sytuacji i osób, które na początku "przeklinałem", okazały się być najlepszymi nauczycielami.
Tak jak napisał Adept - głowa do góry. Patrz na tą sytuację pozytywnie. Bądź wdzięczny za tą cenną lekcję, doświadczenie które pozwolą Ci ostatecznie wejść na wyższy poziom życia.
Fajny blog, miło się
sob., 2022-12-31 14:12 — MendozaFajny blog, miło się czytało.
Ale to ostatnie porównanie, że Ty sobie lepiej radzisz od młodych jest nieco nie na miejscu. Porównywanie do gorszych jest zawsze złe z mojego doświadczenia. Tworzy grubą iluzje i klapki na oczach.
Po za tym, piszesz, że już się na bank pozbierałeś i robisz z siebie bohatera. Przypominam, że jest Sobota, Iwona trzasnęła drzwi we wtorek, TEN Wtorek.
Daj sobie czas, poobserwuj się. Za pół roku szczerze się sam przed sobą zlustruj jak Ci się wiedzie. Gwarantuję, że poczujesz się jak świeżak Bo zawsze jest coś z sobą do roboty.
Pozdro, i trzeźwego sylwestra życzę.
Hmm...coś w tym może być
sob., 2022-12-31 17:31 — SiuXHmm...coś w tym może być Mendoza, faktycznie po pół roku będzie to miało większą wiarygodność, nawet przed samym sobą. Dzięki
Nawet ja amator nie sądzę, że
ndz., 2023-01-01 21:09 — nowyzawodnikNawet ja amator nie sądzę, że masz taką sielankę w cztery dni zaledwie. Takie rzeczy trzeba przetrawić, czy jesteś wyjadaczem, czy małym gnojkiem bez jaj. Popełniłeś podstawowe błędy zapewne w tej relacji, wina leży zawsze po obu stronach, to nie jest tak, że tylko Iwona była z innego świata bo po rozstaniu zawsze mamy myślenie, ale z niej suka była. Czas gra na Twoją rolę, sam jestem na podobnym etapie co ty, nigdy nie byłem desperatem, ale właśnie mam wrażenie, że ten akt desperacji popycha mnie w coraz lepsza stronę i każdy z nas uczy się na błędach. To moje początki, chciałbym zacząć podchodzić do kobiet tak jak wy, miejmy nadzieję, że w tym roku się uda pozdro
Nie mam już takiego myślenia
pon., 2023-01-02 06:10 — SiuXNie mam już takiego myślenia jak przedstawiasz, to nie ten czas. Może 5 lat temu jeszcze tak myślałem "Ale z niej suka była", teraz myślę raczej "Było, czegoś mnie to nauczyło i idziemy dalej".
Owszem, oboje byliśmy z innych światów, przecież to logiczne
Co do tej sielanki po czterech dniach hmm... Na razie jest spoko, może za pół roku więcej się wypowiem.
To powodzenia w DG i NG
"stary weteran podrywu może
pon., 2023-01-02 14:52 — TenTypTakMa89"stary weteran podrywu może mieć gorsze relacje, nawet ja potrafię sobie coś ubzdurać i zachowywać się jak piesek."
Nie, Ty nie masz nic wspólnego z podrywem, byłeś nudny, nie dbaleś o swoją kobietę do tego stopnia, że Cię pogoniła, a próbujesz w swojej głowie się wybronić i zwalić winę na nią Popracuj nad sobą. Ja wolę zawsze szczerze napisać, nawet brutalnie niż tworzyc jakąś śmieszną iluzję
Tak, bo wiem jak wyglądała
pon., 2023-01-02 17:09 — SiuXTak, bo wiem jak wyglądała sytuacja. Tu nie chodziło o bycie nudnym, tu chodziło o takie aspekty jak to, że nie spędzałem czasu z jej chrześniaczkami, że nie lubiłem rozmawiać o przedszkolu itp.
Przeliczyłem się w wielu aspektach, ona chciała abym na siłę przekonał się do częstego spędzania czasu z jej chrześniaczkami. Im dalej w las tym bardziej widzę, że bycie nudnym nie miało z tym związku, bo to się po prostu zmieniało. Ale dzięki za komentarz, za kilka miesięcy zobaczymy co się pozmieniało i to opisze.
A co do tego, że nie mam nic wspólnego z podrywem hmm... to każdy ma swoją opinie, niech będzie xD
Pozdrawiam
Kurde też przed sylwkiem się
czw., 2023-01-05 15:53 — MalylunchKurde też przed sylwkiem się skończyłeś Ahhh pamiętam ten czas:) po rozstaniu jeszcze chciała żebym jej oddał prezent, który od niej dostałem... później była impreza u ziomka na sylwestra i poznanie głębiej takiej jednej kobity i cyk nie ma żałoby, nie ma żalu, nie było uczuć zbyt głębokich nagle, jedynie sentyment bo to 8 years jednak bylo:)
Więc panie siuxie ja Ci wierze ze nie masz żałoby, nie rusza Cie ze Iwonka poszła w siną dal i że działasz dalej nie przjemujac się tym co bylo:)
I teraz zobacz ile marnowales czasu w życiu, i jak go teraz wykorzystujesz.