zdobyłem nr umówiłem sie tylko teraz nie bardzo wim gdzie mozna byłoby ją zabrac...(oprocz łożka )??? pustka w głowie... macie jakies ciekawe i oryginalne pomysły??
a mamy bzykać ją za Ciebie:) Na pierwszą randkę wystarczy spacer, tak byś minimum inwestycji ze swojej strony zrobił, a potem poczytaj trochę o gwiazdach i zabierz ją na dach budynku + świeczki z polo za 4,50. Oryginalnie i możliwość kinetyki. Pozdro
Wszędzie byle nie było nudno. Odpada restauracja, kino na pewno, bo nie zbudujesz zainteresowania. Najlepiej zabierz ją w jakieś przyjemnie miejsce. Wiadomo że jak pada to nie będziecie chodzić po parku, chyba, że ona lubi randkę w deszcz:D Pomyśl, nie wiem co tam u Ciebie na mieście jest ciekawego ;p
"Carpe diem" - chwytaj dzień
Codziennie buduj samego siebie - by jutro znaleźć się wyżej, niż byłeś wczoraj
Najprostszy będzie spacer po parku, lesie, łące, chodniku czy piasku, nie wiem gdzie tam mieszkasz. Inwestycja z Twojej strony, nie jest konieczna, chociaż możesz jej po długim i jakże męczącym i pełnym wrażeń spacerze zabrać na soczek;]
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!
Uwaga! Tematy odzyskiwania ex, powrotów do byłych kobiet - są tu zabronione i będą USUWANE. Jeśli już chcesz, to szukaj rozwiązania na www.jakodzyskacbyla.pl
a mamy bzykać ją za Ciebie:) Na pierwszą randkę wystarczy spacer, tak byś minimum inwestycji ze swojej strony zrobił, a potem poczytaj trochę o gwiazdach i zabierz ją na dach budynku + świeczki z polo za 4,50. Oryginalnie i możliwość kinetyki. Pozdro
Wszędzie byle nie było nudno. Odpada restauracja, kino na pewno, bo nie zbudujesz zainteresowania. Najlepiej zabierz ją w jakieś przyjemnie miejsce. Wiadomo że jak pada to nie będziecie chodzić po parku, chyba, że ona lubi randkę w deszcz:D Pomyśl, nie wiem co tam u Ciebie na mieście jest ciekawego ;p
"Carpe diem" - chwytaj dzień
Codziennie buduj samego siebie - by jutro znaleźć się wyżej, niż byłeś wczoraj
Najprostszy będzie spacer po parku, lesie, łące, chodniku czy piasku, nie wiem gdzie tam mieszkasz. Inwestycja z Twojej strony, nie jest konieczna, chociaż możesz jej po długim i jakże męczącym i pełnym wrażeń spacerze zabrać na soczek;]
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą...
Nie patrz mi na ręce, bo Ci łeb ukręcę!