Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

zejście się z ex po X latach

13 posts / 0 new
Ostatni
HEMI
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2012-01-03
Punkty pomocy: 2
zejście się z ex po X latach

Witam wszystkich. Na wstępie nadmienię, że jest to mój pierwszy większy post na tej stronie.

Parę miesięcy temu (2) rzuciła mnie ex, z którą byłem od 2 lat. Rozmawialiśmy o powodach i reasumując są 3 kwestie: 1)uważa że jest wypalona emocjonalnie i co z tym związane już mnie nie kocha, 2)mieszkamy w innych miastach (3 godziny pociągiem w jedną stronę, byliśmy na odległość przez ponad rok), 3) chce korzystać z możliwości bezkarnego zaliczania kolesi i wywalania ich po jednej nocy.

Dodatkowo uparcie twierdzi, że nie ma zamiaru ładować się w żaden związek trwający dłużej niż tydzień i gdyby nie odległość to dalej bylibyśmy razem.

Oświadczyła mi, że nadal uważa mnie za najlepszego kandydata na męża i za parę lat możemy się zejść ponownie, jeżeli któreś z nas się przeniesie do drugiego miasta.

Koniec intro, teraz pytanie:
Co sądzicie o teoretycznej i praktycznej szansie powodzenia takiego scenariusza? Wiem, że może to być klasyczny hak i przyszykowanie typa na wypadek gdyby została postawiona przed ostatecznością, ale z jej urodą (8/10) nic takiego jej nie grozi.

When I get sad, I stop being sad and be awsome instead.

GDP
Portret użytkownika GDP
Nieobecny
Zasłużony
Wiek: użytkownik nie podaje
Miejscowość: użytkownik nie podaje

Dołączył: 2011-01-08
Punkty pomocy: 1021

I co zamierzasz czekać, aż ewentualny scenariusz się spełni bądź nie? Ona będzie sobie żyć i pewnie za parę lat o Tobie w ogóle zapomni, podczas gdy Ty zmarnujesz sobie kilka lat życia czekając jak frajer nie wiadomo na co. Skoro tak twierdzi, że może się kiedyś zejdziecie to powiedz jej, że może tak może nie i zacznij kurwa żyć swoim życiem!

Miej do siebie trochę szacunku!

Przestań się spinać, a nigdy nie będziesz musiał się relaksować.

junak
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: KOWARY

Dołączył: 2012-01-03
Punkty pomocy: 32

Dla Ciebie była takie zejście była by to tragedia, dla niej błogosławieństwo. Postępując w ten sposób zostawia sobie wyjście awaryjne. Obróci ją pół miasta a potem wróci w Twoje ramiona i tam będzie bezpieczna. Emocje opadną, zacznie się nudzić, znowu gdzieś skoczy w bok...

Pamiętaj, że Twoja wartość rośnie każdego dnia a jej uroda przeminie szybko.

Dlaczego TY, wartościowy facet, który wie czego chce, miałbyś do niej wracać? Jej wady już znamy, jakie są więc jej niepodważalne atuty, których nie mają inne kobiety (urody nie liczymy-tego jest mnogo) ?

SunLight
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: kobieta
Wiek: ...
Miejscowość: ...

Dołączył: 2012-01-02
Punkty pomocy: 1217

Zapomnij o niej, zerwij kontakt. To ona jest pania waszego "zwiazku", ona ustala zasady. Zobacz jak sie ustawila! Ty sobie masz czekac chuj wie ile, a ona jak sie wybawi, to wroci do ciebie i bedziecie zgrywac piekna, idealna pare.
Masz do siebie szacunek?
Jestes pewny siebie?
Zdobedziesz lepsza Smile

jopek
Portret użytkownika jopek
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Czepczereszyn

Dołączył: 2012-01-04
Punkty pomocy: 6

Co do eks, olej kurde chłopie to cię zniszczy, dupy sobie nią nie zawracaj.

odsmażany kotlet

._._._._._.

KKL
Nieobecny
Wiek: 14
Miejscowość: Stargard

Dołączył: 2012-01-03
Punkty pomocy: 2

To tylko jej wymówka, dziewczyny są w tym naprawde dobre.

Wiadomo że po dwóch latach coś do niej czujesz ale nie bądź od niej zniewolony emocjonalnie. Pokaż że w twoim życiu są też inne kobiety oprócz jej.

Miałem podobna sytuacje jak ty, byłem z moją panią ponad rok czasu i niestety pewne kwestie nas poróżniły. Zerwałem z nią kontakt i czasami sie gdzieś zobaczymy i wymienie z nią dwa słowa. Szczerze mówiąc to twoja decyzja, słuchaj zawsze siebie my możemy ci tylko coś doradzić.

nomad
Portret użytkownika nomad
Nieobecny
Wiek: 16
Miejscowość: Polska.

Dołączył: 2011-05-14
Punkty pomocy: 3

Heheheh, sytuacja prawie identyczna jak moja. Przyznam się, że prawie co wierzyłem w te jej gadanie o tym, że możemy się zejść za X czasu. Pomyśl, czy nie czułbyś się ograniczony ?
Ja bym olał, ale to Twoja decyzja Smile

"Sprawl & Brawl"

tral12123
Portret użytkownika tral12123
Nieobecny
Wiek: -
Miejscowość: Białystok

Dołączył: 2011-04-13
Punkty pomocy: 104

Rob co chcesz koleszko, jesli macie potrzebe byc razem to badzcie razem. ale i tak odwolam cie do mojego bloga , prosze:

http://www.podrywaj.org/nie_wart...

Trzymaj sie ramy to sie nie posramy.

HEMI
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2012-01-03
Punkty pomocy: 2

mmm chyba o tym nie wspomniałem. Traktuje to czysto hipotetycznie. Nie mam zamiaru się nią przejmować, o nią starać, do niej wracać, dzwonić, jeździć lub w inny sposób anihilować swoją męskość. I jestem świadom tego, że za np. 5 lat może być dla mnie kompletnie nieatrakcyjna, chociaż niekoniecznie.

Nie reagujcie takim flejmem, Panowie ;]

When I get sad, I stop being sad and be awsome instead.

Sonny87
Portret użytkownika Sonny87
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Południe

Dołączył: 2011-11-25
Punkty pomocy: 71

Co sądzicie o teoretycznej i praktycznej szansie powodzenia takiego scenariusza?

Najbardziej teoretyczna i praktyczna szansa jest na scenariusz w którym ona z Ciebie chce zrobic pieska.

zerwij kontakt. Odezwie sie.

Ja dzis jade na dyske z jedną z moich byłych (mineło 1,5 roku od roztania, bylismy ze sobą 3 lata). Na ostatnim spotkaniu było miło, baaardzo miło Laughing out loud Rady z tej strony DUUUUUUŻO DAJĄ! (nie mam tu na mysli powrotu do niej)

Cause it's me, you, you, me, me, you all night
Have it
Your Way
Forplay
Before I feed you appetite