Kiedyś już gdzieś to pisałem, ale nikt się nie udzielał a więc:
Kiedy kocham się z kobietami, po prostu nie potrafię skończyć w niej, a jak już to zrobie to nie daje mi to żadnej satysfakcji i za każdym razem muszę robić to na ustach lub w ustach bądź każe jej ręką dokończyć, czy to normalne? Po prostu nic innego mi się nie podoba przez to często się kłócę z kobietami nie odczuwam satysfakcji jeżeli nie zaleje jej twarzy Pojebane to jest i czy chore? zwykłe ruchanie mnie już nie rajcuje..
Odbijając lekko od tematu ostatnio kocham się ze swoją "znajomą" a ona mnie kompletnie zszokowała! z własnej inicjatywy mówi do mnie "chcesz skoczyć w moich buźce"? Panowie Była to chyba jedna z najwspanialszych chwil w moim życiu;)
Może powinieneś trochę bardziej zająć się swoją ,,znajomą" ? Widać, że ona to lubi i będzie w stanie zapewnić Ci więcej takich ,,najwspanialszych chwil w Twoim życiu" A po pewnym czasie może Ci to spowszednieje i zatęsknisz za innymi rodzajami ,,zakończeń" ;]
1. Tak jak koledzy pisali, to może być przez pornosy
2. Każdy ma jakieś swoje fetysze czy fantazje które chce spełniać
3. Może to ci podbudowuje ego. Jeśli ona nie ma nic przeciwko to żaden problem
Practice makes perfect.
Spójrz na to z tej strony, że przynajmniej zbyt prędko nie wyjdzie Ci coś co ma ręce i nogi i mówi do Ciebie tata... A tak poważnie myślę, że to jakiś rodzaj fetyszu. Po prostu to lubisz i koniec czym tu się przejmować? Jeden lubi tak drugi inaczej
a jak Ty sie zakochasz i kobieta Ci powie ze chce Ci nasrac na klate i koniec kropka ? Jezeli jestes z kobieta w zwiazku i ona tego nie chce a robi to z jakiegos w pewnym rodzaju przymusu ? postaw sie w jej sytuacji bo nie kazda to spermolykaczka.
Wszystkim dziewczynom czegoś brakuje,grubym odchudzania, zdziecinniałym dorośnięcia,głupim edukacji, a tym pięknym i inteligentnym, mnie.
Ja mam tak samo heh strzal na twarz jest najlepszy:) mysle ze to od pornoli... Pzdr
No przyznam że kiedyś oglądałem:D ale to źle wpływa na moją psychikę, więc to pozostawiłem, bo to droga donikąd!!, ale thx za odpowiedzi!
Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.
a pozniej sie z nia calujesz ?
Wszystkim dziewczynom czegoś brakuje,grubym odchudzania, zdziecinniałym dorośnięcia,głupim edukacji, a tym pięknym i inteligentnym, mnie.
tak, a co?
Pewnego dnia obudzisz się i okaże się, że nie ma już wystarczająco dużo czasu na zrobienie wszystkich rzeczy, które zawsze chciałeś zrobić. Zrób je teraz.
każdy woli inaczej... ja uwielbiam kończyć w środku, bez gumy, fenomenalne uczucie, mocny orgazm... lodzik na mnie nie działa, na twarz też nie... co kto lubi
Każdy lubi co innego - dokładnie. Jedni lubią jak kobieta im robi footjoba inni jak im robi loda, a jeszcze inni jak im ssie jajka. Wszystko jest z Toba wporządku. Też uwielbiam się spuszczać mojej dziewczynie w usta...na twarz też jest super To na twarz ona już mniej lubi haha, ale kiedyś to zrobiłem to aż zacząłem się smiać bo atmosfera jak z jakiegoś pornola. Też mi ciężej dojść w niej...mogę ruszać się godzine, dwie i nic. Dużo też zależy od pozycji i które podejście. Niczym się nie przejmuj i witaj w klubie tych co to lubią - nie jesteś sam.
Sic Luceat Lux
facial cumshot fan club normalnie
To normalne.Ja tez jestem bardziej zaspokojony jak np skonczew srodku.a najlepiej srodku dupy xD. w usta nie przepadam .
DO tych co nie mogą dojść w środku.
Jak macie penisa w środku czujecie ścianki pochwy, czujecie jakiś opór, tarcie?
Ja z tym mam też zawsze problem, raz doszedłem w środku a tak cały czas dziewczyna musi mi ręką machać hee
Jest prawdopodobnie za wilgotna- w takim wypadku znika opór, albo niech ćwiczy Kegla, lub przyzwyczaiłeś się do silniejszej stymulacji. Używacie gumek? Penisa w prawdzie nie posiadam (lol), ale z tego co mi wiadomo, tu można wiele zadziałać.
Tlenodyszna, ciepłokrwista.
Podobny problem już się przewijał przez forum:
http://www.podrywaj.org/pierwszy...
Wszystko siedzi w głowie. Nie ma uniwersalnej recepty, u każdego problem jest uwarunkowany indywidualnie. To co na pewno nie zaszkodzi to odstawienie porno i szarpania struny. W moim przypadku za bardzo się przejmowałem partnerką a za mało sobą - mi pomogło skupienie się na moich doznaniach i olanie laski. W Twoim przypadku jest to imprinting, uwarunkowanie seksualne i ma zupełnie inne podłoże.
Każdego kręci co innego i jest to w porządku, dopóki:
1. Nie dzieje się wbrew woli drugiej osoby,
2. nie uniemożliwia prokreacji poprzez klasyczny wytrysk w cipce.
Problem jest taki, że jesteś niesamowicie silnie uwarunkowany na pewne szczególne doznania. Każde kolejne "dojście" w ten sposób wzmacnia to uwarunkowanie. Na Twoim miejscu całkowicie bym zrezygnował z lodzików, dopóki nie będziesz w stanie dojść w trakcie stosunku. Jeżeli nie pomoże to czeka Cię wizyta u seksuologa. Nie bagatelizuj problemu.
Cześć, gdzie uciekasz, skryj się pod mój parasol
Tak strasznie leje i mokro wszędzie
Ty dziwnie oburzona odpowiadasz: nie trzeba
Odchodzisz w swoją stronę, bo tak cię wychowali