Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Good runs, bad runs

Cześć Wam,
chwilę nie dodawałem wpisu, bo w sumie nic wielkiego się nie działo a i życie stało się dość zabiegane.
Ogólnie brak chwili wytchnienia - opieka nad dzieckiem, praca, treningi 5 razy w tygodniu, trzymanie diety i gdzieś na końcu próba poznania fajnej kobiety.

Na każdym polu, mogę przyznać, że dominuje pasmo sukcesów, może poza ostatnim, co skłania mnie do przemyśleń co dalej.
Jakiś czas temu na osi życia zbliżam się niebezpiecznie do 40stki, ostatni związek , po wpisie na blogu jeszcze chwilę się reanimował, by finalnie skończyć się zakończeniem relacji bez słowa.

I tak oto, jako nowy singiel bez ciśnien(taa jasne) wróciłem na rynek. Opiszę parę sytuacji, które miałem.

1) Klub, wyszedłem z kolegą, widzę fajną 30stkę. Podbiłem dosyć bezpośrednio, że mi się podoba, okazało się że, są w klubie w trójkę z przyjaciółką i jej facetem. Dosiedli się, wymieniłem numer telefonu z założeniem, ze widzimy się na randce. Reszta wieczoru to zmiana klubu, wróciliśmy taxi do domu jednak nie chciała wejść. Była próba kontaktu z mojej strony, ale bez zaangażowania w drugą strone.

2) Pub, poszliśmy w moje urodziny i jedna Pani prowadziła jakąś grę barową. Kolega zagadał, dołaczyłem się i wymiana mediów społecznościowych. Spotkaliśmy się raz na trening, miałbyć drugi ale cisza. PS Pani ma chłopaka Smile

3)Apka randkowa, prawie tydzień wymiana wiadomości i nagran głosowych, na spotkaniu miałem wrażenie, że dziewczyna kompletnie bez życia, nudna do bólu, albo coś jej nie zatrybiło we mnie i chciała się szybko zmyć. Dokończyliśmy męczarnie i do domu. Później standardowo, bez kontaktu.

4)Apka randkowa, Pani tyci starsza ode mnie, umawiamy się na spotkanie jednak po weekendzie wiadomość, ze jednak nie i nara.

Najlepsze na koniec

5)Apka randkowa, o dziwo Pani sama zagadała do mnie, bardzo mi sie podobała, oczywiście z fotek. Prowadziłem normalnie rozmowę i miałem wrażenie, że w końcu ktoś z kim się temat klei. Oczywiście to trwało może z 2-3 dni. Później stała się wręcz męczaca, paręnaście wiadomości pod rząd, co chwilę teksty "jesteś super przystojny, nie mogę się doczekać by Cię poznać' by potem "ojj ja się boje, że Tobie się nie spodobam" i tak w kółko. Próbowałem hamować to wszystko, jednak nieskutecznie, kończyło się to obrażaniem się, by potem przeprosić etc. Po paru dniach takiej męczarni, dałem sobie spokój, dobrze, że weryfikacja przyszła szybko, bo bym się zamęczył.

6)Apka randkowa, Pani również sama do mnie zagadała, kiedyś już ją widziałem na apce, ale finalnie nie doszło do rozmowy. Tu, nawet fajne zaskoczenie, dojrzałe podejście do życia, rozmowa która się klei i jest zaangażowanie z dwoch stron, dwa razy się spotkaliśmy i było spoko. Troche temat budowania relacji utrudniają dzieci, bo nie ma czasu na spontan i wszystko musi być poplanowane (to trochę nie mój styl i klimat) Z moich obserwacji nie szuka ojca, sponsora, raczej partnera. Na razie temat się rozwija, trochę nie wiem w którą stronę do pójdzie. Niestety, też sam nie wiem w którą chciałbym by poszło.

Trochę tych historii jest, ogólnie mimo, że ostatnia relacja idzie w całkiem fajnym kierunku to trochę czuje się wypluty z energii. Jakiś marazm mnie dopadł, zmęczenie materiału tymi randkami. Chyba jeszcze trochę czuje nieprzepracowany temat z ex i to absorbuje moją energie. Ale dobra dość narzekań zobaczymy co dalej.

Pozdrawiam

Odpowiedzi

Portret użytkownika Tarzan

Swietnie ze dzialasz chlopie

Swietnie ze dzialasz chlopie Wink zawsze beda lepsze i gorsze trafy. Takze powodzenia!