Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

[ART]Decyzje w parze z Pewnością Siebie

Portret użytkownika Fan

Witam, kontynuacja poprzedniego wpisu, kontynuacja historii o Maćku.

***
Nie wyszło, załamany chłopak po niespełnionych oczekiwaniach… Maciek- pragnął stać się Maciejem, dorosłym nie ze względu na swój wiek, a raczej na postępowanie. Jego osobowość była podzielona, na paręnaście różnych części… REWOLUCJA. Chłop, musiał sprostać swoim standardom, a standard mógł być tylko jeden- być szczęśliwym i lojalnym, sumiennym, dobrym człowiekiem. Przysiągł sobie, że jest w stanie osiągnąć sukces, a sukcesem określał ratowanie świata na lepsze. Chciał pomagać ludziom, ale najpierw musiał pomóc sobie. Musiał powstać ze swojego dołka, w którym się obecnie znalazł, bo niespełnionej miłości…
***

Po co jest życie?

Życie jest po to, żeby żyć! Po prostu… żeby żyć. To takie proste się wydaje, wystarczy tylko żyć. Niektórzy mówiąc, że trzeba robić to co się chce, hedonizm ponad wszystko! To jest idea…

***
Już za chwilę święta Bożego Narodzenia, na dworze fatalna pogoda. Maciuś ciągle pracuje nad sobą, uczy się angielskiego, polskiego, matematyki. Czyta lektury, z których wyciąga pewne wartości dość przeciwstawne z tymi, które podawały mu poradniki o podrywie. Wielcy polscy poeci, pisarze tacy jak Mickiewicz, Słowacki, czy Żeromski kształtują w młodym człowieku patriotyzm, którego tak dzisiaj bardzo brakuje. Wraz z tą wartością, która jest jak najbardziej pozytywna dla Maćka, kształtuje się nowa cząstka w nim: dobrego człowieka. Teraz Maciek jest przeświadczony, że skurwysyństwo nie popłaca, chociaż daje efekty. Wierzy, że istnieje tzw. karma, czyli dobre uczynki powrócą do nas, tak samo jak złe. Co się dzieje z bohaterem? To dobre pytanie… bo znowu przechodzi kolejną metamorfozę, tym razem celem jest stać się odpowiedzialnym. Myślał wcześniej, że stał się dojrzały, ale teraz widzi, że to jednak nie to- jeszcze trochę mu brakuje. Czy kiedykolwiek zazna poczucie spełnienia odpowiedzialności? Myśli, że nie, bo przecież ciągle się rozwija, ciągle udoskonala swój podryw, który teraz przestał mieć dla niego aż tak wielkie znaczenie. Przestała się już liczyć jakakolwiek ilość, jakakolwiek statystyka. Jego ‘inteligencja’ tudzież w tym przypadku ‘mózg logiczny’, który był zawsze komplementowany ze względu ‘rozsądnego myślenia’ wskazywał, że Maciek właśnie wspiął się na nowy level- właśnie tej rzekomo dojrzałości. Jednak coś mu nie grało, nie czuł się dojrzały, czuł, że zaraz życie sprawdzi jego poziom kompetencji.
Miał rację, bo niespełniona miłość, ta dziewczyna do której wzdychał Maciek, a przy której w żaden sposób się nie sfrajerzył…. Kiedy to próbowała narzucić jakąś ramę, palnęła ST- on odbijał. Nie wiedział, nie przeczuwał, że coś jeszcze z tego mogło być- przecież ochłodził relację, brak zaangażowania przez tak wiele czasu… aż pewnego dnia w szkole, na zwykłej przerwie, jak zwykle Maciek rozmawiał z dziewczynami, przechodziła ONA- uśmiechnęła się i spytała ‘co tam maciek?’. No i właśnie wtedy pękło! „JAK TO CO KURWA”- myśl Maćka. JAK TO CO? Teraz! Teraz się decydujesz, wykonać krok, aby się do mnie zbliżyć- złość Maćka nie była kierowana do dziewczyny, chociaż wg. praw intelektu- powinna. Złość kierowana była do swojego jestestwa… do samego siebie. Dlaczego? Bo już za późno, za późno, za późno…

Maciek przecież, aby zapomnieć o swojej niedoszłej dziewczynie, jak też wiadomo- nigdy się nie sfrajerzył, a panienek jak zawsze miał na zawołanie. Ale nie ilość, a jakoś była wtedy ważna. Jasna sprawa, wybrał najlepszą z owych targetów i tak się potoczyło! Poszedł na imprezę, tak była owa dziewczyna, tańczyła świetnie… Maciek pewny swego- próbował całować. Ona nie chciała, jednak Maciek nie ustawał. Próbował aż do skutku. Tak się chyba zaczęło, bo ona się bardziej zaangażowała. Na jedno stwierdzenie ‘chodźmy na spacer’- ona zareagowała bardzo bardzo pozytywnie. Była już przekonana, że Maciej nie jest tym skurwysynem, który po fajnym balecie urwie z nią kontakt. On jej zaproponował randkę. Jakże odmówić skoro jej się tak strasznie podobał ten lowelas ze szkoły? Chęć usidlenia go tylko dla siebie, nieziemska! Tak oto doszło do pierwszej randki, potem do drugiej, kiedy to ona nalegała na spotkanie, potem podobnie do trzeciej, do czwartej, aż w końcu do piątej. No i ich spotkania zaczęły przypominać związek, taki nieoficjalny na razie. Spędzali ze sobą czas, ona się śmiała jak głupia z tych głupich dowcipów Maćka. Zawsze zainteresowana jego osobą, zawsze się starała. Sama angażowała się i dawała COŚ OD SIEBIE, to coś co wcześniej nie dawała mu była niedoszła. No i co? No i Maciej postanowił zaszaleć- fuck yea- pierwsza oficjalna dziewczyna- to był główny temat do spotkania. Ona bez zawahania się zgadza na reguły Maćka, szczęśliwa, spełniona. Maciek również, bo przy niej czas zapierdalał, bardzo szybko i bardzo przyjemnie.

No właśnie, Maciek ma Maciejówną- są parą. A tutaj do gry wkracza jeszcze jedna postać- była niedoszła, która jak głupia zaczyna się stara. Maciek przypuszcza, że ona go kocha, a sam już nie jest pewny swoich uczuć, bo podobają mu się dwie…
***

Żyj odpowiedzialnie! Dokonuj mądrych wyborów!
Być świadomym tego co się robi, to znaczy przypuszczać co się może wydarzyć w przyszłości na podstawie swoich dotychczasowych kroków/działań. Jednak życie jest nieprzewidywalne i nie zawsze wychodzi tak jak przypuszczaliśmy…

***
Wielki dylemat dla tego 18latka. Dylemat? Nie, nie- to dramat! Konflikt tragiczny. Co nie wybierze to i tak źle. Maciejówna jest doskonałą dziewczyną, świetnie się uzupełnia z nim, świetnie spędzają z sobą czas! Z drugiej strony była niedoszła. Ta dziewczyna, do której świetnie pasuje, a jak ją widzi to się od razu uśmiecha. On nawet nie wie jak to się dzieje, ale przy niej czuje się naprawdę szczęśliwy. Tak samo szczęśliwy jak ze swoją obecną dziewczyną. Co on ma zrobić? Zdradzić i wybrać ‘lepszą’? To byłoby skurwysyństwo. Zostawić jedną na rzecz drugą- rani przynajmniej jedną dziewczynę. Jest to pierwszy, POWAŻNY problem w jego życiu… dotychczasowo było lajtowe. Na początku miał problem, bo nie miał znajomych, potem ten problem przeistoczył się w nadtowarzyskość, miał za wiele parnerek, a gdy postanowił się ustatkować- spotyka go właśnie ten poważny problem. Poważny jak na obecną chwilę, bo ten wybór będzie kształtował późniejsze jego losy… późniejsze poważniejsze problemy....
***

Każda decyzja ma wpływ na twoje życie. To że dzisiaj postanowisz iść na siłownie i ćwiczyć regularnie, mieć odpowiednia dietę, w zależności ile zaangażowania i pracy w to włożysz- uzyskasz określony efekt w przyszłości. Chodzi o to, żeby dokonywać dobrych wyborów, takich których nie będziemy żałować. Jednak to nie takie proste, bo często wydaje nam się, że zrobiliśmy najlepiej jak potrafiliśmy, a życie inaczej to zweryfikowało. Nie należy się tym przejmować, tylko czerpać tą mądrość z lekcji od życia, nawet jeżeli dało w kość. Znalazłeś się na zakręcie? Wyjdziesz z niego, to jest pewne. Wierzyć, że się uda! Tylko jak szybko- to zależy od ciebie.

Zdaje sobie sprawę, że do tej pory możesz mieć wątpliwości co do powiązania tematu, treści artykułu z historią Maćka. Co to ma wspólnego? Już mówię: chłopak wybrał jak najlepiej, okazało się tragicznie. Nie był w stanie przewidzieć co się może wydarzyć, poszedł za intuicją czy to go tak naprawdę zgubiło? Niekoniecznie, bo przecież postąpił słusznie w odniesieniu do swoich wartości, poglądów i intencji. Teraz ma mieszane uczucia, ale one wynikają ‘po fakcie’. On odpowiada za to co się wydarzyło, on bierze odpowiedzialność i on ma wybór- co teraz z tym zrobić. Nawet jeżeli każda decyzja wydaje się być złą decyzją dla niego samego, to może być tylko jednego pewien (pewność siebie): ‘że będzie dobrze, bo musi być dobrze’.

Odpowiedzi

Portret użytkownika Variatio

czyzbys sluchal karramby?

czyzbys sluchal karramby?Smile

Portret użytkownika Fan

Kogo? Co to? : ) Ciechan,

Kogo? Co to? : )

Ciechan, ciechan... Sugerujesz, że Maciek to ja? ha, niedokońca. Ale trochę prawdy jest, mam podobną sytuację. Chociaż niektóre aspekty diametralnie się różnią.

Portret użytkownika White Rabbit

Każde przemyślenia na twoim

Każde przemyślenia na twoim blogu powinny gościć na stronie głównej. Główna ode mnie Smile