Witam
Chciałbym poruszyć temat Walentynek. Wiem że było tego dużo, lecz mój temat jest wyjątkowy.
Więc stwierdzenie:
"Wale w tyłki Walentynki" Ponieważ nie jestem przeciętnym mężczyzną który biega w każde święto z kwiatami czy czekoladą. Jestem człowiekiem który twierdzi że: "Kobiety są do kochania. I czułości należą im się częściej niż 14 lutego i 8 marca..." Pozdro dla wszystkich kobiet
Rozmawiałem o tym stwierdzeniu z wieloma kolegami i wynikł spór o obdarowywanie kobiet prezentami w Walentynki. Większość twierdziła że: "Ty sobie nie wkrecaj ze jak dnia walentynek kobiecie nie okazesz w sposob, inny niz inne dni, to ona bedzie szczesliwa, bo to akurat gowno prawda, a przyczynia sie do tego, to ze jak zobaczy, ze Ty jej w ten dzien nie podkresliles, to poczuje sie odrzucona, bo inne dostaly a ona nie".
Gdy odparłem że kobiety są przygotowane na "prezenty" w walentynki lub dzień kobiet to odparł:
"To ze to na niej wrazenia nie zrobi, wcale nie znaczy ze masz tego prezentu jej nie dac, bo jak dasz, to mimo wszystko itak bedzie czula sie lepiej niz bys jej nic nie dal,nie bede z Toba gadal, bo nie sadze,zebys mogl mi cokolwiek sensownego powiedziec. Kończe temat"
Po tej rozmowie upadły moje morale. Chciałbym prosić was o opinię czy dawać kobiecie prezenty czy nie bo już sam nie wiem.
Jak masz dać banalna róże i pudełko czekoladek, to w życiu. Zrobienie czegoś niesamowitego w sumie też odpada, bo masz być niesamowity i zaskakujący zawsze, a nie w te dwa głupie dni. Ale zaś- nie spotkanie się na siłę i wyjebka totalna jest dość taka 'jebać policję'
Temida, bogini sprawiedliwości- jest ślepa, ale to nadal kobieta.
Aha czyli totalne zlewanie Święta Zakochanych, czy dnia kobiet też jej źle interpretowane przez kobiety.
"Wiedzieć, to nie wszystko- trzeba stosować. Chcieć, to nie wszystko- trzeba czynić."
Nie no słuchaj, chodzi o to jak ty uważasz, bo jeżeli lubisz to święto, jesteś długo z laską, ale nic nie zrobisz bo 'chłopaki z podrywaj powiedzieli że to frajerskie' to przecież jesteś wbrew własnym zasadom, prawda?
Temida, bogini sprawiedliwości- jest ślepa, ale to nadal kobieta.
No mam podobne zdanie. Jeżeli jestem długo to nie słucham ich tylko daje prezent. A jeżeli poderwałem ją kilka dni przed walentynkami, to nie ma sensu się w to angarzować.
"Wiedzieć, to nie wszystko- trzeba stosować. Chcieć, to nie wszystko- trzeba czynić."
widze Camper47 ze sluchasz hifi-banda
+ dla ciebie
co do obdarowywania w walentykni to laukra kosztuje 2zl wypiszesz jakims fajnym tekstem i masz prezent
Masz to na co Cię stać i basta!
-------------------------------
Muay Thai, Bjj, Krav Maga, K1
No wiem ale według teorii trzeba być kreatywnym, a laurką, kwiatami, czekoladkami takim się nie jest
Wiem czasami zbyt dużo analizuje, ale zacząłem pracować nad tym
P.S. Nie słucham Hi-Fi bandy, lecz Sokoła który był i jest natchnieniem do działania.
"Wiedzieć, to nie wszystko- trzeba stosować. Chcieć, to nie wszystko- trzeba czynić."