W uwodzeniu bardzo ważne jest to czy potrafimy odmówić sobie wymówek które powstają w naszej głowie, i działamy "spontanicznie" a więc robimy to na co mieliśmy ochotę na samym początku, a więc działamy w myśl pierwszej naszej myśli jaka pojawi się w naszej głowie.
Dlaczego? Wymówki które powstają w naszej głowie wynikają z braku pewności siebie, najczęściej wmawiamy sobie sobie takie rzeczy jak: - Może lepiej nie będę do niej podchodził bo jeśli mnie odrzuci kumple mnie wyśmieją, kolejną wymówką którą sobie stwarzamy we własnej głowie może być myśl przewodnia, brak wiary w nasz wygląd typu:
- Nie podejdę do niej bo nie jestem dla niej wystarczająco przystojny, istnieje bardzo wiele wymówek które tworzymy we własnej głowie, jeśli nie jesteśmy w 100% pewni siebie, nie będę wymieniał ich zbyt dużo ponieważ w zasadzie można by było wymieniać w nieskończoność, jednak wymienię jeszcze jedną ostatnią typu: - Nie postawię na swoim, jeśli chodzi o spotkanie, czy o inne rzeczy nawet wtedy jeśli wiemy że to my mamy rację bo co gdy ona się obrazi?.
Wszystkie "wymówki" które tworzymy we własnej głowie musimy natychmiast odrzucać. Dlaczego? Bo one niszczą nasz Raport w oczach płci przeciwnej a bez dobrze zbudowanego raportu jesteśmy stracenie.
Co kobieta pomyśli jeśli zachowamy się tak jak w wymówkach które przedstawiłem?
Jeśli chodzi o tą pierwszą to panna Cie nie wyśmieje jeśli do niej podejdziesz nawet w towarzystwie kumpli, raczej zauważy że jesteś pewnym siebie facetem, a kumple Cie nie wyśmieją a raczej docenią w Tobie to że jesteś odważny, ale jeśli wmówisz sobie tą iluzję to stracisz bardzo wiele w oczach kobiety, ponieważ zapewne zauważy to że i ty i twoi kumple zmierzyliście ją wzrokiem, jednak żaden z was nie miał tyle odwagi tyle pewności siebie aby do niej podbić a więc nie jesteście dla niej odpowiednim materiałem na przyszłego partnera.
Kolejna sprawa dotyczy twojego wyglądu, a właściwie tego że uważasz że nie jesteś wystarczająco piękny by podbić do kobiety, a ja ci mówię że nie prawda ponieważ jeśli podejdziesz z odpowiednią mową ciała, i wiesz czego chcesz to po prostu zrobisz lepsze wrażenie niż super przystojny koleś który będzie pieskował.
Ostatni argument który wyżej wymieniłem to to że nie potrafisz postawić sprawy jasno, nie potrafisz bo się boisz że ona się obrazi, ale kobiety są emocjonalne więc jeśli postawisz sprawę jasno ona zauważy że to Ty masz rację sama sie do Ciebie odezwie jeśli naprawdę coś może z tego być.
Jaki ten blog ma przekaz?
Przede wszystkim celem było to aby pokazał on wszystkim mniej pewnym siebie mężczyzną że trzeba mieć własne zdanie i dążyć do niego za wszelką cenę, i w szczególności nie dać się zmanipulować własnym wymówką.