Napisanie tego bloga zainspirował mnie blog Zefa, w którym opisywał jak się droczyć z kobietami. Niestety dla mnie było za mało opisane, a niektóre teksty raczej są dla tych którzy chcą zwiększyć swoją wartość w oczach obcych, ośmieszając kogoś znajomego. A więc do dzieła.

Droczenie się to nic innego jak C&F, kobiety lubią jak facet się z nimi droczy, jest to odmiana po codziennej dawce komplementów które dostają od wszystkich chłopców, tylko trzeba uważać aby nie przegiąć, działa to również jak neg, trochę słabszy kaliber gdzieniegdzie, ale obniża jej wartość względem nas, więc na mniej pewne kobiety trzeba mniej używać. Jest to dobry sposób aby pokazać kobiecie, że nie będziemy pieskować jej, nie jest taka idealna dla nas i widzimy jej wady.

Jeśli kobieta po waszym tekście zaczyna dąsać, obrażać i marudzić to znaczy że nie ma dystansu do Siebie, Ja osobiście mam wymaganie względem kobiet, żeby miały ten dystans, więc więcej nie umawiam się z takimi kobietami z którymi nie można pożartować. Kobiety najczęściej odpowiadają wtedy "Ale z Ciebie głupek" albo "Jesteś okropny!" itp. z towarzyszącym uśmiechem i świecącymi oczkami, to nie znaczy że Cię obraża tylko spodobało jej się. Ja osobiście traktuję to jako bardzo wielki komplement, lubię słyszeć jak kobieta docenia moje poczucie humoru.

Najczęściej żartujemy że:
- To ona nas podrywa
- Próbuje nam zaimponować
- Chce się z nami tylko przespać i wykorzystać
- To ona musi się starać o nasze względy
- Możemy pożartować z jej wyglądu (Polecam tylko wtedy gdy kobieta się za bardzo ceni. Nie ma sensu tak żartować kiedy dobrze się z nami bawi i się śmieje na spotkaniu. Ale to raczej podpada już pod nega)
- Chodzi zakochana
- Otwarcie mówimy o naszych kochankach (Może zrobić tutaj scenę zazdrości, na etapie spotkań jest to dopiero preludium, pomyśl jakie piekło będzie podczas związku z taką kobietą, ciągły brak zaufania)
- Mówimy że przynudza

Droczyć możemy się również zachowaniem:
- Traktujemy Ją jako sponsorkę (W tych czasach kobiety częściej stawiają piwo, nie zdziwcie się jeśli wam postawi)
- Odpychamy Ją od Siebie, mówiąc przy okazji że jest np. zabawna, z tym co powiedziała
Raczej wam za dużo przykładów nie podam z zachowaniem, polegajcie na waszej kreatywności.

Nie będę się rozpisywał nad tym i podawał gotowe teksty, wiadomo o co chodzi, a nie chce aby za tydzień każdy nagle mówił teksty które podałem, gotowce bardzo szybko się rozprzestrzeniają, używając ich stracisz na naturalności i mogą Ci nie wyjść kiedy będziesz próbował je wcisnąć na siłę.
Gdybym miał to opisać w jednym zdaniu napisałbym "Mów i traktuj Ją jak ona innego faceta" taka mała zamiana ról, Je to bawi ponieważ każdy próbuje jej zaimponować.
A więc teraz ruszajcie na łowy, wiedźcie że jak umiecie rozbawić kobietę, to już macie z górki, jeśli chodzi o podryw, nic tak nie działa pozytywnie na kobietę jak śmiech, nawet NLS razem z napięciem seksualnym musi mu oddać pierwszeństwo, kiedy dążymy do związku albo łóżka kobiety. Same poczucie humoru też nic nie zdziała, wyjdziemy wtedy tylko na śmieszków którzy tylko rozbawiają na imprezach, kiedy elita wykorzystując ten stan kobiet dla Siebie i wykańczają akcję.