Wydawałoby się, że trafił mi się bardzo dobry związek (3 miesiące):
- dziewczyna SUPER
- teściowie OK
- rodzeństwo OK
- jej znajomi OK
Znalazłem jednak ostatnio pewne niepokojące ognisko, które może mi w przyszłości zaszkodzić. Mianowicie jej dwie babcie. Byłem u niej w domu na wsi, była duża impreza rodzinna na 20 osób i siadłem razem z nimi wszystkimi do stołu. Siedziałem tak 30 minut i ponieważ dyskusja toczyła się wokół tematów rodzinnych, a ja nudziłem się jak cholera, to powiedziałem dziewczynie, że pójdę sobie i poczytam książkę. Poszedłem, a ona po krótkim czasie dołączyła do mnie i miło spędziliśmy czas.
Czego się jednak po paru dniach od niej dowiedziałem, to że jej babcie uznały moje odejście od stołu jako wyjątkowo niekulturalne i bulwersujące. Na święta życzyły jej natomiast, by znalazła sobie lepszego, bardziej wychowanego chłopaka.
Mnie osobiście obojętne, co tam sądzą stare kobieciny, ale obawiam się, że mogą one mącić tej mojej wybrance w głowie, jak również popsuć obecne bardzo dobre relacje z potencjalnymi teściami. Ich rodzinka uwielbia się nawzajem odwiedzać i na pewno będą mnie czekać w przyszłości odwiedziny u jej wujków czy babć.
Macie jakieś rady co do mojego przyszłego zachowania w towarzystwie babć i innych członków rodziny? Może macie podobne doświadczenia?
ja tez poszedlem kiedys z urodzin panny po 3 godzinach (musialem gdzies podwiezc swoja mame) i byly taki foch ze ha. jakbym sie wysral w przedpokoju czy cos
Kawałek mięsa a jaką ma moc!
z biglem na maksa..????????? po slonskiemu czy jak?
Kawałek mięsa a jaką ma moc!
Problem jest tego typu, że gdy przyjeżdżam do panny na wieś, to ona za każdym razem gdzieś mnie ciągnie po jakiś krewnych. Ja mam małą rodzinę i u mnie jest mało przyjęć, a tam u niej 3-4 spotkania z jakimiś krewnymi podczas weekendu. Będę ograniczał te swoje wyjazdy do niej do domu rodzinnego, ale też tak nie można całkiem z tego zrezygnować.
Conor, z tymi babciami to jest pokręcone. Przyjęcie organizowali teściowe, a babcie były zaproszone. Ja byłem tam niby przy okazji. Teściom nie podpadłem, oni mnie lubią. To tak jakby goście (babcie) były złe, że inny gość (ja) zwiał od stołu. Może na przyszłość masz jakieś propozycje o czym ze staruszkami porozmawiać?
⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana
o wojnie, okupacji tak jak w sztosie.
Kawałek mięsa a jaką ma moc!
A ten bigiel to aluzja do biustu czy coś?
⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana
Heh tak się wtrące w rozmowe Z moherami to gadać tylko o kościele i bożyszczu Rydzyku heheh
Rydzyka to obie babcie rzeczywiście coś podobno słuchają. Też kiedyś posłuchałem tego radia i zauważyłem, że nawet jeśli Rydzyk coś sensownego powie, to moherki i tak na swój sposób interpretują (rozmowy telefoniczne w radiu). Ciężkie zatem zadanie przede mną.
⇐ przed zadaniem pytania, poczytaj teksty Gracjana
ha ha ha!!!! klimaty religijne!!! znam, doceniam i szanuje! do zajebania
Kawałek mięsa a jaką ma moc!
O kutwa to kicha,ale moherami bym sie nieprzejmował.
ja tez tak myslalem az sie moher za mnie wzial. no i po ptakach, albo jak kto woli sikorce.
Kawałek mięsa a jaką ma moc!
No to zamiast o kościele można porozmawiać o wnuczce i dowiedzieć sie jaka byla w dzieciństwie,albo nie siadać koło nich-chyba najlepsza opcja.
no mowilem ze o okupacji, jak niemce po wsi partyzantow lapali! cos mi sie przypomnailo - o krwawej niedzieli w bydgoszczy
Kawałek mięsa a jaką ma moc!
tez sie jest czym przejmowac. rano koles pisal o 6 probach samobojczych a nie o babciach
Kawałek mięsa a jaką ma moc!
no niestety okazałeś brak kultury, a starzy ludzie a do tego ze wsi są na to wyczuleni wiesz one żyły w czasach gdzie proboszcz to była reinkarnacja jezusa bądź miły i grzeczny a zapomną a gadaj z nimi, odpowiadaj tylko na pytanie takie stare to pierdolą bez sensu więc i tak to raczej będzie monolog z ich strony
Kobiety dojrzewają do 10 roku życia, potem rosną już im tylko cycki
O muzyce ,filmach,sporcie to je kreci;d
www.solidgate.pl