Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

alkoholowa wtopa

25 posts / 0 new
Ostatni
jkowalski1906
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: kraków

Dołączył: 2011-06-25
Punkty pomocy: 0
alkoholowa wtopa

witam

od pewnego czasu spotykam się ze świetną kobietą. super sie rozumiemy, jest iskra, chemia, itd.,itp.
fizyczność tez jest ok. a nawet lepiej, bo myślałem, że jako niezbyt doświadczony facet, dłużej będe uczył się mapy jej ciała. pójscie na całość było tuż tuż ale niespodzuiewanie wystąpiły u niej problemy z tabletkami, ktore zaczęła brać po dłuższej przerwie w swoim zyciu. skutkuje to u niej m.in. przedłuzajacym sie okresem.
ostatnio spotkalismy sie u niej. jak zasze miałem gumki, choc wiedziałem ze seksu nie bedzie bo ciagle ma te zaburzeniaokresu. siedzielismy wiec, śmialiśmy sie, drinkowalismy a w koncu i tak wyladowalismy na jej łozku. myslalem ze jak do tej pory skonczy sie nasmiałych pieszczotach. tymczasem ona niespodziewanie zapytała czy okres u niej mi nie przeszkadza i czy chcicałbym sie kochac. jasne ze chciałem. tyle tylko, ze w czasie teo drinkowania, wypiłem tak z 0,5 litra wodki w drinkach, w ciagu 2-3 godzin. no i moj sprzęt odmówił posłuszenstwa. zdziwiłem sie, bo wogole nie czułem sie wstawiony. dla niej to nie był zaden problem ale ja złapałam podły nastroj. udało sie mi go porawiac,była wpsaniała. dogodziłem jej ręką a to co sie stało , w mojej bani ciale siedzi. niepsodziewana szansa na wyczekiwany seks z nią a ja będac nastawiony ze seksu nie bedzie chleje wodke.ehh...

wiem ze to wina alkoholu, bo nie mam przy niej najmniejszych problemów z erekcją. tylko gdzies tam w srodku boje sie, ze skoro proba pierwszego razu była jaka była, to moge sie podswiadomie jakos blokowac, przy kolejnych, nawet jak bede bez alkoholu. powinienem teraz siedziec z bananem na ryju, że przeleciałem swoja kobiete. a tu nie ma ani tego w głowie ani nawet kaca...

doradzicie cos koledzy ?

Pachenko
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Sopot

Dołączył: 2010-10-27
Punkty pomocy: 31

Będzie OK. Nie ma się co martwić blokadami. Nadal czujesz się zawstydzony i wku*wiony. Ten stan potrwa jeszcze przez kilka dni na samą myśl o tym, co się stało, ale to minie. Wytrze się w pamięci jak każde wspomnienie.

jkowalski1906
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: kraków

Dołączył: 2011-06-25
Punkty pomocy: 0

najchętniej znowu bym sie z nią zobaczył sam na sam, tym razem bez alkoholu albo z minimalna dawka jak prawie zawsze i z erekcja jak zawsze. tylko sie zastanawiam, czy ja teraz nie bede za bardzo napalony na ten pierwszy raz. do tej pory w łożku wszystko było z mojej strony na luzie, pełen spontan.

jkowalski1906
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: kraków

Dołączył: 2011-06-25
Punkty pomocy: 0

wiem, ze to minie, juz powoli mija. sie tylko zastanawiam, czy to nie bedzie mialo wpływu na ciąg dalszy.
boli , ze to sie stało podczas pierwszej realnej okazji na seks. gdybym miał alkoholwy fail, po iluś tam numerkach, to podszedłbym do tego na luzie, jak ona...

Pachenko
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Sopot

Dołączył: 2010-10-27
Punkty pomocy: 31

Na początku ona czuła się winna braku stosunków, później Twoja niby "wtopa". Wniosek? Twoja Panna odebrała to nawet pozytywnie. Na nic to nie wpłynie. Zapomnij o tym co się stało.

jkowalski1906
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: kraków

Dołączył: 2011-06-25
Punkty pomocy: 0

"...później Twoja niby "wtopa". Wniosek? Twoja Panna odebrała to nawet pozytywnie. Na nic to nie wpłynie."

a tak dokładniej ?
chyba rzeczywiscie to niby "wtopa" ale miałem zakodowane, że nie bedzie seksu, przez te problemy z tabletkami, no więc dałem sobie duży luz a alkoholem Smile

Pachenko
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Sopot

Dołączył: 2010-10-27
Punkty pomocy: 31

Widzę, że Cię to męczy, sam się już usprawiedliwiasz. Co do pytania:

"tymczasem ona niespodziewanie zapytała czy okres u niej mi nie przeszkadza i czy chcicałbym sie kochac"

Miała na Ciebie ochotę, ale było jej głupio z powodu swoich problemów. Jako, że ty nie miałeś nic przeciwko otrzymałeś tą samą reakcję od niej - usprawiedliwienie. To działa podświadomie.

Podobnie masz z przysługami. Często wymuszam u kobiety zrobienie mi przysługi już na początku. To tworzy coś w rodzaju więzi - czuje, że mam u niej dług a za razem po prostu już mnie lubi i sama nie wie dlaczego.

jkowalski1906
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: kraków

Dołączył: 2011-06-25
Punkty pomocy: 0

pewnie masz racje.

a co myślisz o roli alkoholu w tym wszystkim ?

Pachenko
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Sopot

Dołączył: 2010-10-27
Punkty pomocy: 31

Ja nie piję kiedy mam spotkać się, poderwać, poznać kobietę. NIGDY.

poni
Portret użytkownika poni
Nieobecny
Wiek: >26
Miejscowość: **

Dołączył: 2011-01-29
Punkty pomocy: 63

bedzie ok..przez jakis czas pewnie bedzie to siedzie w Tobie (zwlaszcza ze piszesz o tym i rozkminiasz) ale nie na tyle zeby Cie zablokowac..To uczucie bedzie malec wprost proporcjonalnie do mijajacego czasu i udanych akcji, stosunkow z Twoja panna Smile

two teas to room two

poni
Portret użytkownika poni
Nieobecny
Wiek: >26
Miejscowość: **

Dołączył: 2011-01-29
Punkty pomocy: 63

no alko przyblokował percepcje...za duzo go bylo i tyle

two teas to room two

jkowalski1906
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: kraków

Dołączył: 2011-06-25
Punkty pomocy: 0

"uległeś jednej z najbardziej obrzydliwych kobiecych iluzji ... sam zgadnij jakiej"

oświeć mnie Casus

męczy mnie to, nie ukrywam. to pewnie takze dlatego, że jestem mało doświadczonym facetem. miałem łownie przygodne znajomosci, klika numerków i tyle. a tu szykuje sie coś dużo poważnijeszego, regularne i częste bzykanko.
niczego nie chce spieprzyć i tyle. do tej pory jest super. az sam jestem w szoku ze tak szybko sie dopasowalismy, że tak łatwo odgaduje czego potrzebuje jej ciało. widze po niej ze jest zachwycona. ja zresztą też, gdy sie mną zajmuje.
wiem że ze wzgledu na moje doświadczenia i długa przerw w te klocki, z pukankiem na samym początku moze nie byc tak rożowo. i ok, trza się dotrzeć. ale tego co sie stalo, za ch...nie przewidywałem.

poni
Portret użytkownika poni
Nieobecny
Wiek: >26
Miejscowość: **

Dołączył: 2011-01-29
Punkty pomocy: 63

daj juz sobie spokoj z mysleniem o tym bo sam sie nakrecasz ;P a jeszcze kiedys byc moze bedziecie sie smiali z tego bo ja bym to wlasnie ubral w zart, ze specjalnie Cie spila i dopiero wtedy zaproponowala sex (wiedzac ze nie dasz juz rady)..Czy naprawde tego chcaila dowiesz sie przy nastepnej okazji i jak staniesz na wysokosci zadania i ja pukniesz to i Twoje rozkminy znikna...serio.
Czasem sie zdarza tak, ze cos nie wychodzi..

two teas to room two

jkowalski1906
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: kraków

Dołączył: 2011-06-25
Punkty pomocy: 0

Poni, jasna sprawa, że po udanym numerku rozkminy znikną.

Casus, ona mnie zle nie potraktowała, wrecz przeciwnie, zachowała się wspaniale. Gdyby było inaczej, to bym się wogóle nie przejmował...

jkowalski1906
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: kraków

Dołączył: 2011-06-25
Punkty pomocy: 0

a jak ogólnie widzisz całą tą sytuacje i rolę alkoholu w całym tym wieczorze ?

od początku byłem nastawiony, że seksu nie będzie
( problemy z okresem ) i wlewałem te drinki w siebie. od początku migdalenia sie czułem, że moze być lipa ale zgrywałem twardziela. mimo, że zwykle w takiej sytuacji z nią, to mi spodnie rozrywa, przy mocniejszych przytulankach i błądzeniu rąk tu i tam. a tu nawe jak slipki mi zdejmowała to lipa była...

jkowalski1906
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: kraków

Dołączył: 2011-06-25
Punkty pomocy: 0

tak, tylko zawsze było mało alko lub wogóle i nie było problemu. mimo ze zdarzyło sie tak, ze wiedziałem, że będziemy sie kochać, i mimo to nie czułem strachu , stresu. nie wyszło, bo ...moi domownicy wrocili wczesniej i musielismy sie ewakuować.

Paz
Portret użytkownika Paz
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2010-10-15
Punkty pomocy: 50

Stary, stres Cię zżarł i tyle, nie ma się co przejmować! Sam sobie teraz wkręcasz strach, daj spokój, bo się zamęczysz. Tylko teraz czasem się nie nakręcaj, że 'na następnym spotkaniu koniecznie się zrehabilituję' - wrzuć na luz, dajcie się ponieść emocjom i ani się obejrzysz, a będzie ok Tongue Sam mówisz, że laska zachowuje się w porządku, więc nie ma się co denerwować.

jkowalski1906
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: kraków

Dołączył: 2011-06-25
Punkty pomocy: 0

tylko, że ja na zadnym bliższym spotkaiu z nią, nie czułem stresu, wręcz przeciwnie, pełen luz...

wogóle nie bierzecie pod uwage tego pół litra wodki ?

Paz
Portret użytkownika Paz
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2010-10-15
Punkty pomocy: 50

Tak się tylko mówi, że nie czujesz stresu, jak przychodzi co do czego to podświadomie się dzieje - to nie jest odosobniony problem, jak raz Ci się uda to potem będziesz furkotał na maksa.

Co Ci to da, że weźmiemy lub nie? Wyluzuj Wink Nie myśl tyle.

Mesyszor
Portret użytkownika Mesyszor
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: LA

Dołączył: 2010-12-21
Punkty pomocy: 14

Drogi kolego twoje obawy są nieuzasadnione. Sam wspomniałeś, że tylko ty miałeś wyrzuty sumienia zaś panna była w niebo wzięta. Nie ma po co tego rozdmuchiwać bo ci psycha siądzie. A co do sexu w czasie "okresu" nie mogę się powstrzymać z palnięciem dowcipu o koniu który chyba wszyscy znają.

hary125
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2010-10-09
Punkty pomocy: 25

jeżeli sytuacji zacznie się powtarzać to radze zacząć stosować dietę na potencje...i nie dlatego ze ci jest potrzebna tylko dlatego ze będzie ci tak stał ze nawet największy stres go nie powali..daj znać jak ci poszło następnym razem. powodzenia