Witam,
Mam następujący problem, jestem z dziewczyna w związku od 4 miesięcy, wiadomo dostęp jest do wszystkiego ale gdy zaczyna się bardzo podniecać, i zaczynam jej ściągać bieliznę ona momentalnie zaprzestaje pieszczot. Na początku kumałem mogła zgrywać że niby niedostępna, że za szybko ale teraz? Znam jej prawie cała rodzine, którą w sumie polubiłem śpię z nią prawie co weekend u niej w domu.. Coraz częściej mam myśli żeby to pierdolnąć w diabły, bo ze zdrowego chłopa celibat jeszcze nic dobrego nie zrobił..
Sprawa jest jeszcze następującego typu że nie powiedziałem jej że ją kocham, bo w sumie nie jestem tego pewny.. i chcę żeby zapamiętała moment gdy jej to powiem i żeby było to coś niesamowitego.
Jak wy byście reagowali na jej zachowanie na moim miejscu? i gdzie ja zabrać jak zbudować odpowiednia atmosfere gdy będę mówił jej że ją kocham,bo przy świeczkać z płatkami różna łóżku nie dośc żę oklepane to na dodatek od razu widac o co kaman:)
z tym "kocham" to zartujesz prawda? NIC JEJ TAKIEGO PIERWSZY NIE MÓW nigdy...
jesli to powiesz to bedzie poczatek konca....
Stosuj P&P rowniez w sytuacji intymnej..
a na Twoim miejscu tez zastanawialbym sie czy tego nie pierdolnac.. bo 4 mc bez seksu W ZWIAZKU to jakies zboczenie
ps. mowic kocham by poszla z Toba do lozka to kiepski pomysl. Juz lepiej to zakonczyc.
Zasady portalu
to nie jest zdrowe - manipuluje Tobą przy pomocy seksu. Widzi, że Tobie na tym zależy. Rada - przestań inicjować, niech nagle Cię to przestanie rajcować. Podkręcaj ją cały czas słowami, gestami w ciągu dnia ale nie dobieraj się do niej. Stań się niedostępny dla niej. Dołóż do tego wzbudzanie w niej zazdrości. Jak nie pomoże zwijaj się, byle rychło.
Może być inna kwestia. Jeżeli to jej pierwszy raz to może mieć jakieś opory na początku. Może jesteś za mało zdecydowany i za szybko się zniechęcasz. Na pewno pomoże, jak poczytasz o przełamywaniu LMR.
Żadnych wymuszonych deklaracji. Jak powiesz jej, że ją "kochasz" żeby się dobrać do jej cipki to jesteś pipa .
Cześć, gdzie uciekasz, skryj się pod mój parasol
Tak strasznie leje i mokro wszędzie
Ty dziwnie oburzona odpowiadasz: nie trzeba
Odchodzisz w swoją stronę, bo tak cię wychowali
Ze wzbudzaniem zazdrości i pokazywaniu że sie podobam innym kobietom juz prawie zapomniałem.. po tym jak zacząłem na wakacjach podrywać laski na plaży wiadomo dla jaj, dla lepszego samopoczucia, powiedziała że jestem nienormalny, i jak ja to sobie wyobrażam że skoro ona leży niedaleko a ja podrywam inne to o co chodzi...(kiedyś dorwała mój telefon i zobaczyła wiadomości do paru dziewczyn z którymi sie spotykałem w początkowej fazie mojej i jej znajomości, zostawiłem na pamiątku bo naprawde były twórcze lubiłem do nich wracać-głupi)
Ogólnie spoko za nic jej nie płace nauczyła się już tego pierwsza wyciąga portfel, umie sie zachować, dobrze gotuje(na żone super ale nie tego szukam narazie) ale kurwa już nie moge.. posłucham waszych rad zacznę ja podkręcac bez dotyku, P&P nie zabardzo mi wychodzi ale poćwicze i będę stosował.
Pako widuje się z nią 2 razy w tygodniu, raz w weekend gdzie przeważnie nocuje i gdzieś w środku tygodnia. Dzisiaj pojade chyba z 5 raz do burdelu od kąd jesteśmy razem.. chore...
Sam zdecydowałeś się na 4 miesiące bez seksu. Będę to powtarzał do znudzenia, aż wejdzie wam to do głowy:
zastanów się, czy poważny związek bez seksu jest poważny i czy jest związkiem.
Tak w ogóle to gen chyba to kiedyś napisał i każdy kto jest w takim "związku" powinien się samego o to zapytać.
Gracjan mógłby wpleść to zdanie gdzieś w lekcje...
Ja widzę dwa wyjścia. Albo tworzysz sytuacje, w której totalnie rozpalasz jej zmysły i emocje, ale uwaga... ważne jest i istotne - bo kobieta to zauważy - Ty też musisz to czuć. Chyba ten nastrój, który my tworzymy, ma być dla kobiet, ale dla nas chyba też - tak sobie ostatnio pomyślałem...
I druga rzecz, choć moim zdaniem dosyć kiepska. Proste pytanie.
W co ze mną grasz?
Kobiety są wyczulone na słowa "gierki", "manipulacja", "szantaż", jej reakcja jest dosyć nieprzewidywalna, choć raczej wybierałoby się z kilku opcji.
Aha jeszcze jest trzecia opcja.
Odejść. Dopiero gdy spyta to magiczne "dlaczego?", powiedz, że nie czujesz się z nią szczęśliwy, chyba, że czujesz się szczęśliwy, to bądź z nią dalej...
__________________________________________________________
Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.
Speedy22 a tak zapytam , ile ona ma lat i czy to będzie jej pierwszy raz ?
21.. czy to będzie jej pierwszy raz hmm niewiem tego.. kurwa sam sobie uświadamiam jak ja mało o niej wiem... wcześniej miała chłopaka ok roku, teraz wiem co mogło byc powodem czemu on odszedł... może nie może tegp robić z jakiegoś powodu, ale czy wtedy by mi tego nie powiedziała?
Sneakers czemu to ma być początkiem końca?
tu masz art Gracjana http://www.podrywaj.org/kocham_cie
przeczytaj tez moj ostatni blog...moze cos pomoze..
powiedz mi jeszcze co rozumiesz przez 'gdy zaczyna się bardzo podniecać, i zaczynam jej ściągać bieliznę ona momentalnie zaprzestaje pieszczot'? Co mowi? Jak sie zachowuje, typu np karze Ci przestac? A moze poprostu chce sie skupic na swoich doznaniach chwilowo zapominajac o Tobie...daj wiecej info..
two teas to room two
Ja z laska jestem 7 miechów tylko laska ma 16lat, i to bedzie jej pierwszy raz , a sporo osób dziwiło się że jak to robie że nie moge dojśćdo sexu o.O Ja w sumie też nie rozumiem tego co napisał sneakers "początkiem końca" to że powiedział do laski kocham ?
Ja jak to pierwszy raz powiedziałem do laski to prawie sie popłakała.Nie każda laska jest taka jak ją tutaj ukazują.
Masz z nią dobry raport ? Może po prostu potrzebuje Ci bardziej zaufać ? Słuchasz jej ? Rozmawiasz ? Działasz na emocjach ? Może jakaś romantyczna aranżacja spotkania ?
A co do mówienia kocham cię to jest to największe gówno w jakie możesz wleźć ..
widze ze niektorzy panowie maja braki jesli chodzi o teorie i nawigacje na stronie... przyjelo sie paradoksalnie, ze kto pierwszy powie "kocham Cie" ten jest przegrany...
ja wam odradzam mowienia tego..nawet jesli faktycznie czujesz ze kochasz panne to nie mow.. nie zyjcie w iluzji panowie, ze to my pierwsi mowimy:) tak nie musi byc:) i poczytajcie artykuly Gracjana.
Zasady portalu
Problemy stwarzacie Kto chce, niech mówi "kocham", jego sprawa, rady są, ściśle stosować się do nich nie musi, jakby nie patrzeć: jak się sam w bagno wpierdzieli to później po lewej będzie gałęzi szukał, żeby złapać drąga i się z tego gówna wydostać-ot takie obrazowe porównanie
Kael
"Każdy szermierz dupa, kiedy wrogów kupa"
Poni- gdy zaczynam pieścić jej pochwe i czuje że jest juz cała mokra i nastaje moment że chce ściągnąc jej majtki ona albo chwyta za moją dłoń i normalnie ją ściąga całując sie dalej ale już bez większych emocji albo zabiera moja dłoń i kładzie się obok przytulając sie... a jak po chwili próbuje ponownie to już całkiem finito pieszczot zaczyna rozmawiać itp...
Hex- myśle że z zaufaniem do mnie jest problem, mówiła mi nieraz że jest jej niedobrze z tym że wcześniej byłem z tyloma kobietami( widziała zdjęcia z imprez na kompie, a smsy wysyłane do tych lasek bardzo ją przybiły, ale myślałem że uświadomiłem ją w przekonaniu że jest jedyną kobietą na której mi zależy- jednak może nie)
Na pewno wykorzystam wasze rady szczególnie bruna i sava, jeżeli to nie pomoże po prostu zapytam w co ze mna gra, i co jest nie tak, jeżeli jakoś utwierdzi mnie w przekonaniu że szybko do tego nie dojdzie to dzięki za spędzone chwile i sajonara.
no tak tylko to uargumentuj jakos coby nie wyjsc ze jednak sex Ci tylko w glowie..
Wydaje sie, chce to przeciagnac bo poki co boi sie ze 'po' ja odstawisz..
two teas to room two
Płace. Ty na pewno jesteś super podrywaczem który co impreze bzyka inne panienki, jesteś moim guru...
No fakt, jakaś dziwna laska. 5 razy w ciągu trwania związku przespałeś się z prostytutką, a ona śmie Ci nie ufać?
Wybacz, ale nigdy tego nie zakumam. Jeśli chcesz od kogoś tylko łóżka, to go tam zaciągasz, czysta sprawa. Ale po cholerę udawać zaraz związek, mówić "kocham" i oszukiwać drugą stronę? Tego nie pojmuję.
Co do mówienia "kocham", jeśli spotykasz właściwą osobę (a chyba w takim wypadku wypowiada się coś takiego), to tak czy inaczej nie wykorzysta tego przeciwko Tobie. Więc bez znaczenia jest kto i kiedy to mówi.
Tlenodyszna, ciepłokrwista.
To nie lepiej sobie juz trzepnac freda ? Niz wydawac kase - a "satysfakcja" na podobnym poziomie.
Jak się kochasz z kobietą, swoją "drugą połówką", do której coś czujesz, to sex nabiera zupelnie innego swiatla, przyjemnosci niz trzepanie sobie czy burdel.
Masturbacja i sex z prostytutką to nie zupełnie ta sama przyjemność.. ale to już w sumie nieważne zerwałem z tamtą panna uświadomiłem sobie, że to nie ma sensu. Po tym jak ją spytałem w co ze mną gra, co jest nie tak itp odpowiedziała, że zrobi to dopiero z mężczyzną którego będzie bezgranicznie ufać i kochać, a mi narazie nie może zaufać...
No cóż narazie wczorajsza świetna impreza uświadomiła mi, że tak naprawdę chyba nic do niej nie czułem, i lepiej wycofać się za wczasu.
A jeszcze co do korzystania z usług prostytutek jakoś nie mam problemu z poderwaniem panny na imprezie i KC ale FC to narazie dla mnie magia, i dlatego czasami jeżdże na dziwki. Najdalej doszedłem do palcówki w kiblu z panna poznana na imprezie i myśle, że to duży sukces bo bez tej strony na pewno bym tego nie osiągnął.