Tak panowie, to błąd większości was, zresztą sam go popełniłem, a raczej popełniłem dwa te błędy. Pamiętacie jacy byliście, bo ja pamiętam, iluzje, o kobietę trza się starać, one lubią prezenty i czułe słówka. Kopala w dupala zaliczyliście, weszliście na tą stronę i nagle co, kurwa to nie tak, kobiety wcale nie lubią romantycznych misiaczków.
I nagle chcecie się zmienić w tych złych chłopców, wchłaniacie zasady, rutyny i inne pierdoły. Ja będę taki a nie taki, zrobię tak a nie siak.

Błąd pierwszy:

Wszędzie szukamy ST.

No tyle się o nich naczytałem, wszędzie manipulacje. Analizujecie każde zdanie, każdy gest. Myślicie co ona przez to chciała powiedzieć. Zrobiła tak, o kurwa zimna suka, próbuje mnie ustawić do pionu, to ja jej pokaże. Pamiętajcie, kobiety to też "stworzenie" boże, ma prawo do złych humorów, gorszego nastroju itp. Nie szukajcie w jej geście, słowie gierki, próby manipulacji czy zrobienie z was pieska.

Błąd drugi:

Wirtulandia.

Kontakt wirtualny, sms, gg, fb czy to tam jeszcze jest to zło. Tak to zło, tylko wtedy jak używamy go za często, kiedy nasze relacje przekładają się w większości na kontakt pozawerbalny. To że napiszesz od czasu do czasu miłego sms-a nie znaczy, o ona ma mnie za pieska, chcę mnie skundlić. Pogadam z nią na gg 20 minut, kurde pewnie odbierze mnie jak frajera. Nie tędy droga, to że odezwiesz się pierwszy nie oznacza skundlenia, nie oznacza że ona ma cię za frajera lub że twoja atrakcyjność pikuje w dół. Dozuj tylko go przyjacielu, nie róbcie relacji ze swego dnia, O część wstałem, robię kupę, myję zęby, idę do pracy, w pracy nudno...

Błąd trzeci:

Nie zdobywam kobiety:

Kupowanie prezentów, a szczególnie drogich nie jest dobrym pomysłem, bukiet róż i drogie perfumy, bo ona ma focha to strzał w potylicę. Kupisz kwiatka, bez okazji od tak, zwykłe konwalię od babci handlarki na targu, o już pomyśli że chcesz ją kupić. Nie chodź do Kruka, nie kupuj pierścionków ale prosty prezent za parę zł. nie zrobi z ciebie frajera.

Błąd czwarty:

Nie mówię komplementów:

Nawet kota idzie zagłaskać na śmierć, codzienne gadanie jaka to ona piękna, wspaniała i cudowna prędzej doprowadzi do porzygu niż do eufori. Dozuj komplementy, mów rzadko, a jak mówisz niech one będą oryginalne. Zamiast zagubiłem się w twoich błękitnych oczach powiedz że ma fajną siatkówkę oka, a jej rogówka przypomina ci kolonie w szczecinie. Zaskocz ją czymś oryginalnym.

Błąd piąty:

Pokaże że mi wcale nie zależy:

Gadanie jak to za nią tęsknisz, jak ci to brakuje ciepła jej ciała, że jest twoim tlenem, niet.
Powiedz jej lepiej, lubię twoje towarzystwo, nie graj zimnego drania bez uczuć.

PUA, samiec Alfa, twardy aż do bólu, najpierw jesteście ciepłe kluchy a potem zimni jak stal na Antarktydzie. Nie tędy droga, ja uwielbiam kobiety, kocham z nimi przebywać, lubi ich zapach, dotyk, lubię z nimi przebywać, dawać im szczęście, cieszę się jak one przeżywają ze mną radosne chwilę. Kobietą dobrze jest dawać szczęście ale nie za wszelką cenę. Niech wiedza, dobrze mi z tobą, kobiet jest tak dużo że nie musisz być akurat to ty. Podrywanie, przebywanie z kobietami to przede wszystkim dobra zabawa, miłe chwilę, uniesień i emocji. To nie pole bitwy, myślenie dlaczego zrobiła tak a nie inaczej. Oddać się naturze, bo nikt nie chcę być sam. Miło jest się do kogoś przytulić, z kimś porozmawiać, dążcie do tego ale nie za wszelką cenne. Nie przesadzajmy w drugą stronę, kochajmy je i nienawidźmy ale wszystko z umiarem.