Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Granice osobowości

Portret użytkownika BladyMamut

Jeśli masz problemy, które nie pasują do kategorii braku szczęścia (niskie poczucie własnej wartości), porażki (nie osiągnięcie celu) lub poczucia uwiezienia, których nie umiesz nazwać, określić i używasz niejasnych stwierdzeń typu "nietypowy problem", "nie wiem jak się za to zabrać", "nie wiem o co chodzi" lub inne niejasne pojęcie to jest wysokie prawdopodobieństwo, że to problem z Twoją granicą.
Jednym z Twoich wewnętrznych zasobów jest granica osobowości. Granica osobowości jest pomostem między wewnętrzną grą, a zewnętrzną. Jeśli narysujesz okrąg to wszystko w środku to wewnętrzna gra, a to co na zewnątrz to zewnętrzna gra. Wszystko co jest wewnątrz w Tobie należy do Ciebie, to będzie Twoja tożsamość, prawa, pozytywna energia emocjonalna, idee, pomysły, przekonania, preferencje oraz zdolność do podejmowania decyzji.
Jest niewidzialną barierą chroniącą przed stresem, tarczą, pancerzem, znakiem oznaczającym nasze osobiste terytorium, nasze psychologiczne terytorium, jest to granica tego co "posiadamy" lub mamy kontrole odnośnie życia i otoczenia.

Określa kim tak naprawdę jesteś.

Granica jest od tego, aby nie wpuszczać do środka dziadostwa jak: fochów, prób manipulacji czy szantażu emocjonalnego oraz od wpuszczania pozytywnych rzeczy do środka jak dobre emocje czy relacje.
Granica jest jak zbiornik paliwa w samochodzie w którym magazynujesz swoje paliwo i wewnętrzne waluty, więc kiedy jest tandetny, są w nim dziury to Twoje waluty – energia, czas i wolność – z łatwością mogą wyciekać lub są wysysane przez każdego kto odkryje te dziury i sięgnie do środka.
Można ją porównać do wielu rzeczy na przykład do granicy państwa w którym jesteś jedynym mieszkańcem.
Czy kiedykolwiek przekraczałeś granicę państwa? Na przykład z Polski do Rosji lub z Grecji do Turcji? Kiedy przekraczałeś tą granicę i spojrzałeś w dół, na ziemię, czy była tam przerywana linia przez którą przechodziłeś, namalowana na ziemi? Nie - granica jest niewidzialna . Ale czy jest prawdziwa? Jeśli przekroczysz granice bez paszportu coś bardzo prawdziwego może się stać? Coś jak zatrzymanie przez urząd celny? Tak - granica państwa jest niewidoczna, ale prawdziwa.
Twoja osobista granica jest dokładnie taka jak granica kraju - Twojego własnego prywatnego kraju z Tobą jako jedynym obywatelem!

Kiedy słyszysz coś takiego, że ktoś jest "przewrażliwiony" lub "gruboskórny", to o czym jest mowa? Czy jest to prawdziwa skóra? Nie, jest to "skóra" wokół Twojej duszy – ta "skóra" to Twoja granica osobowości.

Jeśli dziewczyna naciąga Cię na różne rzeczy, umawia się z Tobą i nie przychodzi to nie wybudowałeś części swojej granicy, a pozostawiona luka czy "dziura" powoduje, że nie za bardzo protestujesz na to co wpuszczasz do środka. To także powoduje to, że nie za bardzo kaprysisz na nieprzyjemne emocje lub myśli które wysyłasz na zewnątrz w swoich komunikatach!

Nasza granica wyznacza to co możemy kontrolować tego od tego co nie możemy, więc pierwszym krokiem w rozwiązywaniu wszelkich ludzkich problemów jest rozwój zdrowych, dojrzałych, solidnych granic. Wtedy rozpoczynanie rozwiązywania problemów staje się łatwe. Odpuść to czego nie kontrolujesz i skup się na tym nad czym masz kontrolę.

Granice osobowości rozwiązują dwa rodzaje problemów:
problemy, które wymagają wytrwałości, aby je naprawić (umiejętność przeczekania "burzy")
oraz każdej części problemu, która brzmi niejasno dla Ciebie.

Kiedy Twoje granice mają „dziury” w sobie, Twoja tożsamość jest niewyraźnym kształtem (ni to wydra, ni to pies). Kiedy naprawisz te „dziury” przy użyciu słowa „NIE” – posiadanie preferencji: nie dla czegoś i tak dla czegoś,
zaczynasz mieć solidniejszą tożsamość i wyraźniejszy kształt.
Kiedy Twoje granice mają „dziury” w sobie, Twoje zasoby są podatne na wyciekanie, marnowane na to co jest w życiu „niekontrolowalne”. Ale kiedy załatasz „dziury” w swoich granicach przez mówienie „NIE” cierpieniu, zatrzymasz wszystkie swoje zasoby i przestaną wyciekać.
Chodzi oto, że im lepsze granice, dzięki mówieniu „nie” pewnym rzeczom i zachowaniem oraz „tak” innym, tym lepsza tożsamość. Im słabsza jest Twoja tożsamość tym większą przewagę mają nad Tobą inni ludzie poprzez „dziury” w Twojej skórze.
Kiedy posiadasz solidne granice i tożsamość, jesteś lepiej chroniony przed stresem, są one Twoją pierwszą linią obrony. Gdy granice są solidne zdolne do mówienia nie i słyszenia nie, jesteś dobrze chroniony przed stresem.

Wszystko z czego potrzebujesz sobie zdać sprawę to to, że mając "dziurę w duszy", którą trzeba załatać, nikt nie może tego zrobić oprócz Ciebie.

Przez uczenie się mówienia "nie" manipulacjom, obelgom i stresom, które taranują nasz mur graniczny, jesteś w stanie wyleczyć się z tego rodzaju drażliwości przez odpuszczanie. Możesz po prostu powiedzieć "nie, dziękuję" stresowi oraz wszelkiego rodzaju dziwnym zachowaniom i zamknąć swoje uszy i oczy umysłu na nieprzyjazne środowisko. Stres nadal tam jest dla innych, ale nie musi być w Tobie i nie musi należeć do Ciebie.

Problemy ze słyszeniem "nie" są tym samym co cierpienie(marnowanie energii na to czego nie kontrolujesz), staranie się lub pragnienie kontroli nad niekontrolowalnym oraz marnowaniem energii bez żadnego dobrego powodu.
Pamiętasz jak na lekcjach biologii mówiono o błonie komórkowej? O tym, że my ludzie mamy "pół-przepuszczalne" błony? To oznacza, że błona komórkowa pozwala wejść dobrym rzeczom - składnikom odżywczym, a trzyma z daleka złe rzeczy. Kiedy komórka posiada przepuszczalną błonę, przeważnie jest niezdrowa, więc pozostaje otwarta i może się rozpaść. Twoje granice osobowości są podobne do błony komórkowej w taki sam sposób jak granice państwa. Kiedy masz w nich „dziury”, granice są za bardzo przepuszczalne i to co wchodzi może Cię zmiażdżyć jeśli będzie trwało to zbyt długo.

Próbowałeś może rozwiązać problemy za kogoś, chciałeś pomóc dziewczynie? Czułeś, że jej kłopoty są Twoimi kłopotami? Stałeś się dla niej całym światem? Do kogo tak naprawdę należą? Do niej! Robisz to co nazywa się zaprzeczeniem, zaprzeczenie to iluzja stworzona przez dziurę w granicy. Patrzysz na dziurę przez krawędź swojej granicy (jest to miejsce gdzie kończy się nasza kontrola, posiadanie i odpowiedzialność). Zamiast patrzeć na dziurę, patrzysz w nieskończoność przy okazji nie spostrzegając, że patrzysz na psychologiczne terytorium, które w rzeczywistości nie jest Twoje, a które należy do kogoś innego.

Kiedy patrzymy na krawędź naszej granicy widzimy limit tego co posiadamy i kontrolujemy w naszym psychologicznym terytorium. Kiedy patrzymy poprzez dziurę w naszych granicach nie widzimy ściany ani żadnych limitów. Widzimy tylko terytorium, które wyobrażamy sobie, że posiadamy, kontrolujemy i czujemy się za niego odpowiedzialni. Często kiedy to robimy, są to ludzie lub cele, które są poza naszą kontrolą. Frustrujemy się kiedy odkrywamy, że tak naprawdę ich nie posiadamy lub kontrolujemy.

Czasami możemy dostać zdrowo po tyłku od życia ucząc się ustalać gdzie leżą nasze granice. Możemy tak ostro dostać od innych ludzi mówiących nam "nie", że zaczyna rozwijać się tkanka bliznowata w miejscu „dziury”, która będzie nas chronić. Szczególnie dobre w rozwijaniu tego typu "tkanek" są psychologiczne traumy. Utwardzając się przez życie mówiąc "nie" wszystkiemu z czasem można nigdy więcej nie dopuścić do intymności - łatwa pułapka w którą można wpaść. Kiedy ugrzęźniesz w takiej sytuacji jest to dobry czas na przypomnienie sobie z lekcji biologii o błonach komórkowych. Jeśli pomyślisz o błonach komórkowych i rodzajach granic, możesz odkryć, że „mury” w granicach są tak samo nie zdrowe jak ”dziury”, aby całkowicie odciąć się od środowiska jest tak samo szkodliwe jak całkowite zdanie się na środowisko.
Błony komórkowe zwane “nieprzepuszczalnymi” to te które nie wpuszczają nic do środka ani nie wypuszczają nic na zewnątrz - nie wpuszczają składników odżywczych, ani nie wypuszczają produktów przemiany materii. Dobre mury graniczne robią to samo.
To jest tak jak z osobą, która mówi wszystkiemu "nie".
Jest to posiadanie „ścian” zamiast „dziur”.

Najbardziej dojrzałe granice osobowości posiadają "drzwi" (z klamką od wewnątrz) zamiast „dziury” lub „ściany” w sobie. Bardzo zdrowym jest otwieranie "drzwi" konstruktywnym pomysłom, ideom, emocjonalnej energii lub zachowaniom i zamykanie przed destruktywnymi pomysłami, energii oraz zachowaniom.

Jeśli pomyślisz o najbardziej dojrzałym związku jaki znasz, odkryjesz że tworzą go ludzie którzy mogą się "zgadzać i nie zgadzać". Może się to zdarzyć tylko i wyłącznie wtedy gdy Ci ludzie mają zdolność do posiadania drzwi w ich granicach zamiast „dziur” lub „ścian”.
Jeśli pomyślisz ile ludzi chce umniejszać swoich partnerów względem siebie i nie tolerują mniej, wszyscy Ci ludzie mają „ściany/mury” - mówią "nie" do wszystkiego co jest unikalne i inne w ich partnerach. Są nietolerancyjni. Jeśli znasz ludzi, którzy tolerują wszelkiego rodzaju przykrości, nadużycia lub niewłaściwe zachowania swojego partnera, to Ci ludzie mają „dziury” w swoich granicach.

Dojrzała dorosła z drzwiami w swoich granicach jest w stanie dotrzymać zobowiązania względem innej osoby. Decyduje, aby otworzyć drzwi na konstruktywne zachowanie, a zamknąć na złe destruktywne u swojego partnera. Możemy otwierać lub zamykać drzwi zależnie od tego czy jest to ich zachowanie typu wygrana-wygrana lub wygrana-przegrana.
W przeszłości, kiedy odbywały się bitwy, wojownik mógł walczyć mieczem lub tarczą. Kiedy walczył mieczem szybko się męczył. Używając tarczy chronił się przed atakami wroga, ale nie zmęczył się tak jak jego wróg.
Twoje granice osobowości są jak tarcza w relacjach z innymi.

Tylko z wielkimi, dojrzałymi granicami możesz uzyskać dobre "układy/wymiany/relacje" w życiu.

Potrzebujesz zacząć uczyć się Twojej tożsamości, Twoich preferencji i przekonań w różnych obszarach życia oraz zdecydować, które z nich wymagają pracy nad „dziurami” i „ścianami”, które próbują je zakryć.
Ucz się zatrzymywać cierpienie w tych obszarach w których masz „dziury”, przestań próbować kontrolować niekontrolowalne. Ucz się mówić "nie" lub słuchać "nie". Ucz się mówić częściej "tak" w obszarach w których czujesz, że głodujesz z powodu braku nowych pomysłów i pozytywnej energii emocjonalnej - obszarach życia w których czujesz się samotny. Są to „mury” które potrzebujesz zmienić w „drzwi”.

Na podstawie książki "The Tortoise and Hare Quit the Rat Race" - Paul Dobransky

Odpowiedzi

Portret użytkownika Konstanty

Dr. Paul to geniusz. Dobra

Dr. Paul to geniusz.

Dobra robota, napracowałeś się. Szkoda, że nie można wsadzić grafiki do blogów, bo to jest klucz do tych idei.

Pozdr,

Portret użytkownika Mendoza

Noo! I takie blogi to ja

Noo!

I takie blogi to ja lubię.
Tekst który pomaga samemu-sobie pomóc, spojrzeć na siebie z zupełnie innej perspektywy, poszerzyć horyzonty, dopełnić obraz samego siebie a co za tym idzie - lepiej siebie zrozumieć.

Dobrze, że Tutaj jesteś BladyMamucie Wink

Niejeden coś weźmie dla siebie z tego bloga.

To jest właśnie krok do większych efektów w uwodzeniu. Zrozumienie siebie i nad sobą pracowanie.

Portret użytkownika malpi_gaj

Podoba mi sie.

Podoba mi sie.